W Wielki Czwartek i Wielki Piątek w bazylice w Trzebini znów można się będzie wyspowiadać w godzinach wieczornych i nocnych. Z tej możliwości w ubiegłym roku skorzystało 2700 osób.
Akcja została zapoczątkowana w naszym kraju w 2010 roku. Uczestniczyło w niej kilka kościołów. W tym roku z nocnej, wielkanocnej spowiedzi, można już skorzystać w prawie 150 świątyniach. Na tej liście jest także bazylika w Trzebini.
- Noce Konfesjonałów to pomysł biskupa Andrzeja Dzięgi ze Szczecina. Miał to być sposób na uczczenie piątej rocznicy śmierci Jana Pawła II. W 2011 roku przyłączyliśmy się do tej inicjatywy. W innych kościołach księża spowiadają przez jedną noc. U nas przez dwie - podkreśla ks. Piotr Żydek, proboszcz trzebińskiej parafii.
W Wielki Czwartek i Wielki Piątek spowiedź będzie prowadzona od godziny 21 do 2.
- Przez cztery pierwsze godziny spowiada 14 kapłanów z dekanatów trzebińskiego, chrzanowskiego i krzeszowickiego. Wspomagają ich księża z naszego domu zakonnego w Krakowie. Od 1 do 2 zostaje na dyżurze trzech. W ubiegłym roku po raz pierwszy policzyliśmy wiernych. Wyszło nam, że w obie noce do sakramentu przystąpiło aż 2700 osób. Myślę, że sprzyja temu czas, czyli okres Wielkiego Tygodnia, miejsce oraz pora. Wiele osób pracuje do późna. Często ludzie przyjeżdżają całym rodzinami. Co potwierdza wielu księży, z reguły te spowiedzi nie są standardowe ani tuzinkowe, ale bardzo głębokie - dodaje proboszcz.
Dlatego wiele osób decyduje się na czekanie w długich kolejkach nawet ponad godzinę, by przystąpić do kratek konfesjonału.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Zadaję sobie pytanie przy takich pięknych okazjach czy gdyby nagle okazało się że TYLKO nieba i piekła nie ma a CAŁA reszta wiary jest ...to czy wiernych byłoby tyle samo ? Bo wychodzi na to że tylko ateiści i apostaci robią dobre rzeczy bezinteresownie a wierzący dla nagrody czyli nieba albo ze strachu przed piekłem...
0 0
Z większym pożytkiem dla wiernych byłoby, gdyby księża w nocy wypoczywali, w dzień spełniali powinności. Praca w systemie trójzmianowym to lekka przesada, szczególnie w okresie przedświątecznym. Ksiądz też człowiek, na pracę w godzinach nocnych się nie godził, zatem dlaczego tak mu życie utrudniają, po nocach spowiadać każą.
0 0
jedni zachęcają, drudzy zniechęcają do kościoła. status quo.
0 0
Do forfan ...Nie trzeba zniechęcać...wystarczy tylko pobieżnie przestudiować historię 2000 lat działalności chrześcijaństwa. Ale komu by się chciało poczytać i po co ? A zasada jest prosta : ,,no cash no fun "... Obecnie religii jest ponad 300 i każda sroczka swój ogonek chwali.