Niespełna trzy godziny po tym, jak rodzina zgłosiła w środę na policję zaginięcie Kamila Koźmina z Chrzanowa, chłopiec został odnaleziony. Był w Libiążu.
Policjanci nie informują na razie, co tam robił i dlaczego nie wrócił do domu. Wiadomo, że jego bliscy zgłosili w komendzie oficjalne zaginięcie w środę po południu. Obawiali się, że chłopcu stało się coś złego. Skończył lekcje około godz. 11.30 i przepadł bez śladu. Nie wrócił na obiad ani nie skontaktował się z rodziną.
Z naszych informacji wynika, że poszukiwania zakończyły się sukcesem. 11-latek odnalazł się przed godz. 20 w Libiążu na osiedlu Flagówka.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz