W niedzielę wieczorem na głównej drodze w Bolęcinie policjanci zatrzymali 42-letnią mieszkankę Krakowa. Jechała na koniu będąc nietrzeźwa.
Jak informuje policja, o podróżującej przez Bolęcin kobiecie powiadomił przypadkowy przechodzień. Zaniepokojony zwrócił uwagę, że może być pod wpływem alkoholu.
- Została zatrzymana na ul. Krakowskiej. Miała 2,6 promila alkoholu. Trafiła do wytrzeźwienia na komendę - informuje Joanna Szreniawska z KPP w Chrzanowie.
Koń został przekazany do stadniny w Bolęcinie.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Wygląda że już nie prowadziła tylko koń ją wiózł więc co za problem? Chyba że koń nie miał uprawnień
0 0
A koń ile wydmuchał ?
0 0
I co? Zabrali jej lejce?
0 0
Odebrać jej prawa do zasiadania na koniu dożywotnio,a konia zlicytować tak jak nowa ustawa przewiduje.
0 0
hehehehehehe, najlepsze są pijane kobiety na koniu. Ja nie wiem w czym Panowie poniżej widzą problem? Ja tam lubię jak pijana pani zajmuje się koniem. hahahahahahahahaha
0 0
No i jeszcze hehehehehehehehehe, dla mojej Antoninki.
0 0
A koń był trzeźwy ?
0 0
A przepisy niby mówią o zakazie jazdy po pijaku pojazdami silnikowymi, rowerami i hulajnogami. Nie ma tam chyba nic o koniach... Chyba że koń, to taki pojazd autonomiczny ...
0 0
Kowbojka
0 0
Chyba jechała konno a nie na koniu...???
0 0
Koń to najbezpieczniejszy środek transportu,jak zobaczy drzewo to ominie,samochód już nie..............
0 0
"Od zawsze" publiczną tajemnicą było że jeździectwo i żeglarstwo ściśle wiąże się z tym stanem ducha. Taki sznyt tam panuje i już.
0 0
A konia przebadano alkomatem? może tez był pijany
0 0
jeżeli koń był trzeźwy i wracał do domu - to nie ma w polskim ustawodawstwie podstawy do zatrzymania kobiety na nim jadącej!! przecież nie kierowała koniem!! gówno komu do tego co koń ma na grzbiecie. czy policja zatrzymałaby psa biegnącego wzdłuż drogi z chomikiem na grzbiecie?!? pojazdy autonomiczne to myśmy produkowali 50 lat temu! jak wsiadłeś po biesiadzie do poloneza i zadałeś kierunek, tak cie dowiózł do domu, a czasem nawet zagarażował. i było git. jakby pijana babka niosła na plecach konia wzdłuż drogi - to mogliby protestować obrońcy zwierząt...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz