Chrzanowski wątek w reportażu "Franciszkańska 3". Kim był pierwszy kapelan szpitala?

wyjazd z tego kraju to było najlepsze co mogłem zrobić w życiu, dla siebie i dzieci.

@hotin O ks. Lorancu przed TVN pisali już dziennikarze "Rzeczpospolitej" - w grudniu zeszłego roku

@hotin, twoi jedyni czystej krwi Polacy nie mieli wątpliwości co do wiarygodności teczek SB, gdy oskarżali TW Bolka.

Dobry, wnikliwy materiał. Tylko co z tego ...? Uchwała ws. obrony dobrego imienia Świętego J.P.II.

tak Wałęsa z Michnikiem (tym od Wyborczej) walczyli w Magdalence o waszą wolność buahahahaha https://muzeum4rp.iq.pl/wiki/index.php?title=Plik:Magdalenkaam.jpg

Jak następnym razem przy braku przyznania koncesji połowa z tych co wcześniej "wyrażali oburzenie" pojawi się pod TVN to ci się nie dziwią. TVP już dawno zeszło na psy, TVN jest tuż "za plecami".

W Izraelu taka stacja jak TVN dostałaby kopa w doopę i byłoby po temacie. A w PL zawsze sie znajdą POKOmunistyczne gnidy i SBeki,dla których to jest święta prawda cała dobę!

hotin dysonans poznawczy to nie jest miłe uczucie, trzymaj się , wszyscy jesteśmy z tobą....

facet w sukience to facet w sukience ,co za roznica czy w kolorowej czy czarnej :-(

Karol W. potem zwiał z Polski do Watykanu, gdzie zmienił swoje dane osobowe. W nowej pracy na wyższym stanowisku zamiatał pod dywan pedofilskie zbrodnie już nie tylko pospolitych plebanów ale samych purpuratów. Obecnie udaje świętego. Ciekawe, że szacunek i wiarę w krystaliczność Karola W. partia Piss usiłuje wymusić na Polakach uchwałą sejmu.

Pisk ma temat zastępczy do przykrycia swoich afer

PiS popadł w jakąś zbiorową histerię, na siłę próbuje wybielić obrońcę pedofili. TVP jak potężna partyjna tuba nagłaśnia przebrzmiałe homilie, msze, żarliwe dyskusje adwokatów papieża, czas antenowy bezkarnie wypełnia materiałami archiwalnymi, jednym słowem, próbuje nam prać mózgi. Tylko patrzeć, jak na kolanach pielgrzymować będą na Jasną Górę w intencji ratowania dobrego imienia Ojca Świętego Jana Pawła II. Przedwczesna była beatyfikacja i kanonizacja, zaszczytne wyniesienie na ołtarze. Ojciec Święty potrafił okazać empatię i skuteczne działanie w stosunku do przestępców w koloratkach, niestety, empatii zabrakło dla ofiar pedofili. To boli i zmienia spojrzenie na cały kościół katolicki.

Dojdzie do tego, że usłużna milicja będzie jeździła po ulicach i puszczała przemowy papci z mobilnych szczekaczek Już małopolskiej kurator zaczyna odbijać z portretami. Jak sobie przypomnę te focie Karolka gdy podczas wycieczek zagranicznych tuli i ślini podstawiane mu dzieci a potem robił to co robił... Ohyda.

Cóż. Upada mit Jana Pawła II. I co ciekawe - największym wrogiem tego mitu jest nie tylko Kościół. Również i PiS przyczynia się do obalenia tego mitu.

Akurat atak nastąpił wtedy, jak wyszło na jaw, że pedofilem gwałcicielem jest członek Platformy Obywatelskiej, który gwałcił do tego dzieci swojej partyjnej koleżanki. Jakie macie świętości lewaki??? Macie jakieś, może Owsiak który na wośp zarabia 45% i uczynił z charytatywnej akcji prywatny biznes?

myślę że najlepiej sytuację skomentował papież Franciszek.

Proste pytanie : CZY KTOŚ Z WAS JEST PEWIEN , ŻE JAN PAWEŁ II WIEDZIAŁ I TOLEROWAŁ PEDOWILSTWO W KOŚCIELE??? Jak tak to na jakich podstawach ??? Na zeznaniach świadków maltretowanych w celach SB ??? ŻENADA ...

@ Antypod - temat jest stary i pokrywa się z karierą Karola W. Dopiero teraz atakiem kazała to nazywać propaganda, żeby przed wyborami móc sobie wycierać gęby jego obrazkami. Przy okazji Kurdupel robi co może żeby odsunąć od siebie ewidentną winę za śmierć zaszczutego przez pisowski aparat i pisowskie media chłopaka. Załatwił z Dziwiszem przechowanie truchła braciszka na Wawelu - to niech teraz załatwi odtajnienie kurialnych teczek pedofilów w sutannach i ich obrońców. Nie chce? Wszyscy wiemy, że zaraz po tym rozleciałaby się polska filia watykańskiej mafii i część wyborców Piss przejrzałaby na oczy. Tak wyglądają twoje świętości prawiczku.

@reisi, to zostawmy to co działo się w komunistycznej Polsce .Spójrzmy na działania Wojtyły -papieża.Już bez prowokacji SB . 1/ Cesareo Gabarain, ksiadz , muzyk , autor pieśni religijnej znanej w Polsce jako "Barka". PEDOFIL. Wydalony z ośrodka młodzieżowego "Towarzystwo Maryi" ( za pedofilię ) w 1978 roku. W 1979 roku zostaje osobistym prałatem JP2.
2/ O kardynale Marcialu Degollado poczytaj sobie w "internetach" sam . Uprzedzam ,że na niektóre portale o życiu tego duchownego możesz wejść tylko deklarując że masz skończone 18 lat. Degollado był bliskim przyjacielem JP2 .

To wszystko przypomina prowokacje bezpieki. Podobnie było z księdzem Popiełuszko i tzw. prowokacją na Chłodnej.
Jednym z najzagorzalszych ludzi oczerniających Jana Pawła 2 jest kto?
Żyd Michnik!

Adaś, spokojnie. Z Piłsudzkiego też się robi bohatera Sekcja zwłok Popiełuszki była wykonana kilka dni przed...jego śmiercią w Bydgoszczy. Ofiary smoleńskie też miały robione sekcje, zgadnij gdzie...;) Czyżby Warszawa, Kraków czy Gdańsk nie miały swoich zakładów medycyny sądowej...;) Kim był Wojtyła...?.

O czym ty chcesz gadać jak nawet nie wiesz, że nie było w historii Polski Piłsudzkiego.

No właśnie o tym, że mimo to, każda mieścina ma ulicę jego imienia, a niektóre nawet pomniki ;) Ale ok, nie piszmy tu o tym, bo nas zbanują, albo zamkną ;)

Był Piłsudski,a nie Piłsudzki.

Też nie. Obaj jesteśmy daleko od prawdziwego nazwiska.

Szanowni dyskutanci; ja was tylko proszę, aby do oceny czyichś czynów popełnionych w przeszłości, stosowaliście miarę adekwatną do czasów zdarzenia, a nie współcześnie obowiązującą. Zmienna jest bowiem nie tylko pogoda (o kobietach nie wspominając), ale też zmienne są zasady i normy postępowania. Jak wspomnę lata 60/70 XX wieku, a tych mniej więcej czasów sprawa dotyczy, to przysłowiowa "polowa" mężczyzn - nauczycieli, opiekunów kolonijnych, instruktorów harcerskich, trenerów i wikariuszy jak najbardziej też, według dzisiejszych norm, za to co robili zostałaby okrzyczana "pedofilami". A nie robili nic takiego; przytulali, głaskali po głowach, obejmowali, sadzali na kolanach. Jak dziewczynkom zaczynało się "to i owo" zaokrąglać, to pogłaskali, poklepali, skomentowali. Oczywiście niektórzy. Nikt z tego nie robił większego problemu, najwyżej spotykali się ze złośliwymi komentarzami typu "wieśniak" czy "zboczeniec". Dopiero jak któryś przegiął albo był bardzo aktywny to się za niego brano. Najczęściej lądował w innej szkole, klubie, miejscowości. W skrajnym przypadku wyprowadzał się, znikał. Sprawę uważano za zamkniętą. No i jeszcze jedno; nie pamiętam, aby któraś z tych głaskanych, poklepywanych czy skomentowanych z tego powodu się pocięła czy chociażby miała depresję. Przeciwnie; mają wnuki, dzieci, mężów czasem mają, czasem pochowały, a czasem zmieniły. Dzisiaj strach na kogoś na ulicy krzywo popatrzeć, bo zaraz będzie miał "traumę". Jacyś tacy wydelikaceni ci ludzie się stali.

https://www.dowgwillo.nl/Lekcja%20historii/Lekcja%20historii_2016/Jozef%20Pilsudski%20vel%20Selman.html To jest prawdziwe nazwisko. Nie chodzi o jedną literkę.

Stary zgredzie, czyny Polańskiego również należy traktować z przymróżeniem oka, ponieważ w odległych czasach wykazywał aktywność? Sporo tutaj rozgrzeszycieli się wypowiada, ludzi bardziej niż tolerancyjnych. Zdecydowanie łatwiej stanąć po stronie potężnego, niż pochylić się nad pokrzywdzonym.

@ stary zgred - miara adekwatna to ścinanie głów na jarmarkach, czego w galeriach handlowych w ogóle się nie wykonuje, albo niezwykle rzadko. Mówimy o czasach do których nie tak trudno niektórym wrócić pamięcią a ofiary jeszcze żyją. Napisałeś: "...nie pamiętam, aby któraś z tych głaskanych, poklepywanych czy skomentowanych z tego powodu się pocięła czy chociażby miała depresję..." sugerując, że pedofilia to wymysł współczesnych czasów, coś jak psychiatria dziecięca lub dysleksja przedmaturalna. Interesujące. To co - zamykamy temat bo stary zgred nie pamięta pociętych z tego powodu dziewczynek.

"winnicki"; nie nadinterpretuj, bo niczego nie zasugerowałem. Opisałem tylko rzeczywistość taką jaką zapamiętałem. Nic więcej. Próbę samobójczą (nieudaną) wśród znanych mi rówieśniczek - nastolatek znam jedną, nieudaną. Pocięła się z miłości do starego (28 lat) chłopa, który ożenił się z inną. Odratowali ją. Teraz jest okoliczną drobną i w jej zachowaniu traumy nie widać. Dzieci też zdaje się ma. Chłopa - nie wiem. Ze swoich przemyśleń dodałem tylko na końcu stwierdzenie że, moim zdaniem, ludzie dzisiaj jacyś tacy wrażliwsi się zrobili. Szkoda tylko, że wrażliwsi jedynie na punkcie swojego "ego". O nich nic złego nie można powiedzieć, bo zaraz będą mieli "traumę" albo się potną. Liczba depresji, samobójstw i prób samobójczych, wśród młodzieży rośnie gwałtownie. Przemoc środowiskowa ze śmiertelnymi pobiciami i to nawet "na zlecenie" też rośnie. Czyli jak chcą, to wcale nie są tacy "miętcy" i wychodzą z nich twardziele. Z dziewczyn również. "antoninko"; o co chodzi z tym Polańskim, bo nie bardzo ogarniam?

Jak ktoś twierdzi że tam same materiały SB to chyba nie widział tego reportażu. Po prostu takie były czasy - to jest najlepszy komentarz zresztą ze strony papieża Franciszka.

No takie były i tyle. Zresztą; co miał ten kardynał Wojtyła w latach 60/70 z takim typem zrobić? Złożyć zawiadomienie do Milicji Obywatelskiej o podejrzeniu popełnienia przestępstwa obyczajowego przez podległego mu księdza? Teraz by go donosicielem i współpracownikiem okrzyknęli, a tamtego ofiarą reżimu zrobili.

A może watro było zaryzykować zgłoszenie zamiast myśleć o karierze kosztem dzieci. Posiedziałby jeden z drugim to by mu koledzy z celi zrobili skrócony kurs wychowania seksualnego. Szybko by się rozniosło wśród kleryków kiedy nie rozpinać sutanny i czym to grozi. Już w seminariach byłby odsiew prawdziwych powołań. Ale po co przyszły papcio miał ryzykować i kłaść na szali instytucję vs jakieś tam bachory.

"winnicki"; twój wpis świadczy o tym, że zupełnie nie rozumiesz realiów czasów, w których się to działo. Karol Wojtyła był arcybiskupem krakowskim i kardynałem Kościoła Katolickiego. Oznacza to, że osiągnął szczyt kariery duchownej. Ówczesny papież żył i nie zanosiło się na jego zgon, a myślenie, że po jego śmierci nowym "papciom" (jak piszesz) mógłby zostać ktoś inny niż kardynał narodowości włoskiej w zasadzie nie przychodziło nikomu do głowy, a już, że to ewentualnie może być nie Francuz, Hiszpan, Niemiec czy Amerykanin tylko ktoś ze Wschodniej Europy, to wychylało się poza skalę. Motyw kariery więc odpada. Natomiast zgłoszenie doniesienia na Milicje Obywatelską raczej wywołałoby odwrotny skutek. W społeczeństwie zostałby uznany za "kapusia", a SB mogło tego księdza szybko "odwrócić" i ten zeznałby, że "zboczony kardynał się do niego przystawiał, on odmawiał, więc ten się zemścił i pomówił go o stosunki z nieletnimi". Jak bowiem mawiali przed laty starzy adwokaci, "nikt nie łże tak dobrze, jak świadek w sądzie pod przysięgą". SB miałoby uciechę.

Ok, Karol W. nie robił kariery, licencję na kardynałowanie kupił na krakowskiej tandecie i uprzykrzał życie tym duszpasterzom których prowokowały dzieci parafian. Można i tak.

Aż wstyd, że lewacko - kodziarski przełom podjął taki temat.... pomyśleć, że kiedyś przez 10 lat prenumerowałem. Może napiszecie o alimenciarzach z KODu z powiatu chrzanowskiego i o tym kto tam ma zarzuty i jakie i to z lat kiedy rządziło słońce Peru??? O tym to cisza tak - szanowne wolne media???

Napiszcie o czymkolwiek byle nie o problemie tuszowania pedofili przez świętego Jana Pawła II.