Rondo już gotowe. Nie wszyscy kierowcy są zadowoleni - przelom.pl
Zamknij

Rondo już gotowe. Nie wszyscy kierowcy są zadowoleni

12:00, 15.05.2020
Skomentuj Nowe rondo jest niewielkich rozmiarów Nowe rondo jest niewielkich rozmiarów

Na skrzyżowaniu na drodze powiatowej w Gromcu, w pobliżu świetlicy i boiska, powstało rondo. Mieszkańcy postulowali takie rozwiązanie, by w tym miejscu poprawiło się bezpieczeństwo.

Budowa ronda to jeden z etapów trwającego remontu drogi. Rondo jest niewielkie. Prowadzący większe pojazdy zgłaszają nam, że mają problemy, by tam przejechać. Dotyczy to choćby kierowców autobusów linii 15.

- Te problemy powinny zniknąć, gdy zostaną usunięte ustawione tam ograniczniki - przekonuje sołtys Jerzy Górski. Spotkaliśmy go w czwartek w trakcie dyżuru w sołtysówce, gdzie zbierał podatki.

Co myślicie o tej inwestycji?

(Marek Oratowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało

Ogień

22:11, 2025-05-12

Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę

Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.

Tak dla Polski

21:57, 2025-05-12

Miłość do klasyków jest jak postępująca choroba

Wreszcie jakis wartosciowy artykul na tym pozal sie Boze portaliku.

Jan66

21:28, 2025-05-12

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Też nie pamietam jakiejś atmosfery przygnębienia, smutku czy żałoby. Obiektywnie przyznaję, że żałoby po śmierci Józefa Stalina czy Bolesława Bieruta nie pamiętam, za to pamiętam lata 60/70/80. Na co dzień ludzie żyli sobie zwyczajnie. Może i niewątpliwie biedniej, ale spontanicznej radości i optymizmu było nawet więcej niż teraz. Podobno miarą optymizmu społeczeństwa jest liczba samobójstw i liczba urodzin. Dzieci rodziło się ze dwa razy więcej, a samobójstw było kilka razy mniej.

stary zgred

21:22, 2025-05-12

0%