Drogowcy zreperowali al. Henryka. Jak ocenia nasz Internauta, to jednak fuszerka. W sobotę do redakcji napłynął mail od Czytelnika z informacją i zdjęciami.
Drogowcy zreperowali al. Henryka. Jak ocenia nasz Internauta, to jednak fuszerka. W sobotę do redakcji napłynął mail od Czytelnika z informacją i zdjęciami.
- 29 września został przeprowadzony "remont" nawierzchni na alei Henryka w Chrzanowie. Polegał na wylaniu smoły i nasypaniu warstwy kamyczków bez ich ubicia - oburza się Internauta i zauważa, że efektem takich działań drogowców są odpryskujące spod kół przejeżdżających samochodów kamyki. - Stwarzają one zagrożenie dla przechodniów, a lejąca się smoła, roznosi się po jezdni - pisze.
(taj)
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
W Krzeszowicach i okolicach też tak łatają... Z miesiąc temu była tak "reperowana" ulica Daszyńskiego rondo i kilka innych ulic. Ale chodzi mi szczególnie o tą pierwszą, która po godzinie "remontu" zmieniła się z drogi asfaltowej w żwirową- i to dosłownie. Przecież to kretyństwo! Piesi starali się iść jak najdalej od drogi, żeby nie "dostać" kamyczkami, ale co mieli zrobić kierowcy w tym ja? Po skręcie z "krajówki" nie było już od tego ucieczki. Żwir przylepiał się do kół po czym szybko leciał z nich gdzie popadnie. I kto zapłaci za odpryski na lakierze i czyszczenie asfaltu, który poprzez te kamyczki przylepił się do karoserii? No oczywiście przeciętny Kowalski, którego nieraz nie stać na takie kosztowne zabiegi. Łatanie w ten sposób to wyrzucanie pieniędzy w błoto, bo taka łata rozpada się nieraz po kilku dniach, a nas naciąga się na koszty. dobrze, że mam leciwe auto i się już nim nie przejmuję, ale jakbym miał nowsze to chyba bym udusił osobę, która wymyśliła taki sposób na naprawianie drogi.
0 0
Podsumowując ZESZPECONO REPREZENTACYJNĄ ULICĘ MIASTA. Totalne bezguście. Z jednej strony wydaje się miliony na mało potrzebne skwerki a z drugiej strony nie potrafi się zadbać o to co trzeba. Ciekawe kto za to odpowie ?
0 0
starożytni Egipcjanie używali mieszaniny gówna i gliny do budowy dróg dlatego wytrzymały do dziś
widać Chrzanów wzoruje się na najlepszych i również robi drogi z gówna
0 0
Burmistrz powiedział kiedyś, że nasza Aleja Henryka była wzorowana na paryskiej Champs Élysées. Ciekawe czy na Champs Élysées też tak łatają dziury. Zresztą przeczytajcie sami: http://chrzanowski24.pl/wiadomosci-lokalne-dla-powiatu-chrzanowskiego/w-chrzanowie-otwarto-punkt-infrmacji-turystycznej
0 0
stare angielskie przyslowie brzmi: "nie jestem wystarczajaco bogaty zeby kupowac tanie rzeczy". wynika z tego, ze chrzanow to bogata gmina jesli stac ja na takie "naprawy". brawo dla p. Sochackiego z UM w Chrzanowie za znalezienie tak profesjonalnej ekipy "zalepiaczy" ;)
0 0
robią wszystko na odczep się, ale czy nikt tego nie kontroluje? kto odpowiada za to?
0 0
Proponuje redakcji by udała się na ul. Berka Joselewicza i zobaczyli jak załatali dziury na chodniku, czyli wysypali żwirek i ubili tak, że zaraz go nie będzie.
0 0
To najczęstszy sposób zakrywania dziur w naszym powiecie. Osobiście sądzę, że robi się to z premedytacją - gdyby coś załatali porządnie, jeszcze by wytrzymało za długo i firma nie zarobiłaby za rok, naprawiając te same dziury. A tak co roku pieniążki są.
0 0
Takie "remonty" a raczej fuszerki, niestety stosowane są często. Nadal nikt nie chce pojąć, że liczy się jednak jakość. Ale żeby nawet na reprezentacyjnej ulicy takie coś?
0 0
Minęło 8 lat i tą metodą "naprawiają" ul. Młoszowską w Trzebini, czyli obwodnicę os. Widokowego.
0 0
Taka technologia naprawy to kryminał. Rok temu odprysk spod koła innego auta rozbił mi szybę. Dowiedziałem się, że aby uzyskać odszkodowanie powinienem zawrócić i dogonić ,,sprawcę'' i wezwać policję. A i to pod warunkiem, że ,,drogowcy'' zapomnieli o rozstawieniu dupochronów. O zniszczonych rowerach i butach, czy poślizgu na spłukanym przez deszcz żużlu nie wspomnę. Nawet nie można tego sprzątnąć samemu z drogi w czynie społecznym, bo UM oskarży o kradzież destruktu asfaltowego. Leży tego g... na zakrętach pełno w okolicy. Współczuję motocyklistom...