Dwa tysiące złotych na łapanie deszczu - przelom.pl
Zamknij

Dwa tysiące złotych na łapanie deszczu

16:00, 01.11.2020 Agnieszka Filipowicz
Skomentuj

O dotacje na zakup zbiorników do gromadzenia wód opadowych i roztopowych mogą ubiegać się mieszkańcy Trzebini. Rada Miasta zatwierdziła program "Trzebińska deszczówka", który ma służyć - jak napisano w uchwale - ochronie zasobów wodnych.

Będą z niego mogli skorzystać właściciele lub osoby posiadające inny tytuł prawny do nieruchomości. Wysokość dotacji wyniesie 50 procent kosztów zakupu i montażu pojemników na gromadzenie wody opadowej, nie więcej jednak niż 2 tys. zł.

Z dofinansowania można skorzystać raz na 5 lat. Wnioski będą przyjmowane w urzędzie miasta do końca kwietnia każdego roku.

(Agnieszka Filipowicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

jogajoga

0 0

Ciekaw jestem kiedy Rada miasta zajmie się ochroną "zasobu wodnego" jakim jest potoczek Pstrużnik .Od 5 lat prowadzę walkę o jego czystość..niestety efekty są mizerne żeby nie powiedzieć żadne.Setki telefonów..na Policję do Wód Polskich WIOŚiu do zastępcy Burmistrza do Pogotowia Wodociągów o pobranie próbek z momencie gdy ktoś kto robi sobie kanał ściekowy i "przegnie pałę" jak to się mówi i piana pokrywa całą powierzchnię a smród jest nie do zniesienia...rezultat zerowy..I tak od 5 lat ..Jeden delikwent zanieczyszczający został przyłapany na gorącym uczynku ale też o jego wyniku nic nie wiadomo ..jest utajnione..Potoczek płynie przez teren Ogrodu Działkowego Kolejarz i gdyby była czysta mogłaby być retencjonowana bez kosztów ze strony UM..Ostatnio usłyszałem nawet taki tekst.."Odpuść Pan sobie..ci ludzie mają zbyt wysokie układy..nic im nikt nie zrobi a Pan możesz sobie zaszkodzić"Zaczynam w to wierzyć... 18:01, 01.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

stary zgredstary zgred

0 0

Jak mają pieniądze na "wodę" to, zamiast dotowania oczek wodnych, bo pewnie do tego się to sprowadzi, niech lepiej oczyszczą, pogłębią a może i powiększą Chechło. O zasypanym basenie obok nie wspomnę. Sensowniej też by było znaleźć odpowiednie miejsca i potworzyć gdzie się da małe zapory czy stawy. Kiedyś było po kilka w prawie każdej wsi. Puste stawy na Rybnej aż proszą się o wyremontowanie i ponowne napełnienie, ale na to pieniędzy nie ma. Zrujnuje nas ta akcyjność. 19:12, 01.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%