KRZESZOWICE. Przedsiębiorcy powołali swoją reprezentację - przelom.pl
Zamknij

KRZESZOWICE. Przedsiębiorcy powołali swoją reprezentację

10:22, 20.01.2012
Skomentuj Inauguracyjne spotkanie członków Regionalnej Izby Gospodarczej Inauguracyjne spotkanie członków Regionalnej Izby Gospodarczej

Ponad setka przedsiębiorców spotkała się w czwartek w KWW Czatkowice, żeby założyć Regionalną Izbę Gospodarczą. Wierzą, że działając w takiej organizacji mogą mieć większy wpływ na działania samorządu.

Ponad setka przedsiębiorców spotkała się w czwartek w KWW Czatkowice, żeby założyć Regionalną Izbę Gospodarczą. Wierzą, że działając w takiej organizacji mogą mieć większy wpływ na działania samorządu.

- Chodzi o wsparcie inicjatyw biznesowych, a także poszerzenie kontaktów i stworzenie ich silnej reprezentacji. Izba gospodarcza może ułatwić im nawiązywanie współpracy z przedstawicielami firm działających nie tylko na lokalnym rynku - przekonywał inicjator powołania RIG Artur Baranowski.

- Podobne organizacje działające w okolicy świetnie sobie radzą. Przykładem może być Jurajska Izba Gospodarcza z Zabierzowa czy Podkrakowska Izba w Skawinie. To, że chcecie stworzyć ją również w Krzeszowicach świadczy o dużej potrzebie integracji i wsparcia - dodał radny powiatowy Paweł Chochół.

Obecny na spotkaniu Kazimierz Czekaj, prezes Jurajskiej Izby Gospodarczej, nie krył, że dzięki dziesięcioletnim działaniom jego organizacji, przedsiębiorcy z powiatu krakowskiego mają wpływ na to, co dzieje się w w poszczególnych gminach.

- Jest to platforma do dyskusji. Założyliśmy ją, bo nie mogliśmy wytrzymać z naszymi samorządowcami. Jakiekolwiek nasze inicjatywy rozbijały się o mur braku porozumienia. Terasz jest inaczej - stwierdził Kazimierz Czekaj.

- Liczymy, że faktycznie izba będzie dla nas pomocna - powiedziała Monika Wolszewska, prowadząca działalność gospodarczą w Nawojowej Górze.

W zarządzie RIG znaleźli się: Tomasz Adamczyk, Kazimierz Biernacki, Roman Bochenek, Andrzej Bożek, Paweł Chochół, Józef Godyń, Kinga Grzybowska, Sławomir Kosiba, Artur Marek, Witold Mikołajski, Zbigniew Malik i Andrzej Osiniak. W poniedziałek spośród siebie wybiorą prezesa oraz wiceprezesów.
(e) 

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Dokładnie wiedziała na co się pisze.

dede

08:16, 2025-05-13

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.

stary zgred

07:57, 2025-05-13

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!

Złoty pył.

23:13, 2025-05-12

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało

Ogień

22:11, 2025-05-12

0%