Wielki dąb, rosnący przy ul. Zielonej w Chrzanowie, do miesiąca czasu zniknie. Jak twierdzą urzędnicy, jest spróchniały i zagraża bezpieczeństwu ludzi.
Pomysł wycinki nie wszystkim się podoba.
- Tylko to drzewo daje schronienie od słońca czekającym na autobus - w tej sprawie napisał do redakcji "Przełomu" pan Marcin z Chrzanowa.
Jak tłumaczy Halina Deszcz z Urzędu Miejskiego w Chrzanowie, to jedno z piętnastu drzew przeznaczonych do wycinki w gminie z uwagi na stan zdrowia.
- Mamy opinię eksperta w tej sprawie. Jest ono spróchniałe - podkreśla.
29.04.2025
ZATRUDNIĘ kierowcę kat. C i C+E 500-380-561
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Cierpliwość i wyrozumiałość pasażerów dawno się wyczerpała, czas na zmianę głównodowodzącego, zapobiegnie to podejmowaniu dalszych bzdurnych decyzji.
0 0
Spruchniałe to jest towarzystwo wzajemnej adoracji zwane UM Chrzanów i MOKSiR. Takie drzewa powinno się ratować, ale zapewne nikt z wszechwiedzących urzedasòw nie wpadł na to. Najprościej wyciąć i zostawić pniak, który będzie niewątpliwą ozdoba zajezdni.
0 0
Proszę ujawnić dyscyplinę i tytuł naukowy eksperta i treść opinii. Oby nie okazało się, że to Pan Miecio spod budki z piwem. Biorąc pod uwagę znaczenie i piękno tego symbolu miasta, 2 opinie to absolutne minimum. Jeżeli ktoś drzewo podtruł, to trzeba wszcząć śledztwo.
0 0
W Chrzanowie na potęgę wycina się duże drzewa, a sadzi się takie co cienia nie dają i po roku usychają. Na os. Północ to jest prawdziwy pogrom. Wydaje mi się , że ktoś robi na wycince niezły biznes.Grube konary wywozi się natychmiast, a gałęzie zostają na dłużej czekając chyba na podpalacza- patrz ul.Broniewskiego.
0 0
Czy w tym mieście jest jakiś gospodarz ?!!!
0 0
samorządowców w listopadzie trzeba wyciąć ze stołków
0 0
Wycinają korzenie naszej tradycji, HAŃBAAA. Kocham to drzewo jak i kocham Chrzanów. Nie pozwole na to, będę bronić tego drzewa jak Rejtan narodu Polskiego. Drzewo. Nie wadzi nikomu. A i tak musi zostać ścięte, bo co ? Bo pieniądze się skończyły i dofinansowanie trzeba wziąć na taki akt przemocy wobec ziemi chrznowskiej. TYLE W TEMACIE.
0 0
Będą wybory trzeba na nie iść,zeby znowu do koryta nie dostala sie banda nieudaczników,ignorantow.Takim przykladem jest Dyszy!!!!!Taki amator nie powinien.dostac zadnej pracy , a tym bardziej w takiej konstytucji i za takie pieniądze.Wydaje sie kase na debilne pomysly radnych(pomnik i radny Pajak)a wyglad miasta i rekraacje mieszkancow ma się w dupie!Rozumu trzeba a nie kretynstwa!
0 0
A komu przeszkadzało jedyne drzewo dające cień na placu zabaw przy szkole na pogorskiej ?
Teraz jest taka patelnia ze nie da się tam z dzieckiem pójść !
Brawo samorządowcy z południa !
0 0
Wielki Dąb, to chyba jeszcze nie widzieliście prawdziwego wielkiego dębu...
0 0
Jako przyszły BURMISTRZ - obiecuje zlikwidować ZKKM i ten cały przystanek szumnie zwany dworcem, tzn miejscem bezinformacji
0 0
Do sytuacji należy podejść ze zrozumieniem. Zbliża się przecież nowy...sezon grzewczy :)
0 0
A czy Pani Redaktor ma wiedzę dotyczącą drewna pozyskanego z wycinanych drzew. Spółdzielnia Mieszkaniowa wycina, wycina, wycina... Serce z żalu pęka!
0 0
Przy okazji... Proszę Redakcję o pozyskanie od pana Dyszego informacji na temat postępów w budowie "dworca" autobusowego, mającego pięknem i funkcjonalnością przyćmić wszystkie tego typu jednostki w okolicy (jak twierdził user III).
0 0
A czy ktoś wie, co się dzieje z tym drewnem? Bo rozumiem, że drzewo jest własnością publiczną i kasa z jego sprzedaży powinna zasilić budżet miejski? Ja nigdzie się nie spotkałem, aby to drewno można było kupić, a cena takiego dębu to kilkaset złotych jak ktoś sobie by na miejscu odebrał niepocięte. Pocięte na składzie dużo dużo więcej. Drewna kominkowego brakuje, więc się tak zastanawiam, czy to wycinanie nie jest zwykłą kradzieżą. Tzn my jako społeczeństwo jesteśmy okradani. Czy Redakcja mogła by się dowiedzieć, co się dzieje z tym drewnem?
0 0
Jaworznicki propagandysto, widać trafiło w punkt, jeżeli wyskoczyłeś z pianą na ustach. Ostro! Prosić sobie możesz, ale najpierw trochę wysiłku i odwagi, bo sam możesz się dowiedzieć od Dyszego czego chcesz a nie wyzyskuj się na innych.
0 0
O i jest Urzędnik. Drogi Urzędniku, co się dzieje z tym drewnem?
0 0
Nikogo tu nie obchodzą ulomskie zwidy, dziel się niby w swoim psychiatryku. Kolegów popytaj się co robi się z drewna, bo głupszych pytań nie można było zadać.
0 0
@ III. Nie napinaj się tak, spokojnie zapytałem o postępy inwestycji. Ha ha... wiedziałem, że Ci pianka wyskoczy bo ten "dworzec" to Twoja flagowa porażka na forum i nie tylko. Pytania o drewno z wycinek są akurat zasadne. Nikt nie wie jakie są jego dalsze losy, podobnie jak rozebranej kostki brukowej przy remontowanych drogach.
0 0
III to drewno jest warte masę kasy. Pytanie nie jest durne, twoja odpowiedź za to jest jak zwykle pełna arogancji.
0 0
Stawiam sobie taka spiskową teorię - drzewa na osiedlach i w innych miejscach przeznacza się do wycięcia, aby wyżej postawieni urzędnicy oraz właściciele zaprzyjaźnionych firm mieli drewno na opał. Za darmo. Właściciele firm jeszcze na tym zarobią, bo dostaną kasę za wycinkę.
0 0
Zastanawiam się nad jednym. Czemu wydawałoby się inteligenti ludzie, zapewne umiejący znaleźć najdurniejsze rzeczy w internetach, nie potrafią znaleźć takich informacji jak np. co się dzieje z drewnem z wycinek. Jeśli chodzi o drewno, które jest "pozyskiwane" przez gminę (domyślam się, że przez powiat także) jest do kupienia. Bardzo często (ostatnio z wycinki w Kościelcu) są ogłoszenia na stronie urzędu, że jest do sprzedania takie i takie drewno, tyle i tyle m3 i do tego i tego dnia można składać oferty kupna drewna. Jest podana cena minimalna. Transport we własnym zakresie. Czasem dopuszczają kupno części a czasem wymagają żeby kupić wszystko. Jeśli zaś drzewa są wycinane z uwagi na jakąś inwestycję to jest kwestia umowy pomiędzy gminą a wykonawcą co się z takim drewnem dzieje. To nie jest żadna tajemna wiedza. Nawet szukać specjalnie nie trzeba. Zawsze można wystąpić o informację publiczną w tym temacie. A co spółdzielnia robi? To tylko spółdzielnia wie. A czy chce żeby ktoś jeszcze wiedział? Na szczęście z tym (po)tworem nie mam i nie chcę mieć nic wspólnego.
0 0
A kostka betonowa tudzież brukowa jest zazwyczaj traktowana jako odpad i wywożona po prostu na wysypisko a w najlepszym razie używana jako podbudowa. I to jest dla mnie niezrozumiałe bo w wielu miejscach nie ma chodników albo są w tragicznym stanie a kostki się nieodzyskuje chociaż dobrze wygląda. Ale podobno przed ponownym położeniem trzeba ją oczyszczać a to są podobno jakieś straszne koszty i sie nie opłaca. A drzewa na zajezdni szkoda. Tylko, że czasem ktoś woli drzewo wyciąć jak jest niepewne niż potem się tłumaczyć np. prokuraturze jak kogoś zabije jak na Alei.
0 0
rhcp wszystko dokładnie wyjaśnij, nie pytanie jest problemem, tylko osoby je zadające, które nie włożą odrobinki wysiłku, by na nie znaleźć odpowiedź. Osoby roszczeniowe, leniwe, pretensjonalne, hejtujące każdego kto ma inne zdanie, żerujące na innych i imputujące nieprawdziwe rzeczy spotkają się miłą odpowiedzią.
0 0
Szanowni Państwo wypowiadający się tutaj na temat drzewa, proszę piszcie wprost do Urzędu Miasta do Wydziału Ochrony Środowiska!!! Ja tak zrobiłam.
Próbujmy ratować to wspaniałe drzewo
0 0
https://www.petycjeonline.com/uratujmy_db_na_dworcu_zkkm_w_chrzanowie
Bardzo proszę o podpisy