KRZESZOWICE. Dostali karetkę z najwyższą klasą - przelom.pl
Zamknij

KRZESZOWICE. Dostali karetkę z najwyższą klasą

13:06, 24.10.2013
Skomentuj Nowoczesna karetka trafiła do krzeszowickiej jednostki pogotowia Nowoczesna karetka trafiła do krzeszowickiej jednostki pogotowia

Jednostka pogotowia ratunkowego ma nowy specjalistyczny ambulans za ponad 200 tys. zł. Stara karetka służyć ma za rezerwową.

Krzeszowicka jednostka wchodzi w skład Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Właśnie kupiło ono cztery nowe ambulanse. Każdy, bez wyposażenia, kosztował 220 tys. zł.
- Wszystkie mają aparaturę do ratowania życia spełniającą normy europejskie oraz wysokiej klasy środki łączności. Nowe samochody to ambulanse typu C - oznaczające najwyższą klasę wśród karetek - zaznacza Joanna Sieradzka rzecznik krakowskiego pogotowia ratunkowego.

Samochody są wyposażone m.in. w defibrylatory z możliwością transmisji zapisu ekg. Służyć będą zespołom specjalistycznym w Krakowie przy ul. Łazarza i w Krzeszowicach oraz zespołowi podstawowemu przy Szpitalu im. Rydygiera w Krakowie.
- Stare samochody będą służyć za rezerwowe w krakowskim pogotowiu. Dzięki nowym po raz pierwszy w historii będziemy dysponować nowoczesnym taborem - dodaje Joanna Sieradzka.
(e)

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Dokładnie wiedziała na co się pisze.

dede

08:16, 2025-05-13

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.

stary zgred

07:57, 2025-05-13

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!

Złoty pył.

23:13, 2025-05-12

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało

Ogień

22:11, 2025-05-12

0%