Dulowa nie chce kurzej fermy

"hogaty "Miałam okazję rozmawiać kilkakrotnie z Panem Kozyrą .To bardzo uprzejmy człowiek .To nie uprzedzenie do jego osoby lecz logika przemawia za tym , że to zły pomysł.Niech się człowiek dorabia ,rozwija swoją działalność ,ale inni też chca żyć w godziwych warunkach ."czytelnik " dobrze napisał "mieszkańców należy wspierać " ,tylko nie jednostki lecz trzeba brać pod uwage dobro wiekszości .Zastanawiam się jak ta ferma ma być odległa od miejsca zanieszkania "czytelnika ".Śpij dobrze "hogaty " i tak masz na to wszystko taki wpływ jak ja .Dobranoc .

Ruda- bo oni oderwali się od ziemi i żyją w szklanej bańce.. radni- bezradni i pseudoproekolog tatuś miasta.
A tych, którzy tak obstają za budową fermy zapraszam w okolice innej funkcjonującej, smród nie do wytrzymania, chcialbyście mieć agitatorzy taki coś pod nosem.
dla wyjaśnienia powiem, że Kozyrów nie znam, nie jestem wobec nich uprzedzony i nie mieszkam w Karniowicach czy |Dulowej, poprostu wiem jak śmierdzi ferma...

Nie podoba mi się pomysł powstania składu azbestu .Nie podoba mi się pomysł z fermą .Jeżeli już powstanie za pełną aprobata burmistrza /a na to się zanosi / nikt nie będzie jej w stanie zlikwidować .Współczuję ludziom mieszkającym w okolicach ,gdzie powstać ma ferma . Złe kierunki obiera nasz burmistrz ,mam nadzieje ,że w przyszłości /niedalekiej zresztą /ludzie przypomną sobie wszystkie działania i pomysły tego pana i zrobią coś ,co umożliwi mam mieszkańcom żyć w normalnych warunkach ,nie w zaśmierdziałej skażonej gminie .Nie ma ludzi niezastąpionych a za takich mają się nasi urzędujący .Czy o wszystkim ,my mieszkańcy musimy dowiadywać się jak już plany są zatwierdzone ,zgody na niektóre inwestycje podpisane . Dlaczego mamy tak mało okazji ,żeby bezpośrednio porozmawiać z burmistrzem ?

państwo Kozyra to zacni i pracowici przedsiębiorcy; moze ktos zna sposob na likwidacje tych zapachow; na pewno są jakies nowoczesne technologie bezzapachowe; takich mieszkańców nalezy wspierac, bo m. in. Oni ratuja nasz rejon przed calkowita marginalizacja; a wielu mieszkańcow Dulowej i Karniowic to wyjatkowo nieżyczliwi ludzie i bardzo "energiczni" jak "JKJK"

Po to jest to forum żeby zabierać głos, obojętnie gdzie kto mieszka i niema się co obrażać...

do krzeszowiczanina : skoro tak go popierasz to ściagnij se fermę na te turystczne Krzeszowice, becie Ci się podobać jesli bedziesz mial ją przed oknami?
ja nie mieszkasz w Dulowej czy chocby gminie trzebinia to nie zabieraj głosu i zajmij się swoimi Krzeszowicami

idioci! w Trzebini azbest , w Dulowej pod domami ferma, może jeszcze skład odpadów atomowych nam pan burmistrz z Bożej łaski zafunduje...

Kozyra to przykład człowieka ,który z niczego własną ciężką pracą stworzył firmę ,która daje zatrudnienie ludziom.Zawsze w planach była tam działalność rolnicza i przetwórcza jeszcze w czasach RSP Filipowice. Teraz nowi właściciele ,którzy wykupili za grosze sąsiednie tereny chcą się pozbyć KOKO bo im śmierdzi,a oni chcą przekształcić działki ba budowlane i zrobić kasę.Mam nadzieję ,że samorząd Trzebini nie da się na to nabrać.Takich ludzi jak Kozyra należy popierać i docenić wieloletnią ciężką pracę.Jak komuś śmierdzieło to nie trzeba było kupować tych terenów.

Będą z tego powodu nieporozumienia oj będą, kto jest za ? a kto przeciw?