W czwartek, 18 lutego o godz. 19 w kościele Matki Bożej Różańcowej w Chrzanowie można będzie uczestniczyć we mszy świętej trydenckiej. To liturgia obowiązująca w naszych kościołach przed 1970 rokiem, kiedy wprowadzone zostały reformy uchwalone na Soborze Watykańskim II.
Jest kilka podstawowych różnic między mszami posoborowymi, a tymi dawnymi. Liturgia według "rytu trydenckiego" jest sprawowana po łacinie, a towarzyszy jej tradycyjny chorał gregoriański. Kapłan odwrócony jest tyłem do wiernych, a niektóre modlitwy odmawia po cichu. Msza trydencka zawiera także ogromną liczbę gestów wykonywanych przez celebransa, a wierni więcej czasu spędzają w pozycji klęczącej. Zdecydowanie więcej jest także momentów ciszy. Kolejna różnica dotyczy szat. Ksiądz może mieć na głowie biret. Ministranci ubrani są w czarne sutanny.
Msza trydencka ma bardziej kontemplacyjny charakter. Uczestniczący w niej po raz pierwszy może nie do końca wiedzieć, co aktualnie dzieje się przy ołtarzu.
Rośnie liczba miejsc w Polsce, w których można brać udział w takiej tradycyjnej liturgii. Pod koniec ubiegłego roku po raz pierwszy msza trydencka została odprawiona w naszym regionie w kościele Matki Bożej Różańcowej w Chrzanowie. Uczestniczyło w niej kilkaset osób, w tym wielu młodych.
W czwartek o godz. 19 w tym samym miejscu nadarzy się kolejna okazja zobaczenia, jak modlili się nasi przodkowie. Celebransem będzie ks. Kacper Nawrot ze Swoszowic.
Na Facebooku powstała grupa "Msza trydencka w Chrzanowie", licząca prawie 70 członków.
Bodzio122116:13, 15.02.2016
Spowiedż i kazanie też powinno być po łacinie, wreszcie by my zrozumieli o co tu chodzi
winnicki00:51, 16.02.2016
Przecież to zaprzeczenie samej idei posoborowych mszy. Te miały być bardziej czytelne, zrozumiałe i otwarte na wiernych. W zamyśle postanowień bezmyślnie uczestniczenie w celebrze z piękną oprawą ale w obcym języku mija się z celem. Wierni powinni rozumieć co kapłan do nich mówi, coś z niej wynieść (i przynieść też). Może ta wersja to tylko próba sprawdzenia reakcji owieczek przez grupę rekonstrukcyjną rytu trydenckiego. Oby to nie był jakiś dziwny początek "dobrych zmian" w sprawowaniu liturgii. Nie podoba mi się ten projekt.
winnicki01:01, 16.02.2016
Ciekawe czy papież Franciszek się przełamie i podczas SDM w Krakowie oprócz kurtuazyjnych pozdrowień przemówi do wiernych po polsku. Wszyscy na to liczą.
oczki09:41, 16.02.2016
Po polsku czy po łacinie, jakie to ma znaczenie, ważne że owieczki rozumieją o co chodzi jak im się tacę pod nos podtyka, to jest jedyny cel tej szopki...
patriota09:54, 16.02.2016
A na mszy trydenckiej to pieniążki na tacę zbiera się w inny...może trydencki sposób ? Nie wiem więc pytam...Najważniejsze że kasa się zgadza...
patriota09:57, 16.02.2016
Duża uczestników i tak nie zauważy różnicy...
Jan Nawak10:35, 16.02.2016
Od dziecka się modlę, tak mnie wychowano, modlę się za rodzinę, za ogólne dobro, za miłość, za POLSKĘ aby zło ustąpiło dobru, dlatego pójdę i pomodlę się za Was.
winnicki12:40, 16.02.2016
A modlisz się Ojcze nasz czy Pater noster?
endriu6412:53, 16.02.2016
Dlaczego ci co nie wierzą w Boga mają tak dużo do powiedzenia w sprawach wiary ?! Też się za Was pomodlę.
Jan Nawak16:51, 16.02.2016
Winnicki, wypowiadasz a może tylko piszesz słowa najstarszej i najważniejszej modlitwy chrześcijan. W twoim pytaniu wyczuwam ironię. Winnicki, to nie ma znaczenia w jakim języku będziesz wypowiadał tą modlitwę, czy polskim, angielskim, łacińskim, ważne, żeby ona wypływała z twojego wnętrza, serca, duszy, jeżeli ją masz. Jeżeli jesteś POLAKIEM to odmawiaj ją po POLSKU.
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Przystanki autobusowe ZKKM są też dla ludzi
W sobotę jak zwykle; parking "zabetonowany". Nawet w sobotę. Stoją nie tylko na parkingu, ale gdzie tylko się da. Nie tylko na chodnikach, najczęściej jednym bokiem na chodniku, drugim na jezdni ograniczając widoczność i bezpieczeństwo. Na trawnikach gdzie tylko się da, oczywiście też. Od dawna stoją na rampie wyładowczej przy dawnej "Gumowni" (chyba nielegalnie). W drugą stronę sięgają już budynku magazynowego za wiaduktem. Stoją "za kebabami" i (moje podejrzenie) stoją już przy Lidlu i Biedrze oraz za Sokołem. Ten trawnik po drugiej stronie ulicy na wysokości Lidla też podejrzany. Taki największy w okolicy "Park & Raid" tyle że jakby społeczny. Taka inicjatywa oddolna. Jest coś o tym w tych materiałach za 120 000 zł kupionych do szuflady? A po drugiej stronie dworca, od strony klasztoru, "hektary" trawsk na wprost wyjścia na perony. Poza tym mamy być europejscy, nowocześni czyli przesiąść się z samochodu na pociąg. Samochód zabrać ze sobą w teczce czy torebce. Najlepiej składany, na wodór lub inne równie nowoczesne paliwo. Nowoczesność "uber alles".
stary zgred
08:41, 2025-05-19
Przystanki autobusowe ZKKM są też dla ludzi
No i właśnie wychodzi zaściankowość całego ZKKM-u, władzy oraz osób, które głosują na te same twarze od dwudziestu kilku lat. Każdy chciałby mieć super komunikację. Ale to kosztuje. A 3 burmistrzów na to nie stać, bo wolą wydawać np. na pomnik biskupa na rynku. Jeden z burmistrzów idzie do wyborów z hasłem "co 20 minut autobus z każdego sołectwa do centrum gminy". Po czym stwierdza, że jednak nie bo nie ma kasy. Ale przecież był wcześniej jedną kadencję burmistrzem to nie wie jakim budżetem dysponuje? Jakie ma ograniczenia? Ten od pomnika biskupa na rynku nie ma zamiaru dokładać żeby było albo więcej kursów, albo żeby inaczej poukładać linie, ale przekonuje żeby kupować autobusy na wodór. Rzut oka w wyszukiwarkę i już wiemy, że to sensu nie ma. Samo Jaworzno przetestowało wiele rozwiązań i im wyszło, że elektryki najlepsze. Że eksploatacja najtaniej wychodzi. Ale my nie możemy uczyć się od sąsiadów tylko wymyślamy koło na nowo. I to samo z dworcem ZKKMu w Trzebini. Najpierw budują parking, potem dworzec, a potem dowiadują się od mieszkańców, że to o kant rozbić, bo nikomu nie pasuje taki układ. I można wymieniać jeszcze wiele innych dziwactw komunikacyjnych, które są u nas obecne. Tylko co z tego? Co z tego że nawet jest opracowywany dokument, który wskazuje najbardziej racjonalne rozwiązania, jak władza nie ma zamiaru dołożyć kilku milionów złotych. Chrzanów budżet 300 mln a nie chce im się dołożyć 2 mln. Mniej niż jeden procent? Czy oni nas traktują poważnie? Albo jeszcze bardziej dosadnie - czemu z nas ciągle robi się idiotów?
rhcp
08:00, 2025-05-19
W Chrzanowie Trzaskowski uciekł Nawrockiemu
Ale wstyd dla tych chrzanowian,co zagłosowali na Rafaua -proniemieckiego zastępce Tuska !
hotin
07:46, 2025-05-19
W Chrzanowie Trzaskowski uciekł Nawrockiemu
W końcu ludzie przecierają oczy na krętactwa "bogobojnych na pokaz "
StanisławaDawniejPis
07:21, 2025-05-19