TRZEBINIA. Sprawdzą kolejny raz miejsce wskazane przez świadków - przelom.pl
Zamknij

TRZEBINIA. Sprawdzą kolejny raz miejsce wskazane przez świadków

10:36, 19.08.2011 red
Skomentuj W akcji poszukiwawczej bierze udział grupa nurków z Krakowa W akcji poszukiwawczej bierze udział grupa nurków z Krakowa

Strażacy i nurkowie wznowili w piątek akcję poszukiwania ciała 27-letniego mieszkańca Tychów. Mężczyzna utonął w czwartek ok. godz. 17.00 w Balatonie.

Strażacy i nurkowie wznowili w piątek akcję poszukiwania ciała 27-letniego mieszkańca Tychów. Mężczyzna utonął w czwartek ok. godz. 17.00 w Balatonie.

Topielca szukało w czwartek ośmiu nurków. Ze względu na późną porę akcję przerwano o godz. 21.45. W piątek od rana na miejscu pracują strażacy z Chrzanowa oraz specjalistyczna grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Krakowa.

- Ciała będzie szukało ok. 10 nurków. Czekamy jeszcze na grupę z Tarnowa - mówi młodszy kapitan Piotr Pawelczyk z Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie.

Na Balaton nie można wejść. Miejsce zabezpieczają ochroniarze.

- Zdecydowaliśmy się na zamknięcie ośrodka. Na chwilę obecną nie umiem odpowiedzieć, jak będzie z wejściami w sobotę i niedzielę - mówi Jadwiga Sośnierz z Usług Komunalnych Trzebinia, firmy zarządzającej Balatonem.

(mg)

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Doti_TychyDoti_Tychy

0 0

W odniesieniu do wypowiedzi RAPORT . A więc okazuje się że nurkowie z Krakowa nawet do wyławiania TOPIELCA jak pan napisał musza posiąść tę specjalistyczną wiedzę i to niech nabywają jak najszybciej . Chyba Posejdonowi tego jednak nie brakuje . A ta ich akcja którą obserwowaliśmy od początku do końca czyli do 18 była tragiczna nawet zwłok jak pan zaznaczył nie potrafili wyciągnąć .Przyjaciele Łukasza 18:45, 21.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Poseidon Team PolandPoseidon Team Poland

0 0

Raptor: Na miejscu nie mogą pracować cywile. Można uczestniczyć w bezpośredniej akcji mającej na celu ratowanie życia ludzkiego. Bardzo Ci dziękuję, za takie podejście do sprawy - tym bardziej, że znamy praktycznie każdy kamień na dnie. Wielu nurków z Policji czy też ze Straży Pożarnej to moi koledzy, z którymi nurkujemy od lat. Przekazałem im wszelkie informacje o specyfice dna i trudnościach na jakie mogą się natknąć. Podobnie co do przebiegu zdarzenia, ewentualnej drogi płynięcia tego chłopaka oraz o zakresie poszukiwań jakie wykonałem podczas prowadzonej przeze mnie akcji ratunkowej. 20 lat byłem policjantem i wiem, kiedy kończy się mój, jako cywila zakres udzielanej pomocy wyspecjalizowanym służbom - i bynajmniej nie chodzi tu o poziom mojego wyszkolenia czy sprzęt. Dopóki Policja oficjalnie nie zakończy działań to na miejscu zdarzenia - a takim jest miejsce tego nieszczęśliwego wypadku nie może pracować żaden prywatny nurek. Nie zamierzam też komentować bezprawnych działań trzebińskich policjantów, którzy nie mając stosownych uprawnień angażują w podwodne poszukiwania prywatne centrum nurkowe, pomimo zakazu wydanego przez specjalistyczne służby, które zawiesiły poszukiwania do poniedziałku. W dalszym ciągu jest to miejsce zdarzenie, na które z procesowego punktu widzenia mogą ingerować tylko ustawowo uprawnieni funkcjonariusze. 09:43, 21.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SmokSmok

0 0

Panie Sczczurek, Panie Szczurek... (!), aleś se Pan zaplótł sznurek! Jednym wolno, drugim nie? Ci z Krakowa nurki mogą, naszym kopa - bo pogrożą! A gdzie ZAKAZ NURKOWANIA! Wszak decyzja już wydana, i - jak teraz to rozplątać? Wieśći niosą się jątrzące, żeś Pan dla nas jak - Król Słońce! Ów rzekł był: "państwo - to JA". A my... hihiii, haahaaa, haaa!
15:08, 19.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

raptorraptor

0 0

"W piątek od rana na miejscu pracują strażacy z Chrzanowa oraz specjalistyczna grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Krakowa. " Posejdon raczej specjalistyczną grupą nie jest :) Choć mimo wszystko mogli by ich poprosić o pomoc w Końcu nie ratują człowieka tylko wyławiają topielca, chyba specjalistycznej wiedzy nie trzeba mieć aby go wyciągnąć na powierzchnie, a im więcej nurków tym szybciej przeczeszą dno. 14:21, 19.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WujekSamoZłoWujekSamoZło

0 0

Nie zdziwiłbym się gdyby po prostu nie zostali wpuszczeni na teren ośrodka... 12:18, 19.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

asusrp6asusrp6

0 0

Dziwi mnie jedna sprawa:
"W akcji poszukiwawczej bierze udział grupa nurków z Krakowa" a co z Posejdonem?? 11:08, 19.08.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%