Z uroczystych obchodów Święta Pracy w Chrzanowie został tylko zwyczaj składania w tym dniu kwiatów na Placu Tysiąclecia.
Święto 1 Maja było w PRL-u jednym z najważniejszych. Odbywały się wtedy pochody, w których uczestniczyli pracownicy lokalnych zakładów oraz młodzież. W Chrzanowie trybuna z dygnitarzami, pod którą przechodzii maszerujący, usytuowana była na dole alei Henryka (dawniej noszącej nazwę alei Lenina), przy siedzibie PZPR. Udział często był obowiązkowy, premiowany możliwością zakupu atrakcyjnych towarów.
Po zmianie ustrojowej pochody w naszym regionie przeszły do historii. Jedynie członkowie SLD i sympatycy lewicy 1 maja nadal spotykają się na chrzanowskim Placu Tysiąclecia, gdzie zawsze o godzinie 10 pod pomnikiem składają wiązanki kwiatów. W tym roku wśród uczestników tej ceremonii byli m.in. były kandydat SLD na burmistrza Chrzanowa Henryk Sawka, były senator Bogusław Mąsior oraz działaczka lewicy Franciszka Matuszewska.
0
0
0
0
0
0
0 0
Szkoda, że im orzeł, który tam siedzi na pomniku nie nasrał na głowy. Może by w końcu zmądrzeli i przestali się ośmieszać. Pamiętam czasy, kiedy spędzano tam gawiedź. Były przemówienia, oklaski i wychwalanie władzy ludowej, choć półki w sklepach świeciły pustkami, poza Pewexem i Baltoną, w których za dolary można było kupić dosłownie wszystko, czego nie było w normalnych sklepach, także taki Winnicki miał wszystko i żył jak w raju. Wbijali to łbów głupim ludziom bajki o równości społecznej a sami w nią wierzyli. 03:12, 02.05.2018
0 0
Kapitanie, masz coś do mnie ;) ? 01:07, 04.05.2018