Potok Chechło, mający źródła w Puszczy Dulowskiej, rozlał się na terenie Piły Kościeleckiej, w sąsiedztwie ul. Trzebińskiej.
Zdjęcia z drona oraz film, pokazujące skalę tego żywiołu, przesłał nam fotograf Paweł Ludwikowski.
Mieszkańcy relacjonują, że woda zaczyna się już pojawiać w piwnicach domów przy Trzebińskiej w Pile Kościeleckiej.
Mieszkańcy podkreślają, że problem pojawia się każdego roku, m.in. z powodu braku odpowiedniego koryta potoku Chechło.
"60 lat temu po przeciwnej stronie drogi niż zalew było wielkie, rozległe bagno. W latach 70-tych ktoś wpadł na pomysł i zrobiono meliorację tego bagna, pogłębiając stare koryto potoku i prowadząc do niego poprzeczne rowy. Kto wybudował dom na/przy dawnym bagnie ma problem, bo pogłębione koryto z czasem się zamuliło" - pisze pan Leszek na FB "Przełomu".
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Ja jednak myślę, że koryto może być dla rzeki odpowiednie. Prędzej problemu bym szukał w tym, na jakich terenach pobudowali się mieszkańcy...
0 0
tutaj raczej problem tkwi w osobach odpowiedzialnych w wodociągach za nadzorowanie upuszczania wody z zalewu chechła ?
0 0
W tych miejscach woda była zawsze. Mamy wyjątkowo mokrą zimę, ludzie przyzwyczaili się do suchych lat w ostatnim czasie i nie było problemu. Winę ponoszą mieszkańcy którzy domy wybudowali w strefach rozlewiskowych, ciekawe kto dał im pozwolenia, mądry gminny czy też powiatowy urzędnik :)
0 0
Widać wyraźnie, że sztuczne proste jak od linijki koryto zapchało się, a Chechło płynie nowymi zakolami. Gdzie są Wody Polskie jak są potrzebne? Koszą i czyszczą koryta Luszówki, Myślachówki i innej Pipidówki, w której wody nie widzieli od 50 lat, ale tu od wielu lat NIE ROBIĄ NIC! Niech Redakcja Przełomu zainteresuje się DLACZEGO tak się dzieje, i dlaczego tylko na tym jednym odcinku.
0 0
"...Woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do głównej rzeki i do Bałtyku” ... Czego nie rozumiecie ???
0 0
Przejeżdżając tam wielokrotnie samochodem czy rowerem podziwiałem odwagę ludzi, którzy pobudowali tam te nowe domy praktycznie na poziomie koryta ziemi. I nie chodziło mi tylko o p[odmakanie i zalewanie piwnic, ale też o wilgoć, która tam czuć, jak tylko nie ma słońca, przez większą część roku.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz