Minęło 81 lat od dnia, w którym na terenie powiatów będzińskiego, sosnowieckiego i chrzanowskiego, naziści przeprowadzili akcję represyjną pod kryptonimem "Oderberg”.

W nocy z 12/13 sierpnia 1943 roku, Niemcy aresztowali 750 Polaków - osoby aktywne w tajnych organizacjach niepodległościowych wraz z ich małymi dziećmi. Wśród aresztowanych było co najmniej 213 polskich dzieci. Szacuje się, że z okręgu trzebińskiego 44.  

Niemcy rozdzielili matki od dzieci. Bez skrupułów wyrywali matkom z rąk niemowlęta, zabierali nastolatki do lat piętnastu. Dzieci najczęściej już nigdy nie zobaczyły rodziców, gdyż większość z nich została wymordowana w Auschwitz. Małoletnich, natomiast zsyłano do różnych miejsc odosobnienia: obozów karnych i obozów pracy. Najcięższym miało być więzienie w Potulicach koło Bydgoszczy, uznane obecnie za obóz koncentracyjny. Zaznaczmy, że to właśnie w Potulicach, zmarło najwięcej z dzieci ,aresztowanych w ramach nazistowskiej akcji "Oderberg”.

Siersza i Myślachowice, to miejscowości, gdzie – jak wskazują źródła - przenikały się różne organizacje konspiracyjne. W większości zostały one unicestwione właśnie przez operację ,,Oderberg”.

Przy sierszeckim pomniku spotkało się dziś 10 osób, które uczciły rocznicę.. 

FOT. Prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Trzebińskiej „COR" Witold Siemek zapala znicz.

FOT. Przewodniczący rady osiedla Siersza Mateusz Król składa kwiaty pod pomnikiem.

FOT. Krystyna Bogacz - dziecko Potulic. Zabrali ją gdy miała zaledwie trzy miesiące.

[WIDEO]9183[/WIDEO]