Artysta z Krzeszowic, człowiek przez wiele lat związany z kopalnią Trzebionka. Szopkarz i malarz. Odszedł mając 89 lat.
Tadeusz Gillert przez długie lata związany był z Grupą Plastyczną Zdrój z Krzeszowic, którą współtworzył razem z Marianem Konarskim.
W dzieciństwie mieszkał w Krakowie, gdzie chodził do szkoły. Skończył studia na AGH na wydziale górniczym i pracował na Trzebionce. Mieszkał już wtedy w Krzeszowicach.
Jego największą pasją było malarstwo. Tworzył też szopki, z którymi wygrywał liczne konkursy.
Pogrzeb Tadeusza Gillerta odbędzie się w najbliższą środę o g. 16 w kościele św. Marcina w Krzeszowicach.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz