Sebastian Paluch nie jest już szkoleniowcem grającej w klasie okręgowej drużyny MKS Fablok Chrzanów.
W miniony weekend chrzanowski zespół zakończył rundę jesienną wadowickiej klasy okręgowej, przegrywając na wyjeździe 0-3 z Żurawiem Krzeszów.
W spotkaniu tym po raz ostatni drużyną Fabloku z ławki trenerskiej poprowadził Sebastian Paluch.
- Decyzje o rezygnacji podjąłem miesiąc temu. Klub nie mógł znaleźć mojego następcy, więc zdecydowałem się pozostać do końca rundy jesiennej. Wpływ na moją decyzję miało zmęczenie materiału. Przychodzi pewien moment, gdy nie idzie to do przodu, tylko zaczyna stać w miejscu. Liczyłem, że będziemy się rozwijać nie tylko jako zespół, ale też jako klub. Nie chciałem brnąć w coś, co nie prowadzi do niczego dobrego. Pewne rzeczy w klubie wyglądały jednak zupełnie inaczej niż sobie wyobrażałem. W rundzie jesiennej borykaliśmy się z dużymi problemami kadrowymi, bo dopadła nas plaga kontuzji. Na tym poziomie rozgrywkowych było niezwykle ciężko to wszystko poukładać – mówi Sebastian Paluch, który w rundzie jesiennej był również asystentem trenera Szczakowianki Jaworzno.
Sebastian Paluch był szkoleniowcem Fablok od lipca 2022 roku. Zastąpił wówczas Mariusza Wójcika.
Drużyna z Chrzanowa zanotowała najpierw pod wodzą Sebastiana Palucha spadek z okręgówki, aby do niej wrócić po rocznej banicji w A-klasie.
W rundzie jesiennej obecnego sezonu MKS Fablok Chrzanów zdobył w piętnastu meczach 11 punktów, notując trzy wygrane, dwa remisy i dziesięć porażek. Na półmetku rozgrywek chrzanowianie zajmują w tabeli czternaste miejsce (trzecie od końca).
texrex22:54, 12.11.2024
Tu nie ma co trenować , tu trzeba dzwonić.... !!!
maspalomas09:18, 13.11.2024
tabela jeszcze nie odjechala, ale w tak slabej okregowce tylko 10 pkt to marny wynik
Kera09:30, 13.11.2024
Po prostu tego klubu już nie ma. Zwykła chucpa i granda. Klub z takimi tradycjami, żal patrzeć i czytać.
Kibic20:02, 13.11.2024
Jaki Burmistrz taki klub, wystarczy zerknąć na Trzebinie.
Kibic06:50, 14.11.2024
Trzebinia to słaby przykład - ten klub jest budowany z kasy miejskiej co samo w w sobie jest chore - poza tym nagle zrobiła się dziwna cisza o 400 000 zł zadłużenia MKS Trzebinia - to jest kwestia czasu kiedy to walnie ....
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
22.06.2025
ALTANY, tarasy, wiaty garażowe, pergole, różnego r...
Nowoczesny sprzęt na pulmonologii zbada jakość snu
Kilka informacji. Po pierwsze, że na to badania kieruje pulomonolog. Więc najpierw trzeba mieć skierowanie do tego specjalisty. A terminy odległe. Jak już pulomonolog skieruje na badanie polisomnografem - należy ustalić termin tego badania. Nie jest podany czas oczekiwania, ale zakładam, że może być na początku może być dość szybko. Na badanie w Krakowie trzeba i 1,5 roku czekać. Terminy szybkie były w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej. Najczęściej jak wychodzi po badaniu ciężka postać bezdechu sennego lekarz daje zlecenie na aparat CPAP i maskę do bezdechu sennego. I na to jest dofinansowanie z NFZ. W zeszłym roku było to coś około 1800 zł do aparatu i 200 zł do maski. Prosty aparat można kupić w okolicach 3000 zł (czyli płaci się po dofinansowaniu 1000 zł). Ale są też aparaty i po 5500 zł i dopłaca się 4000 zł. Ale. Ten najdroższy to mercedes w aparatach. Ma w sobie podgrzewaną rurę i nawilżacz. Skąd to wszysto wiem? Bo mój mąż ma właśnie taką ciężką postać bezdechu. I od 1,5 roku śpi pod takim aparatem. Nie chrapie, a co najważniejsze - zmniejszyło się ryzyko zawału czy też udaru, zwłaszcza w porach wczesnorannych. Nie ma problemu z zasypianiem, z koncentracją. Każdy z chrapiących, niezależnie od płci - powinien przebadać się.
Zadowolona żona
13:41, 2025-06-29
Myslovitz w Trzebini. Fanki piszczały pod sceną
Za bardzo te dziewczyny krzyczały, całą piosenkę zagłuszyły zresztą niejedną. Bez przesady...
Nika
12:11, 2025-06-29
Klub wycofał drużynę z rozgrywek piłkarskich
Oby Trzebini nie spotkal ten sam los.
Miś
11:30, 2025-06-29
Z dachu na Hutniczej – spojrzenie w przeszłość
Raczej to nie zmiany strukturalne polskiego przemysłu doprowadziły do zamknięcia tylko balcerowiczowska polityka gospodarcza państwa. Wahadło poszło w drugą stronę i hutę sprzedano firmie ze Szwecji, która jako jedna z dwóch w Europie produkowała pewne specyficzne przeroby miedzi. Drugim miejscem była właśnie Trzebinia. Więc jak Szwedom udało się Trzebinie kupić to ją zamknęli, żeby nie mieć konkurencji. Więc to nie kondycja polskiego przemysłu była powodem zamknięcia huty w Trzebini tylko kondycja psychiczna balcerowiczowskich elit, które wszystko wyprzedawały byle by tylko sprzedać bez myślenia co dalej. Bo niewidzialna ręka rynku powinna zadziałać. No i tak zadziałała, że pokazała środkowy palec i to nie tylko w Trzebini. Mam nadzieję, że kiedyś jako państwo rozliczymy tych, którzy doprowadzili do tego.
rhcp
10:56, 2025-06-29
2 0
Chcę zauważyć, że klub to nie tylko I drużyna a również największa akademia w powiecie (3 drużyny w ligach wojewódzkich) ok 250 szkolonych dzieci tego nikt nie widzi......boiska i stadiony tętnią od lat życiem dzięki MKS Fablok Chrzanów
0 0
Owszem, sporo młodzieży, ale nie przekłada to się na wyniki I zespołu. Nie przystoi temu klubowi miejsce w tabeli.