Firma z Bolęcina będzie zarządzać Balatonem i Chechłem

I jak pięknie ? wszystko się zgadza, rąsia myje rąsie :). Świat zszedł na psy. Pycha i zakłamanie u niektórych ludzi wywołuje u mnie odruch wymiotny.

Żeby tylko po sezonie nie zostało to,co po nim zostało na ul.Słowackiego.

Myślę, że czas skończyc z tym kumoterstwem pana okoczuka i jego kolegi. Oki chyba myślą, że żyjemy w średniowieczu i "ciemny lud" kupi, że ten przetarg został "wygrany" ...

*oni chyba myślą

Taaa. Wirus 30 kwietnia się wyniesie !!!

No i co sie martwicie. Na razie i długo długo jeszcze nikt nie wejdzie.

No i co że wirus do 30 kwietnia się nie wyniesie jak w kieszeniach i tak zostanie prawie 500 tys.

To wręcz nieprawdopodobne co ci ludzie wyprawiają. Od razu widać, że to jest szyte na wymiar. Aby wygrać przetarg o te parę złotych to chyba trzeba mieć porównywalne szczęście do trafienia w lotto. Czy ktoś w tym urzedzię zajmuje się przetargami? Nieżyjący ojciec - burmistrz, syn - wygrywa przetargi. A czy ma coś do powiedzenia Pan Robert w sprawie opon na Słowackiego? Może wygra przetarg na ich utylizację?

To jak tak zapytam, jaki jest zakres obowiązków administratora tych terenów ??? czy pan Robert Adamczyk to jakaś rodzina śp. byłego burmistrza???

Elhabib taki zbieg okoliczności że to SYN

Niesamowity zbieg okoliczności z tak małą różnicą w ofertach. Hahaha. Cóż za przypadek :) Macie swojego okoczuka.

Haha korupcja i znajomości jak za PRLu. Nikt z prokuratury, izby kontroli, powiatu się tym nie zainteresuje? To ja to zgłosze gdzie trzeba tylko podpowiedzcie gdzie i skończy się sielanka adamczyków i okoczuków w trzebini

Brawo jogurt

Brawo jogurt

Kilka zgłoszeń do CBA i już. Tam macki nie sięgają.

Tak myślę, że zarówno Okoczuk jak i Adamczyk to są ludzie bez wstydu.

Poście wybierali takiego wacka

Kupił ich darmowymi zapiekankami rozdawanymi pod Antalają

@Jasiorek; to nie są ludzie bez wstydu,to są nadludzie,taka nadzwyczajna kasta jak sędziowie która się tak określiła.

A ile punktów w przetargu miało „doświadczenie”? Pikury chyba to doświadczenie posiadają i byłaby ciągłość w zarządzaniu conajmniej jednym obiektem. Jeśli doświadczenie jest mniej warte niż 3 zł (?!sick!) to ja skarżę ten przetarg! I zrobię obsługę za 420124,99 zł.

. . . grubymi nićmi szyta sprawa.

Tu się nie liczy nic, poza znajomościami. Nie szukajcie innej logiki. To wszystko jest umówione i ustawione.

@logiczka kasta, której pochodzenie bierze się z faktu, że się miało tatę burmistrza.

Jendrek tam jest cała sieć zależności kto, komu i co.

Bardzo dobrze znam mechanizm tego
(i innych) przetargów. Wiem kto, co, gdzie, kiedy, z kim i przez kogo to zrobił.
Mam też niezłą wiedzę na temat firmy Brygada.
Zastanawiam się tylko czy go zniszczyć teraz czy poczekać jeszcze chwilę.
W oparciu o konfiskatę rozszerzoną to im więcej ukradnie tym więcej skonfiskują.
Ostatnie 5 lat nie przepadnie jak i w Urzędzie Skarbowym tak i w CBA...

#logiczka
Masz rację, oni uważają i (pa)noszą się po okolicy jako nadludzie.
Król i królowa Bolecina.
Wszyscy inni to plebs...

Było słychać, że firma Brygada, która podobno wygrywała jakieś przetargi dla urzędu to też w niej widać łapki Pana Adamczyka. Że ci ludzie się nie boją takich wałeczków kręcić ale pewnie mają dobrego prawnika w urzędzie.

a3b4
Bardzo dobry trop.
Wiem też wszystko o firmie Brygada, co to za twór jest i przez kogo i dlaczego stworzony...

To jest jawnie, w białych rękawiczkach okradanie społeczeństwa od laaaat.
Jak oni mają czelność "wozić" się, wywyższać w okolicy na ukradzionych, zmachlojkowanych, społeczeństwa pieniądzach?
A już żona Adamczyka to przeskakuje wszystkich w mniemaniu o sobie.
Jaśniepaństwo...

Jeszcze na zarządzaniu zielenią idą wały...
Po co ogłaszać przetarg na wycinkę np. dwudziestu drzew, skoro można po cichu po dwa wycinać...
Niby nikt nic nie wie...

Zapraszam wszystkich niezadowolonych z tak jawnie szytego przetargu do kontaktu na fb, na Messenger. Jestem podpisany w komentarzach z imienia i nazwiska.
W szczególności zapraszam osoby komentujące tutaj ten przetarg, pod tym artykułem oraz jeżeli to czyta kogoś z firmy Ol - Trans, która to firma przystępowała do przetargu...

Wszyscy potencjalnie zainteresowani mogą już spać spokojnie bo temat spadł i nikt się tym nie interesuje.

A3b4 nie boją, bo my jako społeczeństwo przymykamy oczy na to, że ktoś się bogaci nieuczciwie. Bo się nam nie chce reagować.

Państwo w Państwie. TVN Uwaga... Ekspress Reporterów...

3,01 pln różnicy - nie wierzę w przypadek plus jeszcze nazwisko śmią podejrzewać że temat jest mocno niejasny.
Mnie jednak zastanawia jeden fakt, dlaczego gmina zleca administrowanie tymi obiektami zewnętrznej firmie skoro posiada przystosowaną do tego jednostkę gminną jaką jest Miejski Zarząd Nieruchomości Sp. z o.o.

Elhabib to nie jest żaden przypadek, kto ma wiedzę,ten ma a reszta niech sobie połączy fakty, trochę logiki trzeba, tak na poziomie 3 klasy sp.

Napisał dzisiaj do mnie ledwie smsa Robuś, pszenno buraczany Robuś Adamczyk.
Arcyksiążę Bolęcina, Jaśnie Pan...
W tym smsie napisałeś, że się - cytuję -
"rozjebałem".
Od razu przepraszam, że Robusia językiem opisuję sprawę.
Otóż ja nigdy nie byłem z Tobą wspólnikiem, nigdy nie zarobiłem z Tobą ani złotówki, nigdy też nie miałem żadnej sprawy w sądzie (czy też jak to Ty do mnie piszesz, strasząc nim - spotkamy się w "sondzie").
Nigdy nie zarabiałem z Tobą, nigdy nie byłem powiernikiem Twoich spraw czy tajemnic.
Dlatego chybiony strasznie zarzut i taki słaby język, kloaka, wulgaryzmy ludzi, którzy na codzień kombinują, oszukują, załatwiają sprawy nielegalnie. Zresztą sam wiesz, że operujesz językiem polskim na równym poziomie z legalnością Twoich "biznesów", przetargów. Jeżeli chodzi o Twoją inteligencję też wszyscy wiemy, że daleeeko padło jabłko od jabłoni.
Niczego się w życiu nie dorobiłeś sam. Całe życie ślizgasz się na plecach śp. Ojca.
Z legalnością tych wszystkich Twoich interesów, przetargów wszyscy bardzo dobrze wiemy jak jest.
Wszystko szwindel, oszustwo, naginanie prawa, łapówki.
Tyle wszyscy wiemy.
Wracając do Twojego terminu "rozjebałeś się" to Ci powiem tak drobny cwaniaczku.
Jak już to chcę "rozjebać" Ciebie (przepraszam Was szanowni Czytelnicy, przepraszam Redakcjo za cytat Jaśnie Pana Robusia) i to Twoje pasożytowanie na publicznych przetargach, a gdy Ty w nich występujesz oczywistym jest, że to są przekręty.
Napisałeś kilka smsów dzisiaj do mnie i uciekłeś jak szczur, tchórz blokując telefon bojąc się konfrontacji słownej.
Taki właśnie z Ciebie pierwszy rycerz Bolecina jest.
Jaśnie Pan tchórz.

Ale wiesz co Robuś?
Udowodniłeś mi dzisiaj tylko jedno tym tchórzliwym zachowaniem.
Zapiekło Cię w pośladkach kiedy publicznie uderzam w Twój "nieskazitelny" autorytet.
To jest reakcja strachu i paniki, że publicznie ośmieliłem się powiedzieć co o Tobie myślę.
Tak samo strachem, paniką i zwykłym tchórzostwem jest zablokowanie telefonu.
Miałeś odwagę tylko na kilka smsów. To wszystko co reprezentujesz jest na bardzo kruchych nóżkach.
Fasada, pozerstwo.
Za pazuchą szwindel, kłamstwo, przekręt.

Wracając do Twojej dygresji dzisiaj...
"Rozjebałem" mit krolewicza Bolęcina, Robusia.

ps.
Będę na każdym kroku, na każdym możliwym forum publicznym pisać o Tobie prawdę. Prawdy i publiki się boisz najbardziej.
Do usłyszenia w następnym poście niebawem gdzie poruszę kolejność zdarzeń i Twoje ruchy w tym szwindlu - "przetargu".
Do później Robuś, "królu" wioski...

post post scriptum...
Zakładam profil na fb, grupę, która bedzie mieć bardzo ciekawą nazwę i myślę, że dotrze do szerszej ilości odbiorców niż komentarze w Przełomie i skupi wokół szersze grono "oddanych Tobie przyjaciół"...

Dziękuję amster.
Powolutku skończę mit Robusia, króla wioski.
A teraz moja dygresja w stronę Robusia...
Uświadom to sobie, że jesteś przegrywem...
Powolutku okręt tonie.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie Robuś wszystko zawdzięczam pracy swoich własnych rąk. Mnie nie zniszczysz jakimkolwiek pomówieniem o nie legal. Ja się nie ślizgam na plecach kogokolwiek.
Możesz się śmiać ze mnie jako "biznesmena" czy nazywać mnie leszczem, że mogę Ci skoczyć.
Zmierzch nadchodzi.
Zapal świeczkę.
I powolutku szykuj się na zmiany.
Jaśnie Pan nagi...

amster.
Jeżeli chodzi o mechanikę samochodową to jedyne pojęcie i to bardzo dobre pojęcie o takowej tam, w warsztacie ma wspólnik.
Naprawdę w porządku gość.
Skromny, kulturalny i obyty Gość.
Nie wymieniam imienia, bo może sobie nie życzy. Wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi.
Ale ten Gość ma niewiarygodnie ciężki orzech do zgryzienia jak się wymiksować z tej spółki.
A książę wioski potrafił tak nastawić wszystkich pracowników tam, że mają zakaz odzywania się do niego.
Potrafisz się wczuć w atmosferę pracy tago Gościa, prawda?
Mobbing powiązany z arcymniemaniem o sobie.
A już o pierwszej damie Bolęcina i jej arcy mniemaniu o sobie nie wspomnę.
Gdy przyjeżdża do Gościa firmy, który im rękę podał przyjmując go do spółki to normalnie jak Alexis z Dynastii albo tego typu gatunek telenoweli brazylijskiej...
Jaśnie Pani i Jaśnie Pan...
Ręce opadają.
Gdyby mu dać władzę to Augusto Pinochet...