Spółka, obsługująca gminy: Chrzanów, Trzebinia i Libiąż, płaci coraz więcej za odbiór osadów ściekowych, a to może spowodować, że jeszcze więcej zapłacimy za ścieki.
- W pierwszej połowie 2019 r. płaciliśmy 79 zł za tonę osadów ściekowych, w drugiej połowie - 130 zł, później 150 zł i teraz 188 zł, więc jest wzrost o 238 proc. w ciągu dwóch lat. Obecnie mamy umowę podpisaną do marca 2023 r. Tymczasem w innych rejonach Małopolski cena za odbiór tony odpadów ściekowych wynosi już 500-600 zł. M.in. z tego powodu podnieśliśmy w zeszłym roku opłaty za ścieki od mieszkańców. Aktualna taryfa wynosi 8,79 zł za kubik ścieków, a musiałaby ona wzrosnąć do 9,40 zł, gdybyśmy płacili 500 zł za tonę osadów ściekowych - mówi Tadeusz Arkit, prezes zarządu Wodociągów Chrzanowskich.24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Panie Tadeuszu. Jest monopol i nic nie robimy, tylko podnosimy opłaty? Czy bierzemy się za robotę i szukamy rozwiązań?
0 0
wszystko zmierza do tego ze juz niedlugo bedziemy palic wszystko co sie da, smieci pojda w las a scieki do przydroznego rowu.
0 0
W Nowym Jorku woda ze ściekami kosztuje niecałe 3 USD za 100 stóp sześciennych(ok.2,8m3),czyli zaokrąglając w górę wychodzi jakieś 4 PLN za m3 wody i ścieków Brawo Chrzanów!!!!!!!!!!!!!!!
0 0
Wina PiSu i Kaczyńskiego
0 0
Czy pan Arkit zdaje sobie sprawę, że wieelu ma względem niego nienawistne odczucia? - zaliczam się do tej grupy.
0 0
VitekSprytek niestety wielu uważa go za bohatera Chrzanowa.
0 0
A przecież on już odchodzi na emeryturę i to będzie problem następcy. A i na odprawę trzeba mieć kasę.
0 0
proponuje żeby arkit sobie i kolegom z zarządu najpierw obniżył uposażenie a później mówił o podwyżkach dla nas...grubo tam w tych wodociągach zarabiacie
0 0
Akurat nie winił bym tu specjalnie prezesa Tadeusza, bo nie on jest sprawcą tych ciągłych podwyżek. Głównym winowajcą jest obłąkana unijna polityka ekologiczna, w której "środowisko naturalne" stało się ważniejsze od "człowieka". Według Brukseli człowiek może jeszcze żyć, ale nie wolno mu "emitować", "wydzielać", "wylewać" itd. Może żyć, ale "bezemisyjnie", a jak jednak wydziela, wylewa, emituje to ma wszystko poddawać odzyskowi zwanemu nowomodnie recyclingiem. Jak tego nie robi w 100%, to za wszystko co pozostawia ma płacić coraz większe opłaty za emisje, wylewanie, składowanie. Oczywiście wszystko jest oparte na szwindlu polegającym na tym, że w latach 60/70/80/90 XX wieku bogate kraje zachodnie wyrzuciły prawie całą brudną produkcję do krajów trzecich, uboższych, jak to się dawniej mówiło nieelegancko "murzyńskich", zmniejszając w ten sposób te "emisje" na swoim terenie. Teraz wyrzucają tam nawet swoje śmieci (oficjalnie; w celu recyclingu) i jeszcze chcą, żeby te kraje za te wyprowadzone do nich emisje i wyrzucone śmieci płaciły do wspólnej kasy, z której dołożą krajom unijnym do rosnących kosztów. Sprawiedliwe, czyli po równo bogatym i biednym Tadeusz nie jest temu winien, on tylko się przez lata u władzy wpasował w panujące trendy, tak jak tysiące jemu podobnych. I pomyśleć, że zaczynał od niemal rewolucjonisty. Cóż; takie już jest życie.Nie on pierwszy, nie on ostatni.
0 0
A co Pan prezes przez lata zasiadania na ciepłej posadce zrobił żeby w wodzie nie było tyle kamienia!???? Przełom zapyta czy jak zwykle usunie niewygodne pytanie, jak każde "wolne media" sprzyjające POpaprańcom?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz