Na niedzielnej Majówce u Bernardynów w Alwerni można było połączyć zabawę z dobrym uczynkiem.
- Pogoda, oczywiście, wymodlona - mówił Sławomir Kurnik, zaangażowany w organizację imprezy.
- Przyjechaliśmy tutaj z Krakowa, bo przyciągnęły nas przede wszystkim atrakcje dla dzieci, o których przeczytaliśmy na Facebooku - powiedziała Anna Jurczak.
Była mała wioska rycerska, było malowanie twarzy, w ogrodzie klasztornym stała kolorowa zjeżdżalnia. Wokół unosiły się zapachy ciast, pieczonych kiełbasek, grochówki. A ze sceny dobiegały śpiewy.
- Stworzyła się grupa 20-30 osób, przygotowujących majówkę. Jej fenomen polega na tym, że jest ona w zasadzie efektem ogromnej życzliwości ludzi. Wszyscy pracują za darmo. Wkład do grochówki, mięso na grillu, ciasta to są w dużej części ofiary mieszkańców - podkreślił ojciec Bolesław Opaliński, gwardian klasztoru bernardynów w Alwerni.
Wrzucając pieniądze do puszek, można było się w tym roku dołożyć do renowacji kaplicy Ecce Homo.
- Jeszcze nie policzyliśmy tej kwoty, ale na pewno nie będzie to przykładowo dwa tysiące. To po prostu symboliczna cegiełka - stwierdził o. Bolesław Opaliński.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
Wczoraj około 1 w nocy było słychać chyba z 20 minut jakieś strzały jednostajne. Obudziło mnie to i nie tylko mnie. Ludzie wstają do pracy, dzieci do szkoły, a to było głośne i intensywne. Nie wiem czy ktoś znowu urządza sobie polowania na polach w Luszowicach, bo często można zobaczyć za dnia po kilka mężczyzn z bronią. Nieźle to wygląda...ani na spacer pójść. Ja nie wiem kto na to zezwala, a już zakłócać ciszę nocną...Potem to ucichło jak zawyły syreny w straży w Luszowicach i słychać było jak chyba straż jeździła na sygnałach, dopiero wtedy skończyły się te głośne odgłosy. To jakaś kpina.
Anna
23:25, 2025-05-13
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
a mnie zona bije i nikt o tym nie pisze
Julek
22:59, 2025-05-13
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
Czasy mamy jakie mamy i dobrze, że ktoś chce się uczyć strzelać czy doskonalić technikę. A ludzie i zwierzęta niech się lepiej oswajają do takich rzeczy. Niestety trzeba będzie się z tym pogodzić.
Dominika
20:42, 2025-05-13
Kto ma bronić kraju? Polacy nie mają wątpliwości
Wypowiadają się jak zwykle wszyscy ci, którzy z wojskiem mieli kontakt podczas oglądania "Krolla" lub innej fabuły. A po jaka chole..ę robić taki raban? na co to komu? Komu się tak bardzo spieszy do wojaczki na wschodzie i w czyim interesie??? Bo na pewno nie polskim! Zamiast stroszyć pióra i krzywe zęby, mądrzejszym byłoby rozsądne i pokojowe ułożenie stosunków ze WSZYSTKIMI SĄSIADAMI. W interesie Polski jest żyć w zgodzie z tymi, z którymi graniczymy. Więcej empatii, elokwencji i wyważenia w polityce zagranicznej, to nie trzeba będzie straszyć ludność tubylczą wojną ze "straszną Rosją", z którą moglibyśmy robić milionowe interesy, ale wolimy pluć jadem naokoło. Polska niczego się nie nauczyła przez minione dziesięciolecia - to będzie płakać! SpasiBa!
Gewitter
19:09, 2025-05-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz