Nie mają członkowskich legitymacji, nie płacą składek, ale systematycznie się spotykają i organizują wycieczki krajowe i zagraniczne. Uczestniczyło w nich już blisko 800 osób. Chcesz do nich dołączyć?
Nie mają członkowskich legitymacji, nie płacą składek, ale systematycznie się spotykają i organizują wycieczki krajowe i zagraniczne. Uczestniczyło w nich już blisko 800 osób. Chcesz do nich dołączyć?
Klub Podróżnika w Krzeszowicach obchodził w czwartek swoje 5-lecie.
Kiedy po raz pierwszy spotkali się w Pałacu Vauxhall, chyba nikt nie sądził, że przetrwają tak długo, a w działania tej nieformalnej grupy włączy się tak wielu miłośników wypraw.
- Stała grupa to ok. 50 osób. Kiedy jedziemy na wycieczkę, zawsze mamy pełny autobus, często brakuje miejsc. Zjeździło z nami świat około 800 amatorów podróży - mówi Stanisław Smereka, okrzyknięty prezesem klubu.
Jeżdżą niemal co tydzień. Właśnie szykują się na wycieczkę do Doliny Chochołowskiej na krokusy. Organizują wyjazdy nie tylko w góry, ale także do teatru. W przyszłym roku zamierzają wybrać się do Australii i Nowej Zelandii, kilkoro klubowiczów chce zobaczyć Antypody.
- Przygotowujemy również cykliczne spotkania z osobami, które zwiedziły najciekawsze zakątki świata - dodaje Smereka.
Osoby zainteresowane wycieczkami z klubem podróżnika mogą przyjść na spotkanie w każdą środę w godz. 14.00 - 16.30 do Pałacu Vauxhall w Krzeszowicach przy ul. Walkowskiego 1 (tel. 12 282 14 65) lub skontaktować się ze Stanisławem Smereką pod nr tel. 602 868 099.
(e)
0
0
0
0
0
0
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Przystanki autobusowe ZKKM są też dla ludzi
W sobotę jak zwykle; parking "zabetonowany". Nawet w sobotę. Stoją nie tylko na parkingu, ale gdzie tylko się da. Nie tylko na chodnikach, najczęściej jednym bokiem na chodniku, drugim na jezdni ograniczając widoczność i bezpieczeństwo. Na trawnikach gdzie tylko się da, oczywiście też. Od dawna stoją na rampie wyładowczej przy dawnej "Gumowni" (chyba nielegalnie). W drugą stronę sięgają już budynku magazynowego za wiaduktem. Stoją "za kebabami" i (moje podejrzenie) stoją już przy Lidlu i Biedrze oraz za Sokołem. Ten trawnik po drugiej stronie ulicy na wysokości Lidla też podejrzany. Taki największy w okolicy "Park & Raid" tyle że jakby społeczny. Taka inicjatywa oddolna. Jest coś o tym w tych materiałach za 120 000 zł kupionych do szuflady? A po drugiej stronie dworca, od strony klasztoru, "hektary" trawsk na wprost wyjścia na perony. Poza tym mamy być europejscy, nowocześni czyli przesiąść się z samochodu na pociąg. Samochód zabrać ze sobą w teczce czy torebce. Najlepiej składany, na wodór lub inne równie nowoczesne paliwo. Nowoczesność "uber alles".
stary zgred
08:41, 2025-05-19
Przystanki autobusowe ZKKM są też dla ludzi
No i właśnie wychodzi zaściankowość całego ZKKM-u, władzy oraz osób, które głosują na te same twarze od dwudziestu kilku lat. Każdy chciałby mieć super komunikację. Ale to kosztuje. A 3 burmistrzów na to nie stać, bo wolą wydawać np. na pomnik biskupa na rynku. Jeden z burmistrzów idzie do wyborów z hasłem "co 20 minut autobus z każdego sołectwa do centrum gminy". Po czym stwierdza, że jednak nie bo nie ma kasy. Ale przecież był wcześniej jedną kadencję burmistrzem to nie wie jakim budżetem dysponuje? Jakie ma ograniczenia? Ten od pomnika biskupa na rynku nie ma zamiaru dokładać żeby było albo więcej kursów, albo żeby inaczej poukładać linie, ale przekonuje żeby kupować autobusy na wodór. Rzut oka w wyszukiwarkę i już wiemy, że to sensu nie ma. Samo Jaworzno przetestowało wiele rozwiązań i im wyszło, że elektryki najlepsze. Że eksploatacja najtaniej wychodzi. Ale my nie możemy uczyć się od sąsiadów tylko wymyślamy koło na nowo. I to samo z dworcem ZKKMu w Trzebini. Najpierw budują parking, potem dworzec, a potem dowiadują się od mieszkańców, że to o kant rozbić, bo nikomu nie pasuje taki układ. I można wymieniać jeszcze wiele innych dziwactw komunikacyjnych, które są u nas obecne. Tylko co z tego? Co z tego że nawet jest opracowywany dokument, który wskazuje najbardziej racjonalne rozwiązania, jak władza nie ma zamiaru dołożyć kilku milionów złotych. Chrzanów budżet 300 mln a nie chce im się dołożyć 2 mln. Mniej niż jeden procent? Czy oni nas traktują poważnie? Albo jeszcze bardziej dosadnie - czemu z nas ciągle robi się idiotów?
rhcp
08:00, 2025-05-19
W Chrzanowie Trzaskowski uciekł Nawrockiemu
Ale wstyd dla tych chrzanowian,co zagłosowali na Rafaua -proniemieckiego zastępce Tuska !
hotin
07:46, 2025-05-19
W Chrzanowie Trzaskowski uciekł Nawrockiemu
W końcu ludzie przecierają oczy na krętactwa "bogobojnych na pokaz "
StanisławaDawniejPis
07:21, 2025-05-19
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz