Czytelnicy widząc ratowników w kombinezonach pytają czy sąsiad, u którego była karetka makoronawirusa i czy mają się czego bać?
Niedawno dostaliśmy zdjęcie z Libiąża, przedstawiające stojącą pod blokiem karetkę i dwóch
ratowników w kombinezonach. Postanowiliśmy wyjaśnić sprawę.
- Zespół ratownictwa medycznego jadąc do zgłoszenia, może zadzwonić do pacjenta, przeprowadzając wywiad. Jeśli ma on gorączkę, kaszel, a także inne, niepokojące objawy, personel pogotowia może założyć kombinezony. Chodzi o to, żeby byli zabezpieczeni. Gdyby okazało się, że chory może mieć koronawirusa, a ratownicy nie mają środków ochrony indywidualnej, musieliby przejść kwarantannę, co szybko wykluczyłoby na długi czas część naszego personelu z pracy - tłumaczy Konrad Chechelski kierownik chrzanowskiego pogotowia ratunkowego.
Więcej na ten temat przeczytacie w najbliższym wydaniu "Przełomu"
29.04.2025
ZATRUDNIĘ kierowcę kat. C i C+E 500-380-561
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz