Czasem nie można się przedostać z pasażu na plac Tysiąclecia w Chrzanowie, korzystając z widocznego na zdjęciu przejścia pod przewiązką, bo drogę zagradzają taśmy. O co chodzi?
Aneta Drzewiecka, dyrektor MOKSiR, wyjaśnia, że cała tajemnica tej sprawy tkwi w... schodach. Obłożono je materiałem imitującym drewno. Może i ładnie wyglądają (kwestia gustu!), ale są niepraktyczne.24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Kostka granitowa łupana, tez szaleństwo projektantów. Nie da się po tym chodzić na cienkiej podeszwie. Tak patrząc z perspektywy, stare-zielone, nowe - pustynia, stare- trwałe, nowe - rozpadlisko.
0 0
idiotyczne fantazje projektantów na porządku dziennym, ale... mimo dziwności - cieszy mnie zapobiegliwe działanie pracowników MOKSiR-u. Odpowiadali by za każde zdażenie wypadkowe...
0 0
zdarzenie
0 0
Za to że człowiek wywalił się na rowerze na kawałku odpiłowanego tego oto słupka nikt z MOKSIR nie odpowiedział: https://goo.gl/maps/TpgYjnk1A9W2UZrz8
0 0
Projektanci mają różne dziwaczne pomysły, ale każdy projekt jest zatwierdzany przez inwestora. Jakim prawem miejscy urzędnicy to zatwierdzają?
0 0
Czyli kolejny bubel który po kilku latach od wydania kilku milionów zł się sypie, kolejne zamknięcie nastąpi na rynku żeby się nikt nie uszkodził. Ja to Chrzanów!
0 0
W tej sytuacji, na miejscu dyrektora MOKSiR-u darłbym te dechy do gołego betonu natychmiast. Lepsze to niż czekać aż ktoś się połamie, a dyrektora wykończy odpowiedzialność karna, a MOKSiR cywilna.
0 0
Urzędnicy muszą zostać obowiązkowo ubezpieczeni od odpowiedzialności cywilnej. Bo tak siedzą za biurkami sparaliżowani irracjonalnym strachem i de facto nic nie robią oprócz spychologii i papierologii. Decyzje powinny być oparte na ryzyku, tak jak ubezpieczenia, a nie strachu przed wypadkami zachodzącymi z prawdopodobieństwem 1:1000000 na rok.