Drugi postój taksówek w centrum - przelom.pl
Zamknij

Drugi postój taksówek w centrum

14:41, 23.02.2009
Skomentuj Piotr Nenko, Władysław Nenko i Stefan Wroński na nowym postoju taksówek Piotr Nenko, Władysław Nenko i Stefan Wroński na nowym postoju taksówek

CHRZANÓW. Od kilku dni taksówkarze czekają na klientów nie tylko na postoju przy ul. Garncarskiej - przy urzędzie skarbowym - ale także na ul. Sikorskiego, na tyłach sklepu Biedronka.

CHRZANÓW. Od kilku dni taksówkarze czekają na klientów nie tylko na postoju przy ul. Garncarskiej - przy urzędzie skarbowym - ale także na ul. Sikorskiego, na tyłach sklepu Biedronka.

- Na tym postoju warto wsiadać, gdy zamawia się kurs do szpitala, na os. Młodości, czy na dworzec PKP w Trzebini. Wychodzi bowiem średnio o 5 zł taniej, niż gdy ruszamy spod skarbówki - zachęca taksówkarz Piotr Nenko.
(B)

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

~...~...

0 0

mieszk np sa potrzebne osoba, ktore w nocy z daleka wyladuja na dworcu w trzebini bo w naszym "pieknym powiecie" nie istnieje cos takiego jak kurs nocny

ice stac i zwyklego czlowieka raz za czas, nie nasza wina ze u nas taryfiarze maja fajne ceny jak na nasze miasto, tzn zawyzone

13:39, 24.02.2009
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~mieszk::~mieszk::

0 0

W nagłych wypadkach te taksówki jednak są potrzebne.

09:47, 24.02.2009
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~ice~ice

0 0

kogo w dzisiejszym czasie stać na taksówkę???

05:13, 24.02.2009
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~Ciekawa~Ciekawa

0 0

Napiszę tak.... Obyście nie musieli korzystać z usług chrzanowskich taryfiarzy.... Sytuacja miała miejsce w roku 2007, we wakacje. Pracował w owym czasie na Powstańców Styczniowych, jeszcze dalej za chłodnią i zakładami mięsnymi. Miał dostać się w niedzielę na 6 rano do pracy. Akurat tak się złożyło, że auto mieliśmy niesprawne, a znajomi byli na wakacjach. Autobusy dojeżdżają do pewnego miejsca - później trzeba iść na nogach. Nie jest to problem dla zdrowego człowieka.Ale mój Mąż ma problemy z chodzeniem /chodzi o kulach/. I ciężko byłoby mu iść spory kawałek. Podeszliśmy więc w sobotę po południu na postój taksówek pod Urząd Skarbowy. Mąż zapytał jednego Pana o kurs w niedzielę rano o godz. 5.30 Ten dość niechętnie (!) przystał na poranny niedzielny kurs - cena opiewała na 25 zł . Mąż poprosił go o numer telefonu, ale Pan powiedział, że nie trzeba - bo rano będzie czekał przy Skarbówce.... Jakież było zdziwienie mojego Męża w Niedzielę rano - Postój taksówek był PUSTY !!! Mąż czekał na owego taryfiarza do godziny 6.15 /o tej porze powinien być już w pracy/. NA szczęście zadzwonił Mąż do pracy i podjechała po Niego grupa interwencyjna... o 6.30 dalej postój taksówek był pusty... A później taryfiarze lamentują, gdy się postoje przenosi... I że tracą klientów...

21:15, 23.02.2009
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~kubek~kubek

0 0

ale taksowek to ja tam nie widze....
a mieszkam obok.

19:18, 23.02.2009
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~Jenc_Braun~Jenc_Braun

0 0

Tomek chyba nie potrzebujesz taksówki więc nie pisz bezsensu.Obyś czasami nie musiał nagle jechac i stać w korku w Chrzanowie 20 min zanim wyjedziesz z centrum.To że graja w karty to chyba normalne wykorzystanie wolnego czasu

18:21, 23.02.2009
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~tomek~tomek

0 0

tak mało miejsc dla kierowców, a miasto przeznacza je dla emerytów grających w karty

17:38, 23.02.2009
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%