Mam taki plan, żeby wybrać te najciekawsze fotografie i zestawić je z współczesnymi zdjęciami miejsc, które przedstawiają - mówi pasjonat fotografii, Wojciech Styrylski z Krzeszowic. Ma mnóstwo zdjęć miasta, które wiele lat temu robił jego tata Ryszard.
Czasem aż trudno uwierzyć, że znajdujące się na tych zdjęciach miejsca przedstawiają Krzeszowice.
- Kiedy tata je robił, ja byłem małym dzieckiem, były to lata 80-te tamtego wieku, ale dzięki tym zdjęciom sporo mi się przypomina. Choćby "baseniki", gdzie wszyscy chodzili latem nad rzekę. Dziś miejsce totalnie zarośnięte chaszczami i zapomniane, a niegdyś niemal kultowe. Niektórzy mieszkańcy Krzeszowic dzisiaj nie wiedzą nawet, gdzie ono jest. A wystarczy z ul. Batalionów Chłopskich skręcić w ścieżkę wzdłuż rzeki - opowiada Wojciech Styrylski.
Ma zdjęcia z pochodów pierwszomajowych, imprez rocznicowych w mieście i uroczystości państwowych.
Pokazujemy kilka z nich.
Całą rozmowę z Wojciechem Styrylskim o fotograficznej pasji możecie przeczytać w aktualnym wydaniu "Przełomu", w wersji elektronicznej dostępnym TUTAJ.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz