SONDA PRZEŁOMU. Jakie uczucia towarzyszą Wam w ostatnim czasie - przelom.pl
Zamknij

SONDA PRZEŁOMU. Jakie uczucia towarzyszą Wam w ostatnim czasie

17:00, 01.12.2021
Skomentuj Fot. Maciej Pulnar (PRZEŁOMowe Kadry). Jest światełko w tunelu! Fot. Maciej Pulnar (PRZEŁOMowe Kadry). Jest światełko w tunelu!

Jest listopad. Zimno. Zbliża się koniec roku. Szaleje pandemia, inflacja. Na Wschodzie trwa stan wyjątkowy. Prawie wojna. Dobija nas drożyzna... W perspektywie są święta. Jak się w tym wszystkim odnajdujecie?

Można zagłosować w naszej sondzie lub coś napisać. Najlepiej coś dodającego otuchy.

Trzymajmy się zdrowo!

Jakie uczucia towarzyszą Wam w ostatnim czasie?

Ankieta zakończona, dziękujemy za oddane głosy. Wyniki głosowania są widoczne poniżej:
Niepokój 12%
Strach 4%
Złość 9%
Nadzieja 1%
Radość 10%
Zmęczenie 12%
Inne 1%
Nie wiem 1%
Niepokój 12%
Strach 4%
Złość 9%
Nadzieja 1%
Radość 10%
Zmęczenie 12%
Inne 1%
Nie wiem 1%
(Alicja Molenda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

MakariuszMakariusz

0 0

Faktycznie dziwne czasy, wielu ludzi się boi o jutro, które rzeczywiście nie jest ciekawe. Możliwe, że jesteśmy na skraju wojny. Jeśli z tego wybrniemy, to co nas czeka w następnym roku? Pandemia nie jest teraz największym zagrożeniem, chociaż była jeszcze kilka miesięcy temu. Obecnie musimy się obawiać ogromnego wzrostu cen produktów, zaraz obuchem dostaną ludzie posiadający kredyty hipoteczne, bo ich raty wzrosną o kilkaset złotych. PiS mógł zatrzymać podniesienie stóp procentowych, ale tego nie zrobił. Miało być tak pięknie, lepsze zarobki, socjal na dzieci... Już tego nie ma, jak byliśmy biedakami, tak teraz będziemy jeszcze większymi. Inflacja 7.7%, w nowym roku pewnie dychę przekroczy. Zastanawiające jest, że UE w sumie nic nie robi z tym problemem. Wracając do wojny, ta wisi już od więcej niż dekady, kto obserwuje świat widzi jak wszystko jest coraz bardziej napięte. Słowa otuchy niczego tu nie zmienią a jedynie zakłamią teraźniejszość.

19:59, 01.12.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Stary KomuchStary Komuch

0 0

uczucie pogardy dla pazernej władzy

21:47, 01.12.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ChełmofonChełmofon

0 0

Złość na narodowo-bolszewicki rząd.

17:31, 02.12.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SylwiakosSylwiakos

0 0

Jaka srajdemia? Prędzej zdechniemy z glodu niz przez mało znaczacego viruska. W końcu inflacja jest spowodowana bezprawnymi obostrzeniami. Uwaga Omicron! Będzie was drapał w gardle az umrzecie.....

03:46, 03.12.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

absolutnyabsolutny

0 0

Sylwiakos, kovidowcy się nie boją głodu, mrozu, morderców, bandytów, złodziei, raka, zawału, cukrzycy, udaru, tętniaka i wielu innych śmiertelnych chorób. Oni się trzęsą ze strachu tylko przed srajwidem. Przypomina mi to monolog Krzysia Daukszewicza po wizycie u tzw lekarza. Zalecenie tego lekarza; będzie pan żył, tylko nie wolno panu jeść chleba, ryżu, kaszy, mięsa, nabiału, ryb, ziemniaków, warzyw, owoców i proszę ograniczyć palenie. A co z alkoholem ? Może pan tylko przynieść. To jak ja mam teraz żyć ? A co ? Fantazji zabrakło ?

16:10, 03.12.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.

stary zgred

07:57, 2025-05-13

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!

Złoty pył.

23:13, 2025-05-12

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało

Ogień

22:11, 2025-05-12

Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę

Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.

Tak dla Polski

21:57, 2025-05-12

0%