60 wolontariuszy kwestowało na cmentarzu parafialnym w Libiążu, żeby zebrać pieniądze na remont najstarszych i najbardziej zniszczonych nagrobków.

W akcję włączyli się zarówno harcerze, jak i zuchy związku drużyn z Libiąża, a także samorządowcy i strażacy oraz dyrektorzy lokalnych instytucji.

- Udało nam się zebrać rekordową kwotę 8008 złotych i 16 groszy oraz 2,1 euro - wylicza phm. Jarosław Zając organizator zbiórki.

W Libiążu kwesty organizowane są od wielu lat. Ostatnia była dziewiątą z kolei. Dzięki zebranym pieniądzom udało się już wyremontować cztery najbardziej zniszczone pomniki.

- Mamy już wyznaczony następny do remontu. Pochodzi z początku XX wieku - mówi Jarosław Zając.