Majówka u Bernardynów przyciąga jak magnes. Na czym polega jej fenomen? - przelom.pl
Zamknij

Majówka u Bernardynów przyciąga jak magnes. Na czym polega jej fenomen?

14:45, 29.05.2017
Skomentuj Występ zespołu GAMA z Alwerni Występ zespołu GAMA z Alwerni

Na niedzielnej Majówce u Bernardynów w Alwerni można było połączyć zabawę z dobrym uczynkiem.

- Pogoda, oczywiście, wymodlona - mówił Sławomir Kurnik, zaangażowany w organizację imprezy.

- Przyjechaliśmy tutaj z Krakowa, bo przyciągnęły nas przede wszystkim atrakcje dla dzieci, o których przeczytaliśmy na Facebooku - powiedziała Anna Jurczak.

Była mała wioska rycerska, było malowanie twarzy, w ogrodzie klasztornym stała kolorowa zjeżdżalnia. Wokół unosiły się zapachy ciast, pieczonych kiełbasek, grochówki. A ze sceny dobiegały śpiewy.

- Stworzyła się grupa 20-30 osób, przygotowujących majówkę. Jej fenomen polega na tym, że jest ona w zasadzie efektem ogromnej życzliwości ludzi. Wszyscy pracują za darmo. Wkład do grochówki, mięso na grillu, ciasta to są w dużej części ofiary mieszkańców - podkreślił ojciec Bolesław Opaliński, gwardian klasztoru bernardynów w Alwerni.

Wrzucając pieniądze do puszek, można było się w tym roku dołożyć do renowacji kaplicy Ecce Homo.

- Jeszcze nie policzyliśmy tej kwoty, ale na pewno nie będzie to przykładowo dwa tysiące. To po prostu symboliczna cegiełka - stwierdził o. Bolesław Opaliński.

 

(Łukasz Dulowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k

Wczoraj około 1 w nocy było słychać chyba z 20 minut jakieś strzały jednostajne. Obudziło mnie to i nie tylko mnie. Ludzie wstają do pracy, dzieci do szkoły, a to było głośne i intensywne. Nie wiem czy ktoś znowu urządza sobie polowania na polach w Luszowicach, bo często można zobaczyć za dnia po kilka mężczyzn z bronią. Nieźle to wygląda...ani na spacer pójść. Ja nie wiem kto na to zezwala, a już zakłócać ciszę nocną...Potem to ucichło jak zawyły syreny w straży w Luszowicach i słychać było jak chyba straż jeździła na sygnałach, dopiero wtedy skończyły się te głośne odgłosy. To jakaś kpina.

Anna

23:25, 2025-05-13

Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k

a mnie zona bije i nikt o tym nie pisze

Julek

22:59, 2025-05-13

Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k

Czasy mamy jakie mamy i dobrze, że ktoś chce się uczyć strzelać czy doskonalić technikę. A ludzie i zwierzęta niech się lepiej oswajają do takich rzeczy. Niestety trzeba będzie się z tym pogodzić.

Dominika

20:42, 2025-05-13

Kto ma bronić kraju? Polacy nie mają wątpliwości

Wypowiadają się jak zwykle wszyscy ci, którzy z wojskiem mieli kontakt podczas oglądania "Krolla" lub innej fabuły. A po jaka chole..ę robić taki raban? na co to komu? Komu się tak bardzo spieszy do wojaczki na wschodzie i w czyim interesie??? Bo na pewno nie polskim! Zamiast stroszyć pióra i krzywe zęby, mądrzejszym byłoby rozsądne i pokojowe ułożenie stosunków ze WSZYSTKIMI SĄSIADAMI. W interesie Polski jest żyć w zgodzie z tymi, z którymi graniczymy. Więcej empatii, elokwencji i wyważenia w polityce zagranicznej, to nie trzeba będzie straszyć ludność tubylczą wojną ze "straszną Rosją", z którą moglibyśmy robić milionowe interesy, ale wolimy pluć jadem naokoło. Polska niczego się nie nauczyła przez minione dziesięciolecia - to będzie płakać! SpasiBa!

Gewitter

19:09, 2025-05-13

0%