Na Orliku można już grać

Uczniowie cieszą się, że lekcje wychowania fizycznego będą ciekawsze, a dorośli z możliwości towarzyskiego pokopania w piłkę do późnego wieczora. Otwarty we wtorek pierwszy w gminie Libiąż Orlik ma bowiem sztuczne oświetlenie.

Boisko powstało przy Zespole Szkolno-Gimnazjalnym z Oddziałami Integracyjnymi, największej gminnej szkole, odnoszącej na dodatek wiele sukcesów sportowych (głównie w piłce ręcznej). Otwarciu obiektu towarzyszył mecz pomiędzy samorządowcami i gimnazjalistami oraz pokaz w wykonaniu młodych adeptów futbolu.

- Gra się bardzo dobrze. Cieszymy się, że mamy takie boisko. Można na nie przychodzić dopóki nie spadnie śnieg. Życzę wszystkim jak najwięcej radości z grania. Ważne, że obiekt ma sztuczne oświetlenie. Mogą z niego korzystać między innymi grupy młodzieżowe Szkoły Piłkarskiej Górnik Libiąż. To pierwsza sztuczna nawierzchnia, ale nie ostatnia - podkreślił po zejściu z murawy grający w zespole samorządowców wiceburmistrz Jarosław Łabęcki. Obiecał, że w przyszłym roku zostanie dobudowane zaplecze socjalne. Na razie korzystający z Orlika muszą się przebierać w szkolnej szatni, co może stanowić pewien kłopot.

Młodzi ludzie, z którymi rozmawialiśmy, byli zadowoleni, że inwestycja dobiegła końca.

- Wcześniej na boisku trawiastym było wiele dziur. Teraz murawa jest równa, są trybuny i ogrodzenie. Nic tylko grać - usłyszeliśmy od gimnazjalisty Wiktora Wikara. Wtórował mu Wiktor Paleczny. Obaj uczestniczyli w otwarciu jako zawodnicy UKS Czwórka.

Boisko o wymiarach 64 na 34 metry kosztowało 437 tysięcy złotych. Nowy obiekt będzie monitorowany.