AKTUALIZACJA. Było ich trzy. Dzikie gęsi. Cały czas trzymały się razem, wszędzie razem chodziły. Dobrze znali je stali bywalcy ośrodka nad Chechłem. Tak było do poniedziałku, kiedy jakiś mężczyzna jedną z nich po prostu sobie wziął.
O incydencie poinformowała nas pani Iwona. Była ogromnie zaskoczona, gdy w poniedziałek wieczorem przyszła nad Chechło i zobaczyła dwie a nie trzy gęsi.
Od znajomego szybko dowiedziała się, co się stało.
Z osobami, które widziały to zdarzenia rozmawiał pan Jakub i zrelacjonował nam, co od nich usłyszał. Gęś zabrał jakiś mężczyzna w południe, w poniedziałek. Podszedł do ptaków, korzystając z faktu, że gęsi nie bały się ludzi i ufnie do nich podchodziły, i zabrał pod pachę jedną z nich.
Obecni nad Chechłem świadkowie tego zdarzenia pytali mężczyznę, co robi? Ponoć odpowiedział, że gmina prowadzi odłów gęsi i dlatego jedną zabiera.
- Ja bym na tym nie poprzestała. Poszłabym za tym mężczyzną i przynajmniej zrobiła zdjęcie tablicy rejestracyjnej samochodu, do którego wsiadł – mówi mocno poirytowana pani Iwona. Zadzwoniła też do urzędu sprawdzić, czy to prawda z tym odłowem. – Od urzędniczki usłyszałam, że gmina absolutnie nie prowadzi takich działań – dodaje.
Pani Iwona i pan Jakub opowiadają, że trzy dzikie gęsi spędzały nad Chechłem już drugi sezon.
- Pewnie im się tu bardzo spodobało, skoro tu zostały – mówią. - Kto bywa nad Chechłem, dobrze zna te ptaki. Stanowią taki fajny koloryt tego miejsca. Choć to dzikie zwierzęta, to w ogóle nie bały się ludzi. Latem chodziły między kocami na plaży… Teraz za tę ufność do człowieka zapłaciły.
- Chciałabym zaapelować, żeby ludzie bardziej zdecydowanie w takich przypadkach reagowali. Trzeba nagłośnić tę sytuację i wstawić się za tymi ptakami, bo one same się nie obronią – mówi pani Iwona.
Nie wiadomo, co stało się z dziką gęsią znad Chechła.
– Może ktoś wie coś więcej. Może zauważył na podwórku u sąsiada gęś, której tam wcześniej nie było – zastanawiają się pani Iwona i pan Kuba.
Można w tej sprawie dzwonić na tel. dyżurnego „Przełomu”: 697 351 999.
AKTUALIZACJA
Skontaktowała się z nami pani Monika, która była świadkiem poniedziałkowej akcji z gęsiami nad Chechłem i rozmawiała z mężczyzną, który zabrał jedną z nich. Oto jej relacja.
- To był wysoki, łysy mężczyzna. Miał na sobie dres. Trochę bałam się pójść za nim i zrobić zdjęcie samochodu, co ktoś sugerował. Nad Chechłem akurat było kompletnie pusto. Byłam tylko ja i jeden pan.
Kiedy mężczyzna złapał gęś i wsadził ją do takiej specjalnej klatki, jak się czasem kury przewozi, to ta gęś strasznie się w tej klatce darła. Wtedy zdecydowałam się do niego podejść i zapytać, co robi?
Powiedział, że zdaje sobie sprawę, że to może dziwnie wyglądać, ale on chce dobrze dla tych gęsi, że idą w dobre ręce, i że chce je stąd zabrać, bo tutaj nie przeżyją zimy. Mówił, że ma gospodarstwo, i że będzie im tam dobrze. Nawet coś o jakiejś specjalnej trawce wspominał. Gęsi widział tutaj już wcześniej, w lecie, i nawet pytał ratowników, czyje one są. Tak przynajmniej mi powiedział. I że ratownicy mu powiedzieli, że niczyje.
Chciał zabrać wszystkie trzy, ale jak wziął pierwszą, to gdy wrócił się następne, to uciekły przed nim do wody, na środek Chechła. I ostatecznie nie udało mu się ich schwytać. Powiedziałam mu jeszcze, że mam nadzieję, że gęsi nie trafią do gara. Zapewniał że nie, i że idą w bezpieczne ręce.
O aspektach prawnych tej sytuacji oraz o zwyczajach gęsi będzie można przeczytać w materiale opublikowanym w najbliższym wydaniu tygodnika Przełom, który ukaże się 3 października.
Kera13:17, 27.09.2024
Dawno jedzona
Zycze 16:26, 27.09.2024
Smacznego
Ivanhoe 17:40, 27.09.2024
Oszustwo na zabranie gęsi.
Siwy17:41, 27.09.2024
Trzeba natychmiast powołać komisję śledczą🙂
Hary19:02, 27.09.2024
Pewnie jakiś nierób sprzeda albo zeżre i przyjdzie po reszte
El Habanero20:26, 27.09.2024
Sądzę że gęś żyje. Oddawaj pan ptaka, bo pożegnasz się pan z ptakiem. Ludzie potrafią wytropić gnoja
Donald, USA20:52, 27.09.2024
Emigraci
Kamilek66606:53, 28.09.2024
Wszystkie ptaki w Polsce z wyjątkiem gołębi na terenach miejskich są pod ochroną. Należy odnaleźć i ukarać sprawcę. Na miejscu jest monitoring publiczny i prywatny. Na pewno nagrał się ten wstrętny ryj.
Kiedyś sowieci wyjadali łabędzie że stawów a teraz konfederaci biorą się za gatunkowo dzikie gęsi, nie dawno nic złego nie widzieli w jedzeniu psów.
Mam pytanie09:01, 28.09.2024
Dlaczego Przełom nie opisze co nad Zalewem Chechło przeważnie wieczorami wyprawiają grupy ludzi mówiące w języku wschodnim? Nie wiem - może się nie znam dlatego nie napiszę wprost z jakiego kraju żeby nie zostać zlinczowanym i wyśmianym że się nie znam lub jestem trolem? Ludzie popatrzcie co się zaczyna wyprawiać w Chrzanowie i Trzebini, popatrzcie kto siedzi znudzony po ławkach parkach osiedlach pije sobie alkohol i żadna Policja się nie czepia bo to przybysze - goście i oni są bezkarni robią co chcą i dostają za to pieniądze. Na szczęście na wsiach są jeszcze ludzie którzy na to nie pozwalają i gonią intruzów, ale napewno już nikt mi nie powie że można spokojnie przebywać nad Chechłem czy Balatonem, niestety to już przeszłość.
Joanna114:09, 28.09.2024
Ale osoby, którzy kradną gęsi na obiad mówią po polsku. Trudno).
a3b406:09, 29.09.2024
Skoro Pani widziała mężczyznę / złodzieja i z nim rozmawiała to podać dokładny rysopis jak wyglądał i dać ten rysopis do gazety i tutaj. Pewnie ktoś się znajdzie kto zna złodzieja ptactwa.
Użytkownik15:41, 29.09.2024
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.