Grzegorz Żuradzki, dyrektor powiatowego zarządu dróg, opowiadał alwerniańskim radnym o szczegółach tegorocznych remontów
Dyrektor powiatowego zarządu dróg Grzegorz Żuradzki był wyraźnie zadowolony, gdy opuszczał wtorkową sesję rady miejskiej. Gmina dołoży prawie pół miliona złotych do modernizacji nie swoich szos.
Dyrektor powiatowego zarządu dróg Grzegorz Żuradzki był wyraźnie zadowolony, gdy opuszczał wtorkową sesję rady miejskiej. Gmina dołoży prawie pół miliona złotych do modernizacji nie swoich szos.
Szef PZD powiedział, że na pierwszy ogień pójdzie asfaltowanie ul. Garncarskiej i ul. Gęsikowskiego w Alwerni. Na ten cel jest pół miliona złotych.
- Jeśli chodzi o ulicę Gęsikowskiego, to chcemy "dojechać" przynajmniej do skrzyżowania z ulicą Zacisze - wytłumaczył.
Na pewno zostanie powiększony przepust na ul. Patelskiego w Kwaczale, gdzie podczas intensywnych opadów deszczu woda zalewa okoliczne posesje. Koszt - 100 tys. zł.
W Grojcu szykuje się budowa kolejnych odcinków chodnika wzdłuż ul. Głowackiego. Jeden fragment w górnej części, drugi w dolnej - w pobliżu placu Jana Pawła II. Na to zadanie jest 80 tys. zł.
Na sam koniec - jak poinformował dyrektor Żuradzki - zostanie ogłoszony przetarg na modernizację środkowego odcinka ul. Prusa w Alwerni. W ramach tego zadania powiat wyremontuje również rozlatujące się skrzyżowanie ul. Chrzanowskiej i ul. Alwerniańskiej w Regulicach.
Gmina Alwernia sfinansuje w połowie wszystkie remonty. Uchwałę w tej sprawie radni podjęli na wtorkowej sesji.
Łukasz Dulowski
0
0
0
0
0
0
0 0
tylko dlaczego ul. Prusa będzie remontowana na samym końcu?? Przecież w tym momencie "jakość" tej drogi woła o pomstę do nieba! Dziura na dziurze. Omijając jedną wpadasz w drugą... żal. I te dziury naprawdę nie są małe!! I pytanie dlaczego nie chcą zmienić nawierzchni na jej całej długości tylko jak w artykule napisano tylko "środkowy odcinek". Niech zrobią coś raz a dobrze i na lata... 20:56, 01.03.2012
0 0
Do KTOS: W papierowym wydaniu "Przełomu", który ukaże się 7 marca, zamieszczę na stronie Alwerni jeszcze raz informację o asfaltowaniu przejazdu na ul. Mickiewicza. 15:56, 29.02.2012
0 0
Panie Łukaszu dziękuję za szybką odpowiedź, niestety nie widziałem artykułów w papierowym wydaniu (czy można podać w których numerach?),
natomiast chcę dodać że Pan Rychlik - gorący zwolennik wypędzenia kolei z Alwerni jest bardzo ostro komentowany na forach kolejowych w tym temacie, tak skandalicznego zachowania nikt się nie spodziewał tym bardziej że sąsiednie Wadowice dwoją się i troją robią co mogą aby ruch na wspomnianą relację powrócił, a po stronie gmin Alwernia i Trzebinia działa się na rzecz rozbiórki torowiska. 15:12, 29.02.2012
0 0
Dlaczego zamiast przejazd kolejowy wyremontować to się go zaasfaltuje? Przecież są chętni na przewozy towarowe w tym rejonie i co Burmistrza Alwerni to nie obchodzi? Nie trzeba daleko szukać, linia kolejowa na lotnisko w Balicach ma być elektryfikowana, zaś jeżdżące tam szynobusy o napędzie spalinowym mają być przekierowane na inne linie kolejowe. Jak ma wrócić transport kolejowy osobowy z Wadowic Trzebini przez Alwernię jak tamtejszy burmistrz zabiega w PKP aby wyrywano tory z przejazdów kolejowych? To prawdziwa PARANOJA! 09:38, 29.02.2012
0 0
Przejazd kolejowy w Alwerni, na ul. Mickiewicza (droga wojewódzka), na pewno zostanie zaasfaltowany. Roboty mają się rozpocząć na wiosnę - publicznie na wcześniejszej sesji poinformował burmistrz Jan Rychlik. Pisałem o tym w papierowym wydaniu "Przełomu".
Jeśli chodzi o przejazd w Regulicach (ul. Alwerniańska), to nic nie zapowiada, żeby był zaasfaltowany, ponieważ tego odcinka nie obejmą tegoroczne roboty. 19:40, 28.02.2012
0 0
Pytanie do autora tekstu:
Czy prawdą jest że przejazdy kolejowe linii kolejowej Trzebinia-Wadowice w miejscowościach Regulice oraz Alwernia mają zostać zaasfaltowane? Na moje pytania urzędnicy z Alwerni nie chcieli odpowiedzieć, Pan Żuradzki także milczy co ciekawe nawet krakowski oddział PKP PLK nabrał wody w usta.
Przypomina mi się sytuacja o której wspominano na stronie o tej lini kolejowej
www.linia103.glt.pl gdzie nie powiadamiając opinii publicznej oraz mediów tak samo po cichu zrobiono w Bolęcinie. 19:16, 28.02.2012