Przyjechała peugotem podrzucić śmieci pod bazę MIKI

Ludzie w tym kraju są coraz głupsi i roszczeniowi,do sądu z tym elementem i 50 godzin prac społecznych w postaci sprzątania śmieci............

Już uwalili dwa kosze zero odzewu z ich strony przez ponad 3 tygodnie

gluszek Bądź EKO według Eurosojuza i nie emituj śmieci,problem z głowy................

Pewnie miejsce zrzutu nie jest przypadkowe. Podejrzewam że albo śmieci Pani nie zabrali albo nie miała do czego wrzucić bo Jej zdewastowali pojemniki

@gluszek20, nadal niszczą kubły? Ostatnio Przełom o tym nie pisze, myślałem, że ta gehenna się już skończyła.

No i w czym problem? Przywiozła pod właściwy adres. W końcu od tego są, czyli od wywożenia śmieci. Niech pozbierają, fachowo posegregują i wywiozą na wysypisko lub do PSZO-ka. W końcu za to biorą pieniądze i to coraz większe. Przecież oni już prawie niczego nie wywożą. W regulaminach wywozu wykaz rodzajów odpadów, których nie zabierają robi się dłuższy od wykazu tych, które zabierają, to co się ludziom dziwić.

zgredzie Nieważne od czego oni są lub nie są,w tej sytuacji obowiązuje obecne prawo,babie według tegoż prawa nie wolno wywalać śmieci gdzie się jej podoba,jak się jej nie podoba obecna polityka śmieciowa to niech sobie działa politycznie aby to zmienić,a nie robić co chce bo ma jakieś fochy,ja od lat wbijam do łbów ludziom jaką wyjebkę śmieciową POwce zrobili obywatelom,co nie znaczy,że w ramach protestu obywatelskiego Arkitowi na samochód śmieci wywalam...........

super takich trzeba piętnować i karać

Gdy już sąd orzeknie o winie tej Pani i zostanie ukarana prawomocnym wyrokiem , to mam nadzieję ,że redaktor "załatwi " od firmy MIKI te zdjęcia , na których jest widoczna twarz tej Pani i zostaną one opublikowane , aby każdy mógł zobaczyć jak wygląda idiota !!!

Wielkie brawa dla tej Pani. Jak wspomniał zgred; 'przywiozła pod właściwy adres', Ona jest tylko konsumentką, jak my wszyscy a nie producentką śmieci. A firmy mające monopol na wywóz mają zabierać wszystko bez szemrania, nie tylko posegregowane surowce wtórne, Ale wytresowany 'idiota' reisi tego nie łapie, jak 90% jemu podobnych.

Dokładnie, to nie my jesteśmy producentami tych śmieci, to nam wszyscy bezkarnie te śmieci dają w gratisie, a my musimy później płacić za ich utylizację. Należy też pamiętać, że zakupując dany produkt, to my musimy zapłacić za to opakowanie, co jest wliczone w cenę. Płacimy za te śmieci więc dwa razy. Do tego MIKI, zniszczone najpierw kubły, a później niechęć do odbierania z nich śmieci, bo są zniszczone. Teraz robią z siebie gwiazdy, bo na kamerach zobaczyli, że ktoś im podrzucił coś, co należy do nich. Michał Papiernik błysnął, w sumie to nie wiem nawet kim on jest, bo nie widnieje w spisie dziennikarzy.

Źle się wyraziłem, oni tych śmieci nam nie dają w gratisie, oni nam je sprzedają, pokrywając sobie koszty ich produkcji. Chore to wszystko jest.

Kolejna fanka Tuska,co kredytem jest obciążona i wierzy w ,,Wolne Sundy".

a może to po prostu wkurzona pani, bo firma miki zniszczyła jej kosz jak zresztą wielu mieszkańcom powiatu. Pani zawiozła śmieci pod siedzibę firmy śmieciarskiej.....a co miała w lesie wyrzucić??czekam na jakieś oświadczenie pani bo śmieciarze z miki są raczej niewiarygodni

"pa pa pa"; przecież ta kobieta nie wywaliła tych śmieci "gdzie jej się podoba", na przykład kilkaset metrów dalej w stronę wiaduktu, w tym zaśmieconym zagajniku, przez który biegnie ulica i do którego, będąc samochodem, mogła podjechać bez problemu. Ona wywaliła je pod siedzibą firmy. Przypuszczam, że zrobiła to celowo i świadomie. Może się za coś na nich wkurzyła. Może jej nie odebrali bo kubeł uszkodzony, albo się w nim nie mieściły, leżały obok kubła albo na nim, względnie zostały uznane za "nieodbieralne" jako znajdujące się na "liście śmieci zabronionych do wystawiania". Przecież to co się robi z wywozem śmieci, to już jest kabaretowy przerost formy nad treścią. Jak pisze "Makariusz"; "oni" wszystko mogą wprowadzić na rynek, a coraz mniej niezużytych pozostałości tego co "oni" wprowadzili na rynek, można wystawić do wywozu. I to wywozu za swoje pieniądze. Dokąd to zmierza? Dlatego nie pochwalam tej pani, ale jej się nie dziwię. Właściwie sytuacja śmieciowa dojrzewa do obywatelskiej manifestacji; w umówionym terminie wszyscy zwozimy swoje nieodebrane śmieci, uszkodzone kubły, "zakazane" odpady pod siedzibę firmy, zostawiamy na kupie z banerami w rodzaju ***** "****". Ewentualnie połowa tam, a połowa pod urząd z banerami w rodzaju ***** gminne regulaminy.

Tej pani to należy się pochwała. Zakładając że pani płaci za wywóz śmieci to jeszcze tą firmę wyręcza i sama przywozi. Dla mnie to wzór do naśladowania. Brawo za obywatelską postawę - oby więcej takich obywateli było

zgredzie "Pozostawienie odpadów w niedozwolonych miejscach jest ścigane przez Policję i podlega karze grzywny z art. 75 Kodeksu Wykroczeń do 500 złotych.Co do kwalifikacji i kary zastosowanie może mieć również art. 154 kodeksu wykroczeń, „(…), kto wyrzuca na nie należący do niego grunt polny kamienie, śmieci, padlinę lub inne nieczystości(…) podlega karze grzywny do 1.000 złotych”. W przypadkach większej wagi wykorzystany może być również art. 183 Kodeksu Karnego mówiący o tym że: „Kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, dokonuje odzysku, unieszkodliwia albo transportuje odpady lub substancje w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi (…) podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5." Takie prawo obowiązuje w Polsce a nie"zostawię śmieci pod bramą bo ich nie lubię,bo mi kosz zepsuli".......

No tak, kobietę na pewno pociągną do odpowiedzialności, bo jest to płotka, natomiast rekinów, którzy dokonują podpaleń własnych składowisk śmieci nikt nie rusza. Składowiska płoną rok w rok, bo łatwiej i taniej jest spalić, niż utylizować. Tu nie ma problemu, wszystko gra.

Pewien aktywista postanowił posprzątać teren wokół przystanku komunikacji publicznej, pozbierał zalegające od niepamiętnych czasów śmieci, wory zawiązał i umieścił przy koszu na śmieci stanowiącym element wyposażenia przystanku. Szybciutko namierzono szkodnika, który popełnił wykroczenie, prawo bowiem wymaga, by wory zarzucił na plecy, odtransportował na własną posesję i martwił się, co dalej. Wszyscy zarzucają brak dobrej woli pracownikom odbierającym odpady, ci niewiele mogą, nikt dziwnie nie twierdzi, że podpisywane umowy są niekorzystne dla mieszkańców. Uważam, że każdy ma prawo wyrazić swoje niezadowolenie w sposób, który zostanie dostrzeżony przez środowisko i tak się właśnie stało, działanie przyniosło spodziewany skutek, dyskusja rozgorzała.

Problem jest globalny. Monopoliści w większości krajów tzw. ''cywilizowanych'' wykombinowali sobie, że zamiast zatrudnić ludzi na sortownie na wysypiskach, przerzucą ten obowiązek na bioroboty, czyli na nas. Po co utrzymywać pracowników na sortowniach i jeszcze im za to płacić, skoro bioroboty słono zapłacą za odbiór śmieci, a jeszcze im dostarczą pięknie posortowane surowce wtórne, na których dodatkowo zarobią całkiem fajną kasę ? A taki biorobot nic ich nie kosztuje, on się musi utrzymać sam. Nawet w czasach niewolnictwa plantator musiał zadbać o jedzenie i kąt do spania dla niewolników, a tu proszę; o biorobota nie trzeba się martwić, on się ma sam utrzymać, do tego zadbać o kilku ''panów'' i jeszcze ma być im wdzięczny i kłaniać się w pas. Genialne w swojej prostocie. A to tylko czubek góry lodowej.

spytajcie Pypłacza jaki numer cenowy wykręci w uzgodnieniu z mafią śmieciową, jak wejdą kaucje. przecież może zniknąć 60-70% ilości szkła i plastiku do odbioru. firma zażyczy sobie dopłaty za nieopłacalność i zwiększone koszty, a Pypłacz im to zapewni w umowie. i opłaty za odbiór już "niczego" wzrosną...

"pa pa pa"; nie cytuj mi "paragrafów" bo mnie to nie rusza. Paragrafami nie naprawisz rzeczywistości. Jak już napisał "Makariusz"; co z tego, że jest z "tysiąc" paragrafów, jak tylko w Polsce co roku płonie około 500 (pięćset) składowisk posegregowanych odpadów. Sprawców w zasadzie się nie znajduje, a nawet jak się znajdzie, to co z tego. Jak tak wierzysz w moc paragrafów, to przy następnym pożarze daj jadącym gasić ogień strażakom kodeks karny, wykroczeń, kilka innych kodeksów i z "pińdziesiąt" innych ustaw "tematycznych". Razem z kilka tysięcy paragrafów. Niech je dorzucą do ognia, bo tyle są warte. Ciekawe, czy pracowicie zbierane kaucjonowane plastiki też będą czekały na "swój" ogień, jako że prawdziwą przyczyną tych pożarów jest to, że składowiska się wypełniają, a z tym badziewiem nie ma co robić. Więc pozostaje utylizacja ogniem. Taki recykling, tyle że prawdziwy, życiowy, a nie teoretyczny, nie ustawowy.

Się samo tak podpaliło, o! https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-06-17/wilkow-pozar-skladowiska-opon-w-okolicy-ogromne-zadymienie/

1900 metrów kwadratowych! Prokuratura i policja nadal zajmuje się frustracją płotek, gdy w międzyczasie utylizowane poprzez kontrolowane spalenie znikają składowiska odpadów na ogromną skalę, nie ma winnych! Jest ok. Polska.

Jeszcze raz ,żądam dostępu do wizerunku tej kobiety , aby wytykać ją palcami za jej zachowanie !!!! Ukarać przykładnie jak wskazuje prawo . Jeżeli , jak wielu tutaj pisze , wzięła sprawę w swoje ręce , bo jej np. nie zabrali śmieci , to ukarać podwójnie !!! Od wymierzania sprawiedliwości są inne instytucje . To jest jak widać zachowanie sekty jaką jest PO. Oni pokazali swoją klasę na marszu dwa tygodnie temu , a ta pani pokazała swoją klasę wyrzucając śmieci . Acha , ciekawe czy ta Pani zna hymn Polski , tutaj fajny filmik o hołocie z marszu z przed dwóch tygodni . Zachęcam do obejrzenia !! https://www.youtube.com/watch?v=Q23EdYV6TVo . Ciekawe ile osób będzie mnie obrażać po obejrzeniu tego materiału , Zrobiłem także zrzut ekranu , bo uważam ,że skasują mój post .

zgredzie Paragrafy są tyle warte,ile przestrzegający je ludzie,ciebie piszesz nie ruszają,tych co palą tony importowanych śmieci też nie ruszają,wymiaru sprawiedliwości też nie ruszają,pani z Trzebini co wyrzuciła śmieci też nie ruszały,mentalnie reprezentujecie ten sam poziom myślenia,niestety póki jeden drugiego nie zacznie rozliczać według tych właśnie paragrafów to rzeczywistość się nie zmieni...........

"pa pa pa"; jedziesz z grubej rury, a jak to się mówi; "diabeł tkwi w szczegółach". Jak dla mnie ze zdjęcia nie wynika, że ta kobieta nie, jak piszesz "wyrzuciła śmieci", tylko przywiozła pod siedzibę firmy wywożącej śmieci rzeczy, których oni nie zabrali sobie. Widzę tam wyraźnie nie nieokreślony "śmieć", tylko jakąś zużytą suszareczkę na bieliznę (waga pewnie z pół kilo) i ze dwa czy trzy podobne przedmioty. Nie zabrali ich bo pewnie nie wchodziły do kubła (więc "gabaryt") albo uznali, że podchodzą pod "odpad budowlany", więc oni tego nie wywożą. Nie wywożą, bo przecież w tym całym poronionym systemie nie chodzi o wywóz śmieci tylko o wypełnienie euro - norm określających procentowy udział recyklingu poszczególnych frakcji w ilości ogólnej, więc ilość ogólną trzeba minimalizować. Wszelkimi sposobami. A że niewywieziona część "ilości ogólnej" i "niewywożone frakcje" pójdą do lasów i rowów, to na to przecież mamy paragrafy, organy ścigania i wymiar sprawiedliwości. No chyba że, jak pisze "Makariusz" ton są tysiące w jednym miejscu. Wtedy organy, wymiar i paragrafy siedzą cicho, bo tak im wygodniej. Wyżyją się na tej kobicie i to ich poczucie sprawiedliwości zaspokoi. Moim zdaniem kobita urządziła rodzaj happeningu i popieram ją. Trzeba się zacząć przeciwstawiać czynnie tej szopce śmieciowej na którą biorą od ludzi coraz więcej pieniędzy, a robią coraz mniej, rżnąc przy tym głupa totalnie. Zgodnie z odpowiednimi paragrafami oczywiście. Zgodnie z tymi paragrafami niedopalone posegregowane zmienia się cudownie w "odpad po pożarze", czy coś podobnego i można to już legalnie wywieźć na wysypisko, a procenty recyclingu nie zostaną naruszone. A przecież w końcu tylko o to chodzi. "O to" czyli o te procenty.

zgredzie Lata temu pisałem,że nowa ustawa śmieciowa przepchana przez PO,sygnowana marionetką wypchaną przed szereg, pochodzącą z naszego powiatu,to typowa ustawa kupiona w sejmie przez grupę interesów(czytaj mafie).Ustawa ta zabiła całą konkurencję na rynku śmieciowym,tworząc lokalne monopolistyczne firmy śmieciowe,które robią co chcą.Niestety dla nas te firmy działają zgodnie z obowiązującym PRAWEM,jakie ono jest to temat na inną dyskusje..........

Dokładanie @ stary zgred też popieram tą panią o ile faktycznie to był rodzaj protestu przeciwko temu jak dzisiaj w Chrzanowie wygląda wywóz śmieci. I nie trzeba daleko szukać w jak w artykułach na portalu opisujących sytuacje kiedy kubył nie zostały wywiezione z "uszkodzonych" pojemników. I co z tymi śmiechami zrobić? Masz więcej niż w kubłach, spakujesz do worków to nie zabiorą. Kubły "za ciężkie" sory też nie wezmą. Sam chcesz wywieść? Nie można! Jak dla mnie to jako mieszkańcy sponsorujemy biznes który z troską o czystość środowiska nie ma nic wspólnego. Zatem brawo dla tej Pani za odwagę i determinację. Ciekaw jestem jak ta sprawa się skończy a jak będzie potrzeba świadków w sądzie to jestem do dyspozycji.

Ja nie raz wysiadam z samochodu, gdzie obok leżą gabaryty,to nie znaczy , że ja je przywiozłem.proponuje tej pani, żeby autora tego zdjęcia podała do sądu.za pomówienia.

Zrobię dokładnie to samo, mam przygotowane worki nieodebranych odpadów przez f-mę, a to był mrozik i nie wypadło, a to ominięty kosz bez podania przyczyny itd. , opony też mam , podobno już nie odbierają, to się pofatyguje osobiście, jeszcze pochwałę powinienem dostać za podwóz , a nie do lasu.