Zginął 19-letni motocyklista

[*] [*] [*]

Droga EWWKO wiatr we włosach to przenośnia ,przepraszam,że nie użyłam zdania w cudzysłowie. A kaski są potrzebne ABY RATOWAĆ ŻYCIE!!! A ten CZŁOWIEK podkreślam CZŁOWIEK nie motocyklista miał po prostu pecha.Jakbyś wczytała się w to co napisałam, chodziło mi o śmierć CZŁOWIEKA. Brutalna walka o życie jest w tedy jak ktoś zachoruje np.na raka,a nie jak ktoś ma pasję. Napisałam czuwajmy więc Ty nie MOŻESZ WIEDZIEĆ kiedy spotka CIĘ śmierć. może w sklepie,pracy czy na ulicy.Napisałam to tylko dla tego,że nikt z nas nie spodziewa się śmierci a już w ogóle nagłej.:(( Ironia z pogodą jest nie na miejscu:(

zapale mu.

Michal:(((((((((

DO JULA - MOTOCYKLIŚCI NIE CZUJA WIATRU WE WŁOSACH , BO MAJA KASKI , KTÓRE NIC NIE DAJĄ CO WIDAĆ PO TYM ZDARZENIU!!!!!WIATR WE WŁOSACH -JAK TO FAJNIE BRZMI , TYLKO NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z TĄ BRUTALNĄ WALKĄ O ŻYCIE!!!!!!!!

POGODA W TEN WEEKEND WYMARZONA JAK DLA MOTOCYKLISTÓW-SZKODA!
UWAŻAJCIE ,ŻEBYŚCIE WRÓCILI ZE SWOICH WYPRAW CALI !!!! ŚMIERĆ JEŹDZI SZYBKO -A WY RAZEM Z NIĄ.....
POWODZENIA !!!!!!!!

kochani wszyscy mamy jakiś problem ale w tym wypadku zginął człowiek.Nie ważne czy był motocyklistą KAWASAKI czy SUZUKI czy VOLVO prawdopodobnie najbezpieczniejszego auta na świecie.Prawo jazdy miał czy nie bo los i tak zrobi jak chce.Wy motocykliści pewnie kochacie co robicie,macie swoją pasje ,wielu z nas wam zazdrości bo my nie mamy żadnej.Czujecie wiatr we włosach i adrenalinę.Ja wam zazdroszczę bo ja nie mam tyle odwagi jeżdżę sobie w puszce i czuję się bezpiecznie, ale czy powinnam. Nie znamy dnia ani godziny więc czuwajmy .Dlatego uszanujmy CZŁOWIEKA, który kochał coś co robił, miał po prostu pasję;(( A świeczkę na pewno MU zapalę.;((

[*] spoczywaj w pokoju Michał. Super chlopak ;( kondolencje dla rodziców i siostry ;(

żegnaj Michałku :-(((((

i po wszystkim ! .... zapalcie mu czasem świeczke...

pogrzeb jutro o 15 .. Michał.. [*] ;(((

Wyrazy współczuciadla Rodziców Michała.
Znałam go i to bardzo dobrze,wiem dobrze że kochał Motocykl i jazdę na nim,
oboje mieliśmy tą samą pasję.
Jeździłam z Michałem i wiem że nie jeździł szybko...
Przestańce wypisywać tyle bzdur na ten temat bo nie wiecie jak było to po pierwsze a po drugie za co tak oczerniacie Motocyklistów? za to że to jest ich miłośćią ? za to że kochają adrenalinę? ryk silników? wolność?...
Też jeżdże i wiem że jest w tym coś pięknego...

Michał na zawsze w moim sercu...[*][*][*] mieliśmy jeszcze tyle planów do zrealizowania razem :((

Odpoczywaj w spokoju Michałku ((*)) ((*)) ((*))

Usypcie mu grób
tam gdzie prędkość
czuć w powietrzu.
Tam gdzie adrenalina
jest jak krople deszczu.
Usypcie mu grób
gdzie neonów miliony
rozświetlają każdą noc.
Gdzie słychać
potężnych maszyn moc.
Usypcie mu grób
tam gdzie życie jest
nic nie warte.
I niech silników ryk nuci mu
słodką melodię do wiecznego snu.

Jesli ktoś z kolegów motocyklistów chciałby pożegnać naszego drogiego kolege Michała , to zbiórka zmotoryzowanych jest na shellu o godzinie 14:30

[*] Smutne wiadomości ostatnio:( Ja niestety wiem co czuje jego rodzina i tego nie da się opisać słowami:( Żadne słowa też nie sprawią, że człowiek poczuje się lepiej :(

Życie choć piękne tak krótkie jest...
Dlaczego na kursach prawa jazdy nie stosuje się symulacji szkoleniowych , by każdy uczestnik( nie posługujący się wyobraźnią ) miał możliwość zapoznania i doświadczenia jak zachowuje się pojazd w ekstremalnych sytuacjach ?

szkoda mi Michała lecz jak czytam te posty co piszecie to stwierdzam ze niektórzy to bukiety opisujecie Michała nie znając go jakim był człowiekiem on poprostu kochał jazdę motocykle z tego co wiem robił prawko jezdził spokojnie miał pecha i tak upadł ze zginął dla mnie był spoko.No co że miał 19 lat inie miał prawka kat A sam wiem z doświadczenia ze są motocykliści którzy maja prawko i nie mają pojęcia co robią ale zgadki to są najlepsi nawet niektórzy doradzają jak trzeba jezdzić co mnie to baw.ZAZWYCZAJ jest taka ze kto niema prawka to jeżdzi ostrożnie poprostu nie wiem skąd ta nienawieść zal mi jego rodziców młodszej siostry która straciła swojego braciszka.

szkoda że go już niema
przestańcie wymyślać jakieś niestworzone historie że miał zły kask albo coś, to już mu życia nie przywróci!!! :***
[*] [*] [*]

moto bylo sprawne

Troszkę chyba źle to wszystko tłumaczycie. Każdy kto tu pisze ma sporo racji, Ci co go obwiniają i Ci co bronią też. Za jazdę bez prawa jazdy powinien być ukarany, ale nie w taki sposób, jeśli jechał niesprawnym motorem to też jego wina, zwłaszcza jeśli to hamulce. Każdy rozsądny człowiek wie, że hamulce są najważniejsze i bez nich się nie jedzie i nawet jeśli jest jakakolwiek oznaka że coś jest nie tak to się nie jedzie. To może świadczyć o braku doświadczenia, o lekkomyślności. Jednak nie taka kara chłopaka powinna spotkać... zbyt surowa. Mógł jechać wolno i ostrożnie, ale trzeba przewidywać różne sytuację. Był tu na forum link do filmu gdzie motor uderza z prędkością 40 km/h i co z niego zostaje i z kierowcy. Nawet niewielka szybkość może zabić. Poza tym motocykliści wiedząc że nie mają praktycznie żadnych zabezpieczeń powinni jeździć ostrożnie, a oni robią wręcz odwrotnie.
Ta tragedia jak i pozostałe i tak pewnie nikogo nic nie nauczy tak jak nie uczą tragedię wracających z dyskotek. Praktycznie co weekend giną po 4 czy 5 osób i nikogo to nic nie nauczyło. Jest dyskusja każdy ma swoje rację, ale tu nie ma co dyskutować tylko trzeba uczyć i uświadamiać motocyklistów, kierowców, pieszych jakie są zagrożenia i co mogą a czego nie powinni robić. Większość ginie "na własne życzenie", przez popisywanie się czy szaleństwo, brak wyobraźni. I nie ma tu znaczenia czy to motor czy samochód czy nawet pieszy. Nie raz się widzi jak niektórzy wbiegają na czerwonym a potem po drugiej stronie się cieszy z kolegów którzy nie zdarzyli.

Wiele osób tutaj wydało wyrok "winny"...
a czyż nie jesteśmy WINNI WSZYSCY ?

Przecież zdarza nam się jechać 60km/h i to nie tylko tam gdzie ktoś bezmyślnie ustawił znak ograniczenia do 40km/h, zdarza nam się przyspieszać żeby przejechać na żółtym świetle, zdarza nam się wyprzedzać zawalidrogę przez linię ciągłą,...
Od czasu do czasu nie udaje się nam i musimy ponieść karę w postaci mandatu...
ale nikt nie skazuje nas na KARĘ ŚMIERCI

Ekspertyzy i domysły już nie pomogą. W tym przypadku to nie ma już znaczenia, czy motocyklista jechał o 10 czy o 50km/h za szybko i DLACZEGO TYM RAZEM nie dał rady wyhamować w miejscu, które znał na pamięć... może faktycznie awaria motocykla ?
Wszyscy motocykliści "po glebie", którzy dostali kolejną szansę potwierdzą, że miał dodatkowo wielkiego pecha: feralna reklama Valeo na stalowych słupach.
Iluż kierowców samochodów miało spotkanie z krawężnikiem lub dziurą w jezdni i kończyło się na uszkodzonym kołpaku lub pogiętej feldze... motocykliści nie mają pasów bezpieczeństwa, poduszek powietrznych i ABS, przyczepność dwóch kół na mokrym asfalcie lub piasku jest też znikoma.
Dlatego statystyki są dla nich takie niekorzystne, bo na starcie są pozbawieni tych wszystkich gadżetów, które ratują skórę nie zawsze rozsądnym kierowcom samochodów, którzy mają zmniejszone szanse dopiero przy znacznym przekroczeniu marginesu bezpieczeństwa...
Poza tym motocyklistów nie powinny oceniać osoby, które ich nigdy nie zrozumieją, które ich nie lubią i traktują tylko jako wielkich ryzykantów, nie lubią dźwięku motocyklowego silnika... a podświadomie zazdroszczą wolności, gdy stoją w korku na coraz bardziej zatłoczonych ulicach...

Rodzice Michała na pewno sobie tego by nie życzyli. Dźwięk motocykli pogorszyłby tylko sytuacje. uszanujcie uczucia rodziców i przyjaciół, wiem ze bardzo Byście chcieli ale moim zdaniem było by to trochę nie stosowne do sytuacji.

to zadzwoncie albo idzcie do nich i spytajcie:)
jesli wiedzial ze cos jest nie tak to czemu nie zrobil z tym jak trzeba bylo?:(:(
Michal!!!!!!!!:((((((((((

Jechał 40 do 60km/h zwalniał dojeżdżając do Trzebińskiej i w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą, nie wyglądało to na nic poważnego, po czym zjechał na pobocze i uderzył w słup reklamy. Są świadkowie. Podobno skręcił kark przy uderzeniu ale za tą informacje nie mogę poświadczyć w 100%. I dajcie już spokój z gadaniem, że jechał z nie wiadomo jaką prędkością bo to akurat brednie...

636 napiszę tylko tyle, że mam ponad 30 lat, ale to nie ważne. Tu lepiej nie mieć swojego zdania, bo jak się ma inne niż Ty to od razu się pojawia tekst w stylu "ile masz lat dzieciaku" czy "jak ci idzie w gimnazjum". Świadczy to tylko o Tobie, że nie potrafisz uszanować czyjegoś zdania i że to Ty jesteś dzieckiem (jeśli nie wiekowo to emocjonalnie). Ale to nie miejsce na kłótnie więc wolę już nic nie pisać, bo po co? Żeby się kłócić z kimś, kogo wkurza to, że ktoś inaczej myśli, ma inne zdanie? Czy lepsze czy gorsze to nie ważne, ważne, że każdy może je wyrazić. A ja jak widać na początku brzydko mówiąc byłem "ZA" motocyklistą, ale nie potrafię uznać tego, że jechał bez prawka, tak samo jak nie uznaję jak ktoś jeździ po pijanemu! Sam nie jeżdżę po pijaku, nie jeżdżę na pojazdach na które nie posiadam uprawnień i nie mam zamiaru, choć też chciałbym się przejechać choć raz na motorze czy za sterami lokomotywy. Ale pewnie nigdy nie będzie mi to dane... cóż życie:(

Ten temat zawsze będzie budził emocje, bo wbrew pozorom dotyczy wszystkich nie tylko motocyklistów, nie tylko kierowców, ale też pieszych, rodzin motocyklistów i każdego z nas. Każdy ma inne zdanie i są "ZA" i "PRZECIW" i pewnie tak zawsze będzie. Szkoda tylko, że ginie tyle młodych ludzi, bo wcale tak nie musi być:(

obserwuje młodych ludzi i dziwi mnie ich podejście - najpierw inwestują w motocykl a dopiero później w prawo jazdy o ile w ogóle inwestują w to ostatnie. w moich czasach były MZ-tki i JAVY prawde mówiąc też można było na tym szybko jeździć - zaliczyłem parę wywrotek ale jakoś wychodziło się cało - najwyżej z poparzeniami od rury...ps. zanim zrobiłem prawo jazdy kat. A jeździłem tylko na komarze.

Dla wyjaśnienia chcę dodać że Michał się skarżył w srode na działanie przedniego hamulca ( w motocyklu ok. 90% siły hamowania przejmuje przedni hamulec) Mówił że coś nie tak jest z jego przednim hamulcem. Doradzono mu wymianę płynu hamulcowego. Dodatkowo rączka hamulca (klamka) była wygięta do góry. Motocykl Michała był POWYPADKOWY !!!! Awiec jeśli rączka po wypadku była złamana to mogła się złamać podczas hamowania przed zakrętem. Ja bym stawiał na to że sprzęt zawiódł i to NIE wina Michała. Czy ktoś rozmawiał z jego rodzicami czy nie mają nic przeciwko żeby przyjechać na pogrzeb na motocyklach. To bardzo ważne!!!!

636
z jakiegoś powodu nie miał uprawnień i nie chodzi tu o teorię, ale o umiejętności oraz fakt kierowania pojazdem bez prawa jazdy.
Pomylił się chłopak uznając, że już wszystko umie i może sobie hulać kiedy i jak mu się podoba.
Żal młodego istnienia i kara za pomyłkę zbyt surowa.
Szkoda, że policjanci unikają zatrzymywania i legitymowania motocyklistów, bo niejednego by się dowiedzieli, a może i jakiejś tragedii udałoby się tym sposobem zapobiec...

636 sam/a sobie odpowiadasz na pytanie. Teoria - co z tego, że teoria jest taka sama jak to tylko znaki i zachowanie na drodze, a nie nauka jazdy danym pojazdem. Może i kursy nie są najlepsze w Polsce, ale jednak zawsze coś nauczą. Jak się trafi na w miarę dobrego instruktora to nauczy jak się motor zachowuje w danym przypadku, co zrobić gdy się coś stanie. Tego sam/a od siebie się nie nauczysz i z książek też choćbyś jak chciał/a. Instruktorzy jednak mają tą wiedzę, bo jakieś doświadczenie mają i zostali przeszkoleni. Tak jak każdy kierowca powinien być przeszkolony, bo nikt sam się nie nauczy jeździć. Nawet do nauki rowerem zaczyna się od 4 kółek albo od kijka który z tyłu trzyma tata, który jest takim "instruktorem". Takie jest moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać, ale po coś te kursy są. Moim zdaniem po to żeby nauczyć przepisów (teoria) i poruszania się pojazdem (praktyka). Gdyby każdy od razu umiał jeździć to nie byłoby kursów tylko dawaliby prawo jazdy każdemu kto by chciał. Przykro mi, że chłopak zginął, bo był młody i jeszcze wiele przed nim, ale w świetle prawa cała wina spadnie na niego tylko dlatego, że nie miał prawa do jeżdżenia motorem. Nawet gdyby ktoś wjechał w niego i ewidentnie byłaby to wina tej drugiej osoby, to z faktu braku posiadania prawo jazdy cała wina spadłaby na motocyklistę.

teraz już naprawdę nie ma znaczenia czy miał uprawnienia na prowadzenie motoru?, czy umiał jeździć, czy nie...? Przestańcie, jego nie ma.... zostawcie to... do czego wam to jest potrzebne książkę piszecie o takich wypadkach??? są osoby które badają przyczynę....[*]

skad wiesz ze w czwartek jest pogrzeb?

p.s model7 jak ci idzie w 1 klasie gimnazjum?

model7 jaka w tym wina ze nie mial uprawnien na A? myslisz ze teoria jest inna od kat B?

pogrzeb w czwartek o 15 w MBR w Chrzanowie.. [*]

CZY KTOS JUZ WIE KIEDY ODBEDZIE SIE POGRZEB?

Do tej pory broniłem tego motocyklisty i nie osądzałem po krótkiej informacji na tej stronie. Ale jeśli nie miał prawa jazdy to jest WINNY!!! I nie ma tu żadnego znaczenia czy jeździł 100 razy lepiej niż Ci co mają prawo jazdy, czy jechał wolno czy wszystko inne. Nie siada się na żaden pojazd jeśli nie ma się uprawnień do jego kierowania! Mógł se być mistrzem jazdy na motorze, ale jakby był rozsądny i miał odrobinę wyobraźni to by nie wsiadał na motor bez prawka. A tłumaczenie, że ktoś się uczy jeździć jest bezsensowne. Do nauki są odpowiednie ośrodki szkolenia i instruktorzy posiadający odpowiednie uprawnienia (niekoniecznie muszą być dobrymi instruktorami, ale są na tyle dobrzy żeby te uprawnienia zdobyć - ale to inny temat). Tylko tam się można uczyć, a jak komuś nie wystarczają godziny ustawowe to zawsze może dokupić kolejne żeby nauczyć się jeździć.

Mam prośbę, żeby osoby które nie były świadkiem tego zdarzenia i nie wiedzą co było przyczyną nie wypowiadały się na ten temat....dajcie spokój Michała już nie ma pośród nas, nie ważne jak to się stało i tak mu to życia nie przywróci....[*]

to szokujące ze ginie tyle mlodych ludzi .... niestety wiekszosc ginie z wlasnej glupoty. ryzykowne zachowania prowokuja wypadki a tym samym smierc,,,,

znalam Michała i wiem jaki był..
spokojny, miły. tez mial wiele problemów o ktorych nikomu nie mówil tylko trzymal w sobie. moze gdyby je komus powiedzial nie pozwolil by mu wsiasc na motor.

[*][*] Michał:(

Ten zakręt chłopak znał doskonale, jeździł bardzo często tą ulicą,wiedział ,że kończy się tym durnym zakrętem ,który wyrzuca , to dlaczego nie hamował? bo może coś było nie tak z jego hamulcami ...? pomyslcie i nie osądzjacie , bo nie wiecie ile krzywdy wyrządzacie tym jego rodzinie a zycia mu nie przywrócicie !
Mam nadzieje ,że postępowanie wyjaśnie dlaczego do tego doszło-a może zawiodła maszyna?
Michał nie szlał jak inni ,,motocykliści"-wiem to niesprawiedliwe i przykro ,że wielu świrów na tym sprzęcie nie wyciąga z tego żadnej lekcji pokory!!!
Zal mi was chłopcy!!!

raptor, co ty piszesz! Trenować jazdę nie mając uprawnień to można na kursie lub poza, ale pod okiem instruktora bezwzględnie.
Nie na drodze publicznej! Na to jest paragraf.

Michałku:([*] Cieżko uwierzyć że już Cię z nami nie ma;(

Tyle lat znajomosci od przedszkola;( ehh

[*][*][*]

Niech ziemia lekką Ci będzię ;* :(( [*]

WYGIEŁZÓW. W niedzielę wieczorem zginął na ul. Oświęcimskiej (droga wojewódzka 780) 33-letni chrzanowianin, jadący motorem marki Kawasaki.

Do wypadku doszło około godz. 19.55 na odcinku drogi wojewódzkiej między Żarkami a Wygiełzowem. Aspirant sztabowy Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie, informuje, że 40-letnia mieszkanka Krakowa, kierująca autem marki Renault Megane, na łuku drogi zjechała na przeciwległy pas i czołowo zderzyła się z nadjeżdżającym motocyklistą. 33-letni chrzanowianin zginął na miejscu.

No i co? To również wina motocyklisty bo jakaś baba zajechała mu drogę?
Nie oceniajmy wszystkich tą samą miarą.Mam 41 lat. Na motocyklu przejechałem ok.30000 tyś kilometrów( dzięki bogu bez wypadku)i z doświadczenia wiem że motocykl nie wybacza tylu błędów co samochód.Nie chroni nas żadna skorupa,poduszki powietrzne ani układy kontroli trakcji.Jak więc jeżdzą ci kierowcy samochodów,którzy giną i przy okazji zabijają innych.Co stało się tej Pani ,która kierowała autem marki Renault Megane i zabiła prawidłowo jadącego chłopaka? Marcina znałem osobiście i dla mnie to dodatkowa tragedia.Moim zdaniem jechał wolno ponieważ doskonale znał to skrzyżowanie a motocykl leżał kilka metrów dalej i był lekko uszkodzony.Miał wysokiej klasy kombinezon,kask i zadbany motor. W tym dniu (podobno) miał wymieniony płyn hamulcowy.Wystarczy niedokręcenie odpowietrznika hamulca,wyciek płynu,ostry zkręt,wysoki krawężnik,mocna konstrukcja reklamy VALEO...Nie osądzajcie bo nie macie do tego prawa ani pojęcia jak było naprawde.
Największe i najszczersze wyrazy współczucia dla całej rodziny..[*] [*][*][*]

Może uprzedzę komentarze innych na temat braku prawa jazdy co jest napisane w jednej z najnowszych informacji przy okazji kolejnej tragicznej informacji o śmierci motocyklisty w Wygiełzowie.
Brak PJ o niczym nie świadczy... wiem, że powinno się go mieć (takie mamy przepisy i należy ich przestrzegać tak jak innych przepisów ruchu drogowego) ale prawdziwych umiejętności nie nabierze się na kursie... i nawet po zdanym bezbłędnie egzaminie.
Nikt ze znających Michała[*] nie napisze tutaj, że nie umiał jeździć...
z resztą miał chyba ukończony już kurs PJ a zdany egzamin w zaistniałej sytuacji i tak nie uratowałby mu życia...

Motocykliści młodzi i starzy muszą jeździć aby nabierać doświadczenia. Nie żyje się jednak "na próbę" więc rozsądek powinien walczyć z potrzebą adrenaliny, brawurą i pewnością siebie... Młodzi nie mają na ogół tego rozsądku a życie jest czasem brutalne i nie daje DRUGIEJ SZANSY :(

Jak się okazało, nie miał uprawnień do kierowania motocyklem." - a gdzie ci pisze ze nie mial uprawnien? bo ja olbo jestem slepa albbo nie pisze

to że nie miał uprawnień nie znaczy że musiał szaleć ...jeżdzil tą drogą codziennie i wiedzial dobrze że przed tym skrzyżowaniem zwalnia sie praktycznie do 20 bo ten zakręt wynosi ..widziałem nie raz jak jeżdził na vaelo i jak powoli dojezdzal do tego skrzyzowania...najlatwiej jest napisac ze ktos jechal jak wariat ale czasem mozna tez pomyslec nad tym ze maszyna mogla zle zadzialac w danym momencie...bo kierownica nie szarpie an boki bez powodu piszcie dalej swoje! [*]

http://www.przelom.pl/przelom-online.php?t=W-Wygielzowie-zginal-kolejny-motocyklista-&p=4092
no ładnie - "nie miał uprawnień" do prowadzenia motocyklem.....
dobrze że zabił tylko siebie i "nie wziął" na tamten świat innych ludzi...

Wyrazy współczucia dla rodziców:( , kilka razy miałem okazje się z Nim spotkać i pojeździć tu i ówdzie ... Był pogodnym , wesołym chłopakiem. Nie jeździł brawurowo .

"W piątek na skrzyżowaniu ul. Europejskiej i Trzebińskiej w Chrzanowie zginął 19-letni motocyklista. Jak się okazało, nie miał uprawnień do kierowania motocyklem."

I co teraz powiedzą obrońcy ofiary?? szkoda go, ale jak nie miał uprawnień, mógł zostać w domu:/

"W piątek na skrzyżowaniu ul. Europejskiej i Trzebińskiej w Chrzanowie zginął 19-letni motocyklista. Jak się okazało, nie miał uprawnień do kierowania motocyklem."
I jak tutaj ktokolwiek może myśleć że "nie szarżował", bo jak ktoś jedzie na ulice mało uczęszczaną i nie ma uprawnień do kierowania motorem to pewnie żeby poćwiczyć jazdę na wprost z przepisową prędkością.
Szkoda chłopaka, ale jak dla mnie wszystko jest jasne ........ zaraz mnie tutaj zlinczują, ale tak bywa jak ktoś najpierw robi, a później myśli, choć on chyba nie zdążył pomyśleć :/ albo jak ktoś przecenia swoje umiejętności.

a ten motocyklista miał prawo jazdy kategorii A ? bo pod chrzanowskich wsiach na motorach to jeździ kto chce.

jestem w szoku...
Michał ...***

jak zawsze zdarzyła się tragedia i 1000 opini jednych jak i drugich. wszyscy sie wymądrzają potępiają motocyklistów,że szarzuja itp...a tak naprawde przypuszczam ze nikogo z komentujacych tutaj, nie bylo na miejscu zdarzenia a sie wymadrza...tylko sam jeden Michał [*] wie co tak naprawde się zdarzylo a nam pozostaja domysły...tylko nie rozumiem dlaczego go potepiaja niektórzy...postaw sie na miejscu rodziny...ciekawe co ty bys czul???czytajac te komentarze...

na zawsze pozostaniesz w naszej pmaięci.... [*] [*][*][*]


R.I.P

to mój kuzyn, szkoda że zginął ;-(

Miejsce wypadku jest 10m od ulicy Trzebińskiej. Tam stoją znicze. Możliwości są dwie. Albo jechał od strony Europejskiej i oślepiony przez słońce (godz.18.05) nie zauważył tego "esa" po lewej stronie przy skrzyżowaniu i uderzył w krawężnik. Albo jechał od Trzebini i skręcając w Europejską ( ~DO ANIA : miał obowiązek ustąpić pierszeństwa przejazdu w obu przypadkach) nie wyrobił zakrętu. R.I.P.

sroda valeo... potem piekielnie droga cola w lindzie... wtedy latalem z nim osatni raz :( zapamietam jako usmiechnietego a zwlaszcza ostroznego motocykliste... [*][*]
Usypcie mu grób
tam gdzie prędkość
czuć w powietrzu.
Tam gdzie adrenalina
jest jak krople deszczu.
Usypcie mu grób
gdzie neonów miliony
rozświetlają każdą noc.
Gdzie słychać
potężnych maszyn moc.
Usypcie mu grób
tam gdzie życie jest
nic nie warte.
I niech silników ryk nuci mu
słodką melodię do wiecznego snu.

Do olo: Wielu motocyklistów kończy tylko z niegroźnymi ranami, bo są na tyle mądrzy, że jeżdżą w odpowiednim ubiorze. Mają odpowiednie kombinezony, tzw. żółwie na plecach, które chronią podczas upadku, kask nie za 40 zł kupiony na allegro tylko odpowiednim dopasowany i wykonany z odpowiednich materiałów, który kosztuje co najmniej 500 zł albo i więcej.

Niestety jest wielu którzy jeżdżą w dżinsach i podkoszulku jak jest gorąco. Sam wielu takich widziałem. Podczas wypadku nie mają na sobie nic co by ich chroniło i wtedy niestety giną :(

Saksooo :( jeszcze pisał do mnie kilka dni temu ! Nigdy nie myślałam, że tak się stanie....

[*]

Szkoda młodego życia, szkoda rodziców i rodziny. To wielka tragedia. Ale też pojawia się pytanie, nie w kontwkście tej konkretnej tragedii,llecz bardziej ogólnej natury. Chodzi mi o brak szkolenia praktycznego motorowerzystów. Na gimnazja nałożono obowiązek szkolenia w zakresie przepisów ruchu drogowego i przeprawadzanie egzaminu teoretycznego i praktycznego z jazdy. To jest jedna wielka fikcja. Młody człowiek uczy się jazdy sam, narusza przez to prawo, naruszają prawo jego rodzice poprzez udostępnianie lub mienależytą kontrolę nad dostępem do motoroweru. Szkoły gimnazjalne nie są ośrodkami szkolenia w zakresie ruchu drogowego, nie sysponują bazą szkoleniową a nauczyciele nie są instruktorami nauki jazdy w rozumieniu prawa Szkoła prowadzxi tylko szkolenie w zakresie prawa o ruchu drogowym.W ten sposób kulawe prawo w połączeniu z koncepcją "taniego państwa" prowadzić będą do kolejntch dramatów, tragedii, a w majlepszym wypadku do kalectwa. Takie pseudo "samoszkolenie" ,musi wytwarzać złe nawyki, które pożniej bedą się mścic na motocyklistach. Może by tak Sejm jako organ władzy ustawodawczej zadbał o naprawę złego prawa. Jest to problem, który można chyba załatwic ponad podziałami politycznymi?

Oj prosze Cię, gdybyś widziała jak ludzie wjeżdżają na europejską to przejezdżają na drugi pas, możliwe,że właśnie ktoś zajechał mu drogę, albo stracił panowanie nad kierownicą.

Czy ten chłopak jeździł w czarnym kombinezonie i czarnych ochraniaczach ? Żeczywiście, nigdy nie widziałem go szalejącego po naszych drogach.. :( [*]

Nie chce pisac na forum wprost ale kazdy wie co robia motocyklisci na tej dlugiej, prostej, prawie bez ruchu ulicy.... Kiedys mialam okazje sie przekonac co.... [*] Śpij dobrze :(

Jak by ktos skądś wiedzial co bylo przyczyna to pisac [*]

jak ktos bedzie wiedzial kiedy pogrzeb to piszcie pls [*] szkoda go jak cholera:(

droga z dobrą nawierzchnią, sucha, nikt mi nie wmówi, że prędkość na takiej drodze nie może być główną przyczyną utraty panowania nad pojazdem :| jeśli nie prędkość to co? nie umiejętność jazdy? Dzieci nie powinny jeździć na motorach! Nieodpowiedzialność w śród nastolatków to główna przyczyna wypadków w których giną nie tylko oni sami, ale często również przypadkowe osoby. Jedną z przyczyn są również nieodpowiedzialni rodzice, którzy kupują samochody z mocnymi silnikami czy ścigacze! Ile razy widzimy na ulicy jadącego 13-16 latka na skuterze lub kładzie!

chlopak nie jechal szybko!!! max 60 km/h. cos poszlo nie tak. jak ktos ma pojecie o jezdzeniu na motorze i wie co to wibracja tylnego kola to nie potrzebny jakikolwiek dalszy komentarz. szkoda mlodego chlopaka. mial potwornego pecha i nic wiecej.

No, szkoda straszna i dramat!
Jedno mnie intryguje, wielu motocyklistów miało upadki na prostej pustej drodze i konczyło sie na ogólnych potłuczeniach, złamanej nodze albo wstrząsie mózgu. Czemu od razu śmierć, może nie miał kasku, ale to chyba niemożliwe?

Zawsze będziemy o Tobie pamiętali kochany [*]

Tazo: Pomarańczowe Kawasaki z tego co widziałem.
Szkoda chłopaka, szkoda.. [*]

Popieram Model7 ponieważ sama tamtędy czasami przechodze, i nie raz mi jakaś kura wyskoczyła na chodnik albo mnie przestraszyła. Nie wiem do kogo należą ale chodzą sobie gdzie chcą... Możliwe,że faktycznie jakieś zwierze mu wyskoczyło na drogę. Może kiedyś dowiemy sięfaktycznie co się dokładnie stało. Co było przyczyną wypadku.

Michał spoczywaj w pokoju. Jeszcze w środę rozmawialiśmy na "valeo" a tu nagle dowiaduje się o takiej tragedii. On nie jeździł jak wariat , awiec proszę nie pisać zbędnych komentarzy do tej tragedii.

Pracownik Valeo ma rację, jeżdżą nawet na jednym kole....

baba jaga może było jak piszesz, ale równie dobrze mógł mu ktoś zajechać drogę i uciec, albo jakieś zwierze wyskoczyło nagle na jezdnię. Może być wiele przyczyn nie można zakładać, że od razu jechał jak wariat.

Po pierwsze...nie róbcie z niego świętego, bo nim nie był. A po drugie jeździł na motocyklu nie mając prawka ani na kat. A ani na B więc o czym my tu rozmawiamy :| teraz wszyscy go kochali, uwielbiali a on był niemal aniołem zesłanym na padół ziemski...sorry, ale bez przesady! Poniósł konsekwencje swojej głupoty i tyle.

kolejny mlody gniewny którego zgubiła swa lśniąca maszyna ... Świeć Panie nad Jego duszą gdyż nie wiedział co czyni ... {*}

Witam,
czy nie był to przypadkiem taki czarno-zielony motor z numerem 75 w rejestracji?
Wie ktoś?

[*].. tak młoda osoba.. niech Ci ziemia lekką będzie.. [*]...

Nikoś:(

ROZUMIEM i współczuję wszystkim, których dotknęła ta tragedia.
Jednakże, powodowani emocjami, nie odmawiajcie innym, patrzącym z dystansu, prawa do wypowiedzenia swoich opinii.
Wczoraj pogoda była piękna, warunki drogowe idealne. Nikt nie przewraca się ot tak z niczego, nawet rowerzysta. Czyli co? Kompletny brak umiejętności? A może jednak prędkość i brawura. Lub coś innego, tylko co? Gdzieś tu leży prawda.

[*]

Kolejny motocyklista ginie:( Wiele osób piszących tutaj ma rację, ale nie powinniście pisać o przyczynach wypadku. Bo nikt kto tego nie widział nie powinien się wypowiadać, a w plotkach jest zero prawdy. Tak było w przypadku innego motocyklisty, który zginał 1 maja gdzie niektórzy pisali, że jechał jak wariat, że jechał na jednym kole i inne pierdoły, a prawda okazała się zupełnie inna. Więc zamiast udawać ekspertów którzy wiedzą wszystko najlepiej, lepiej nic nie piszcie! Prawda może być zupełnie inna niż się wydaje, mógł nie jechać szybko, ale np. zasłabnąć czy cokolwiek innego więc nie osądzajcie Go nie znając prawdy!

Ad kaem: To, że ktoś nie ma prawo jazdy czy jest niedzielnym kierowcom jak to napisałeś nie znaczy, że nie może tu nic napisać, bo wszyscy doskonale wiedzą, że zdecydowana większość motocyklistów to wariaci i każdy się ich boi. Może nie powinni pisać o przyczynach wypadku, nie powinni osądzać kogoś nie znając faktów, ale to wynika tylko z tego, że się boją motocyklistów... po prostu się boją, bo widzą co się dzieje na ulicach. Nie bronie tu ani przeciwników ani zwolenników motocyklistów, bo obie strony mają trochę racji, ale nie powinno się osądzać kogoś po krótkim artykule w gazecie napisanym na podstawie WSTĘPNYCH USTALEŃ.

Zginął bardzo wartościowy chłopak, pełen pasji, delikatny i niezwykle taktowny-tak Go zapamiętałam...Nie mogę w to uwierzyć:( Bardzo współczuję Rodzicom.

Zal Chlopaka. Co do prawka na A to podniesienie wieku nic nie da. Bo i tak policja szalenca na motorze nie moze zatrzymac. nie moze nic zrobic. Kazdy w jakims stopniu jest spokojny ale jak siada sie za kierownica to czasem dostaje sie malpiego rozumu. A co do wypadku, to musial zdrowo zasuwac skoro az uderzyl w reklame valeo. No ni dalej szlejcie i szalejmy motorami i samochodami,tylko kierowcy aut myslcie na drodze za siebie jak i za tych co ganiaja na motorach. Oni maja mniejsze szanse na przezycie ( tylko czasem patrzac jak jezdza to mam wrazenie,ze Oni sami o tym nie wiedza.) Nalepki odnosnie motocyklistow maja jednak sens bo nigdy nie wiesz kiedy jakis bezmyslny cyklista przylozy w samochod. Szczerze wspolczuje rodzinie i wszystkim Jego znajomym. [*]

to był świtny chłopak :(:(:(:( [*]

jak ktos cos bedzie wiedzial na temat pogrzebu to piszcie na gg: 3526113

sam czesto jezdzilem z michalem razem i wiem ze chlopak byl rozważny i bal sie szarżowac i szybko jezdzic. jezdzil nad wymiar ostrożnie !!! wiec jak ktos mi tu chrzani głupoty to niech spada na drzewo bo H...a wie !!!

Pewnie, że szkoda chłopaka! Jak każdego... :(

Ludzie - niezależnie od wieku można zginąć, jadąc motorem...

(*) (*) (*)

Wyrazy wspolczucia rodzinie i znajomym. Niech Michal spoczywa w pokoju [*]

Oby cię zaświaty przyjeły...
Żegnaj... Byłeś dobrym przyjacielem, nawet jeśli znaliśmy się od pierwszej klasy liceum...

[*]

Niech Ci ziemia lekką będzie ;(;(
nie wierze w to! dlaczego Ty?;(

ul. Europejska częste miejsce wyścigów samochodowych i popisów motocyklistów wiec nie ma sie co dziwić ze ktoś tam sie zabił....

osoby które na prawde nie znały Michała i nie wiedza co się stało na prawde niech nie wypowiadają się a komenatrze typu małolaci na motorach niech pozostawią dla siebie... [*]

odezwali sie ci ktorzy nie maja prawka lub jezdza jako niedzielni kierowcy - zal ;/
nie znaliscie Michala i nie wiecie jak bylo. nawet przy najmniejszej predkosci moze dojsc do wypadku. jestescie zalosni!

Michalek [*]

Ehhh... mało ważne jak do tego doszło to i tak juz nam go nie zwroci :( Suuper kolega, pozytywna osoba, szkoda, że padło na niego. Szczerze współczuje rodzicą, którzy po 19 latach wychowywania swego syna, pewnego wieczora otrzymali wiadomość, która wstrząsnęła ich życiem...

Spoczywaj w pokoju Michałku.
Zawsze będziemy Cię pozytywnie wspominać!

naprawde dajcie teraz sobie spokuj . nie znaliscie go to po co piszecie.;/
[*][*] na zawsze w mej pamieci Michał:(((((((((

~raptory,Mańki-won z waszymi komentarzami!Chociaż raz uszanujcie czyjąś śmierć i nie wymądrzajcie się!..[*]

akurat on wcale nie jechał szybko. podarujcie sobie komentarze tego typu, stracic panowanie nad pojazdem jakimkolwiek kazdy moze. Ludzie uszanujcie chociaz raz czyjas smierc a nie z gory krytykujcie i wyzywajcie ludzi od nieodpowiedzialnych małolatów. Zobaczymy jak wy skończycie

dalej nie moge w to uwierzyć... chodziałam z nim do klasy 1.5 roku
[*]

:(( Michałku.... [*]
Był z Chrzanowa.... świetny chłopak... wyrazy współczucia dla najbliższych...

do zzz: wiek nie zawsze jest wyznacznikiem...
do: raptor: wcale nie taki nowicjusz....
do: Maniek: nawet nie wiesz co się stało.... po co komentować...

Michałku niech ziemia Ci lekką będzie....[*]

[*] :(

dzieci nie powinny mieć prawa jazdy na motorach, ulice są pełne nieodpowiedzialnych małolatów na motorach, jedyny cel to osiągnąć jak największą prędkość przy zerowym rozumie

szkoda chlopaka wczoraj sie jeszcze z nim witalem:/[*]

I właśnie dlatego powinni jak najszybciej wprowadzić zapowiadane zmiany w kat. A i tym na jakich motorach mogą jeździć nowicjusze.

[*][*][*]

{*} a skąd był?

powinno się zabronić użytkowania motocykli ludziom poniżej 30 roku życia...

[*] :(

na zawsze w pamieci M. [*]

[*] Michałku :( śpij Aniołku :(

[*] M.

Szkoda Chłopaka...;/ Wie ktoś kiedy pogrzeb?