Strażacy z powiatu chrzanowskiego pompują wodę po intensywnych opadach

Ulewne deszcze w całym kraju sprawiły, że służby zostały postawione w stan gotowości. Na pierwszej linii walki z żywiołem jak zwykle są strażacy z PSP i OSP.

„W związku z ulewą w Małopolsce przybyło interwencji. Choć sytuacja hydrologiczna zmienia się dynamicznie, na tę chwilę jest bezpiecznie, a drogi są przejezdne. Odnotowano lokalne podtopienia budynków i terenu. Monitorujemy i współpracujemy ze służbami” – czytamy na stronie Małopolskiej Policji.

W sobotę do godziny 18 w powiecie chrzanowskim strażacy wyjeżdżali 14 razy do lokalnych podtopień, usuwania drzew z dróg (głównie powiatowych) oraz udrażniania przepustów.

Do godz. 15 strażacy w całej Polsce odnotowali ponad 3,4 tys. interwencji związanych z usuwaniem skutków niżu genueńskiego. Najwięcej z nich było w województwach: śląskim - 1355, dolnośląskim - 1115, opolskim i małopolskim - po 282.

W Szpitalu im. Żeromskiego w Krakowie woda pojawiła się w rozdzielni prądu. W Brzeszczach na ul. Podgórze powstało 2-hektarowe rozlewisko na terenie górniczym. Na miejsce udał się wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar wraz z małopolskim komendantem wojewódzkim PSP bryg. Przemysławem Przęczkiem oraz dowódcą 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk. Marcinem Siudzińskim.

Pod godz. 19 pojawiła się informacja, że z powodu intensywnych opadów okrężną drogą będą jechały pociągi międzynarodowe PKP Intercity z Krakowa do Wiednia i do Pragi, z Przemyśla do Pragi oraz z Warszawy do Monachium.

Jak informują meteorolodzy, także w nocy będzie pochmurno i deszczowo. Opady mają być intensywne.