Gdyby ktoś wcześnej pomyślał, na tym rondzie można by trawy nie kosić tylko cieszyć oko kolorowymi roślinami.
Półkilogramowe opakowanie nasion łąki kwietnej kosztuje od 30 do 150 zł. W zależności od rodzaju roślin stanowiących jej składniki. Sporo. Koniunkturę nakręca oczywiście moda na taką zieleń widoczna już w dużych miastach. Teoria głosi, że nie trzeba takich trawników z kwiatami specjalnie podlewać, ani kosić. I wydaje się, że to świetne rozwiązanie także dla zarządców dróg. Posieją i po problemie.
Zanim takie profesjonalnie założone miejsca powstaną, a przymierza się do tego jesienią Chrzanów, wypatrzyliśmy quasi-łakę kwietną. W Górce. W centrum powstałego w ub. roku ronda, w trawie, która wyrosła już na ok. 30 cm, zakwitły habry i rumianki. Gdyby było ich tam więcej, można by pomyśleć, że zarządca ulic Tysiąclecia i Lipcowej (Powiatowy Zarząd Dróg) był kwietno-łąkowym prekursorem w powiecie chrzanowskim. Chyba jednak nie był i wkrótce musi tu przysłać kosiarkę. Wielka szkoda, bo taka zieleń jest na rondzie milsza dla oka niż iglaki.
Na zdjeciu załączonym w tekście można zobaczyć prawdziwą łąkę kwietną.
0
0
0
0
0
0
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
A jaki miałby być cel koszenia w tym miejscu? Oprócz niszczenia przyrody z premedytacją, zatruwania środowiska, hałasowania, smrodzenia i marnowania pieniędzy publicznych? Jest idealnie, co najwyżej można krowę przywiązać do latarni na środku :-)
0 0
Artykuł na miarę pow. chrzanowskiego i tego tygodnika.
0 0
No i bardzo dobrze. Koniec wydawania pieniędzy na jakieś ogrody na rondach. Zwykła trawka i tyle
0 0
Opakowania "specjalnie dobranych" nasion, które oczywiście już się pojawiły w handlu w odpowiedzi na ekomodę, za ileś tam złotych też nie trzeba. Urośnie samo i co roku będzie więcej gatunków tak .... z powietrza. Więc pieniądze można przeznaczyć na inny cel. Natomiast krowa jak najbardziej się przyda, bo takie "łąki kwietne" pozostawione dosłownie same sobie, będą ładne tylko przez kilka lat. Pozostawione w stanie "dziewiczym", za kilka lat zmienią się w dziurawe i nierówne "krzaczory". Pomysł Trzaskowskiego z tymi kozami wcale nie był taki głupi jak go wyśmiewają. Poseł Soska pasł kiedyś dla jaj barany w Krakowie na Błoniach i się z niego miastowi naśmiewali, a chłop miał rację. Trawnik na Błoniach jest już bardzo wyjałowiony i marny (widziałem osobiście wielokrotnie). Koszenie, nawożenie i kultywowanie jest mu bardzo potrzebne. Najlepiej naturalne, skoro mamy być tacy "eko". To samo będzie z tymi wszystkimi "łąkami kwietnymi".
0 0
Dopóki nie ogranicza widoczności na rondzie, to nie ma sensu kosić częściej niż raz, dwa razy w roku.
0 0
Jeżeli by ktoś wpadł na pomysł użycia kóz jako kosiarek,to zatrudnić wykwalifikowanego pasterza,nie tak jak u czaskoskiego w Warszawie gdzie pasterz pilnował kóz za parówki a że był niedokarmiony,podjadał kozy a powiedziano,że połowa stada zdechła.
0 0
I tyle w temacie "wojtuh". Raz, dwa razy i to nie za nisko. Tylko na zimę nisko i wystarczy. Łąka kwietna powstanie sama, bezkosztowo. Z tymi baranami czy krowami oczywiście dla jaj, rondo to za mała powierzchnia, ale już na dużych powierzchniach, np,. w parkach to trzeba to całkiem poważnie rozważyć. Na pewno by pomogło trawie i przyrodzie.
0 0
@wojtuh a po kiego grzyba komuś widoczność przez wyspę na wprost? Rondo ma tylko wtedy sens i działa prawidłowo, właśnie jak nie widać na wprost, tylko prawo i lewo. Bo inaczej zawsze się znajdzie taki, co nie zauważy wyspy i wpadnie komuś do pokoju przez okno na I piętrze...
0 0
Gówno moda gdzie ta ekologia ? Pomysły blokersów co w życiu rączek nie ubrudzili a kosiarki widzieli w telewizji. W tym roku szykuje się prawdziwa inwazji kleszczy ! ! Nie koście traw róbcie se łaki kwietne zobaczycie ile robactwa i innego dziadostwa się namnoży
0 0
Kleszcze na łące... buhuhuhuhaaahah. Masz zamiar nago tarzać się w trawie na rondzie? To jak określiłeś ,,robactwo'' utrzymuje cały ekosystem. Bez niego wkrótce wszyscy pozdychamy, oprócz najbogatszych. Ale obawiam się, że do nich nie należysz...
0 0
AAA doinformuj się a potem odzywaj https://www.kleszcze.info.pl/ochrona-przed-kleszczami?fbclid=IwAR3Iwm3rGUcW1oJt3Xs9mKvV19IdgH6ShTNaDspntVSsvDe-vaI0-UwhiS4
0 0
Chciałbym wiedzieć, jakim cudem można złapać kleszcza na rondzie :-) Nie licząc tych co tam muszą wejść, aby kosić. Dodałeś więc kolejny argument za tym, aby nie kosić: ochrona pracowników przed boreliozą.
0 0
Mówili mi ...nie dyskutuj z kretynem... na początek sprowadzi do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem..
0 0
Faktycznie w dalekiej przeszłości nie było ugorów, wysokich traw i nie było praktycznie pasożytów np. kleszczy co teraz.
0 0
Kretynem to jest ten, co się boi kleszczy w środku miasta. Proponuję jeszcze zamontować urządzenie odstraszające słonie. Tam gdzie je zamontowano nigdy nie widziano słonia, a więc działa.