Komendant wojewódzki policji prosi Libiąż o 300 tysięcy na nowy komisariat

Gmina Libiąż nie dołoży się finansowo do budowy w mieście nowego komisariatu policji. Z taką prośbą zwrócił się do burmistrza komendant wojewódzki. Chodzi o 300 tys. zł.

Negatywnie wniosek komendanta zaopiniowała komisja ds. planowania i budżetu gminy na posiedzeniu w środę. Podobne stanowisko zajmuje też burmistrz.

Jak przypomina burmistrz Jacek Latko gmina zadeklarowała przekazanie policji gruntu, na którym miałaby powstać nowa siedziba libiąskich policjantów i z tego zobowiązania w styczniu tego roku się wywiązała. Darowana działka ma powierzchnię 3398 mkw. i znajduje się przy ul. 11 Listopada w Libiążu.

- Absolutnie nie będę rekomendował, żeby państwo poparli przekazanie dodatkowych 300 tys. zł na budowę komisariatu - zwrócił się do radnych z komisji planowania i budżetu Jacek Latko. - Myślę, że zrobiliśmy wystarczająco dużo. Jeśli pan komendant obiecał publicznie budowę nowego komisariatu (taka deklaracja padła chociażby na spotkaniu z mieszkańcami 26 października w LCK, przyp. red.), to niech się wywiąże z danego słowa.

Nowy komisariat, jak zapowiadał komendant wojewódzki policji Michał Ledzion ma być budowany głównie z pieniędzy z budżetu państwa. Informował też, że jest już po pierwszych rozmowach z komendantem głównym policji i - jak relacjonował - klimat wokół libiąskiej inwestycji jest sprzyjający.

- Jest plan, by w październiku 2023 roku została wbita pierwsza łopata pod budowę nowego komisariatu. Liczę, że w 2024 roku będziemy przecinać wstęgę i cieszyć się z nowej jednostki - mówił na spotkaniu z mieszkańcami w Libiążu.

Przypomnijmy, że sprawa budowy nowego komisariatu ciągnie się od wielu lat. Ten obecny jest w tak złym stanie, że jesienią ubiegłego roku była groźba całkowitego zamknięcia go. Wobec powszechnego sprzeciwu (mieszkańców, samorządowców, lokalnych parlamentarzystów) udało się go jeszcze na jakiś czas "reanimować", mając w nieodległej perspektywie przeprowadzkę policji do nowej siedziby.