Tym razem ktoś upodobał sobie miejsce wzdłuż rur prowadzących ścieżką z osiedla (za placem zabaw) w głąb lasu. To popularna trasa spacerowa. Wciąż zaśmiecana.
W tym lesie jest co najmniej kilka miejsc, gdzie są wyrzucane śmieci i odpady wielkogabarytowe. Niektóre udało się skutecznie posprzątać. Jednak nie miejsce wzdłuż rur, tuż za rzeką Luszówką. Góra plastikowych i szklanych butelek rośnie z dnia na dzień. Mimo systematycznego sprzątania przez niektórych mieszkańców, ci widząc, że sytuacja się powtarza, powoli poddają się.
- Chodzę tędy na spacery z psem i często zabieram ze sobą rękawiczki i worek na odpady, żeby zebrać te, które zauważę po drodze - opowiada jeden z mieszkańców osiedla. - Ale widząc kolejne sterty wyrzuconego szkła po prostu ręce opadają. Przecież tędy chodzą nasze zwierzęta, nie raz spacerują tu także dzieci, to niebezpieczne nie tylko dla środowiska, ale też dla nas - mieszkańców. No jak tak można? - pyta załamany.
Teren należy do prywatnego właściciela, gmina ani spółdzielnia nie odpowiadają za ten obszar. Pozostaje zdać się na sąsiedzką życzliwość, by miejsce uprzątnąć i ludzki rozsądek, że już nie będzie zanieczyszczane.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz