W sparingach piłkarskich czwartoligowy MKS Trzebinia-Siersza pokonał rezerwy GKS Tychy, a Janina Libiąż zremisowała z pierwszoligowym ROW Rybnik. Juniorzy młodsi PMOS wywalczyli na własnym parkiecie dwa punkty z Kusym Kraków.

PIŁKA NOŻNA

Sparing
GKS II Tychy – MKS Trzebinia-Siersza 0-1 (0-0)
0-1 Damian Lickiewicz (60)
MKS: K. Pająk (60. Pędziałek) – Kukla (75. Filipek), Juraszek (40. testowany), Kalinowski, T. Szczepanik, M. Domurat, Lickiewicz (70. Małodobry), Ołownia (70. Niewczas), P. Szczepanik, Giermek (70. J. Pająk), J. Pająk (45. Piskorz)
W swoim drugim meczu kontrolnym w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej trzebinianie ograli występujące w katowickiej klasie okręgowej rezerwy pierwszoligowego GKS Tychy.
W szeregach gości zabrakło m.in. Łukasza Gielarowskiego (sprawy osobiste), Sławomira Smolenia i Macieja Murasa (choroba), a także Dariusza Czyszczonia, który ze względu na problemy zdrowotne najprawdopodobniej nie zagra na wiosnę.
Zwycięskiego gola dla czwartoligowego MKS zdobył w 60. minucie Damian Lickiewicz. Pomocnik zespołu z Trzebini wykorzystał dośrodkowanie Pawła Szczepanika i uderzeniem z czterech metrów pokonał golkipera drużyny dowodzonej przez Tomasza Wolaka (w przeszłości bronił barw m.in. MKS Trzebinia-Siersza i Fabloku Chrzanów).
- Graliśmy w trudnych warunkach, przy minus trzynastu stopniach Celsjusza. Końcowy wynik cieszy, bo zagraliśmy na „zero” z tyłu. W pierwszej połowie młody zespół z Tychów dobrze się organizował na boisku. Nie stwarzał sobie jednak groźnych sytuacji. „Setkę” miał za to Marcin Giermek, ale po zagraniu Pawła Szczepanika przestrzelił. Po przerwie przeważaliśmy, ale nie mieliśmy zbytnio klarownych okazji bramkowych – mówi Paweł Olszowski, szkoleniowiec MKS.
W kolejnym sparingu jego zespół zmierzy się z Koszarawą Żywiec. Początek meczu w niedzielę, 2 lutego, o godz. 11 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Chełmku.

Energetyk ROW Rybnik – Janina Libiąż 2-2
Po piątkowej porażce w Bielsku-Białej 0-4 z GKS Tychy, w sobotę podopieczni Piotra Pierścionka zremisowali z innym pierwszoligowcem – Energetykiem ROW Rybnik.
Obie bramki dla libiąskich trzecioligowców zdobył najskuteczniejszy gracz tego zespołu w rundzie jesiennej Piotr Witoń.

Unia Bieruń Stary - Zagórzanka Zagórze 3-2
0-1 Norbert Ciepichał (48), 1-1 Marcin Bobla (59), 2-1 Tomasz Duran (71), 3-1 Tomasz Duran (81), 3-2 Arkadiusz Biesek (83)
Zagórze: Testowany 1 - testowany 2, testowany 3, Bryłka, Małodobry, Biesek, Pieczka, Anih, Fiba, Ciepichał, Psioda oraz Bębenek, Tokarek

KS Chełmek - Niwa Nowa Wieś 3-4

PIŁKA RĘCZNA
Małopolska Liga Juniorów Młodszych
UMKS PMOS Chrzanów I – Kusy Kraków II 29-22 (15-13)
PMOS Chrzanów I: Dawid Kafara – Tomasz Wójcik 1, Kacper Sokołowski, Tomasz Kowal 5, Rafał Jędrzejczyk 2, Michał Olszewik 1, Arnold Majewski 6, Kacper Węgrzyn 3, Eryk Kapcia, Damian Jeleń 10, Dominik Jurczyk 1
Chrzanowianie dość szybko wypracowali sobie przewagę. Po kwadransie prowadzili już 8-2. Potem jednak trochę stracili animuszu i oddali pole rywalom, popełniając błędy w obronie. Przyjezdni to wykorzystali i systematycznie zmniejszali stratę. W 26. minucie mieli do odrobienia już tylko bramkę (przegrywali 11-12). Na przerwę schodzili z nadzieją na odrobienie dwubramkowej straty. Jednak po zmianie stron dość szybko szczypiorniści PMOS-u pozbawili ich złudzeń. W ciągu dziewięciu minut rzucili sześć goli, podczas gdy ich bramkarz Dawid Kafara tylko raz wyciągał piłkę z siatki. Potem prowadzili jeszcze 24-16 i 26-19, by ostatecznie wygrać 29-22.
- Z gry w drugiej połowie jestem zadowolony. Na początku drugiej rundy jesteśmy na trzecim miejscu w lidze. To niezły wynik, biorąc pod uwagę, że część moich zawodników jest z młodszych roczników – powiedział nam trener chrzanowian Paweł Rokita.

Sportowy weekend w obiektywie

(MK, MOR)