Pączki już czekają na łasuchów - przelom.pl
Zamknij

Pączki już czekają na łasuchów

06:00, 08.02.2018
Skomentuj Agnieszka Kościelniak i Łukasz Grondal z piekarni Atu z upieczonymi pączkami Agnieszka Kościelniak i Łukasz Grondal z piekarni Atu z upieczonymi pączkami

Jest taki przesąd, że jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka, to nie będzie mu się wiodło. Piekarnie od kilku dni przygotowywały się na ten dzień.

- Nasi piekarze pracowali dzień i noc. Przygotowaliśmy prawie 30 tysięcy pączków - mówi Łukasz Grondal z piekarni Atu w Myślachowicach.

Przyznaje, że to wypieki najbardziej popularne w ostatki. Zwłaszcza te z nadzieniem różanym. Niektórzy pieką też faworki, zwane inaczej chrustem.

Tłusty czwartek to ostatni dzień karnawału. Jego data zależy od daty Wielkanocy. W tym roku wypada 8 lutego.

 

 

(Ewa Solak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

kattebushkattebush

0 0

Zdecydowanie wolę sama upiec pączki. I robię to nie tylko z okazji Tłustego Czwartku ;) Smakują o niebo lepiej niż sklepowe.

08:17, 08.02.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrzysioKrzysio

0 0

To ja się wypraszam, zabiorę dobrą kawusie do pączusiów ;)

13:24, 08.02.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%