Coroczny konkurs potraw regionalnych się odbył. W Skansenie. Kolejki jak za szynką w PRL-u!
Głównie zupy były. Wodzianka, żur, coś tam, coś tam - groch z kapustą, kluski ze skwarkamy a nawet kaczka z lubczykiem! Do kaczki-m się nie dopchał (jedna kaczka na tyle narodu!), gołąbków zabrakło...
M. Bolek
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
10.04.2025
ŁAZIENKI, gładzie, sufity podwieszane, Tel. 692-60...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz