W czwartek wieczorem, między Młoszową a Dulową, zderzyły się trzy samochody. Rannych jest dwóch kierowców.
Wypadek zdarzył się tuż przed godz. 20.00, na wysokości stawu hodowlanego w Dulowej. Jak wynika z relacji świadków, kierowca zielonego fiata punto początkowo jechał w kierunku Krzeszowic. Na wysokości hurtowni drobiu KoKo najechał na tył samochodu, za kierownicą którego siedziała mieszkanka Krakowa.
- Już przez jakiś czas siedział mi na ogonie, kombinując za kierownicą. Gdy przede mną zahamowała ciężarówka, ja zrobiłam to samo, a on wtedy uderzył w tył mojego samochodu. Wyszedł z auta. Myślałam, że ze mną porozmawia. On tymczasem zobaczył, że ma naderwaną tablicę rejestracyjną, usiadł z powrotem za kierownicą, nawrócił i ruszył szybko w kierunku Trzebini - relacjonuje mieszkanka stolicy województwa.
- Widzieliśmy jak nadjeżdża z naprzeciwka rozpędzony fiat punto z urwaną tablicą rejestracyjną. Zdążyliśmy odskoczyć w prawo. Za mną jechali znajomi. Nagle usłyszeliśmy huk - mówi kobieta z drugiego samochodu. Ona również jest mieszkanką Krakowa. Wracała z rodziną do domu.
Kierowca fiata punto uderzył w skodę i w jadącą w kierunku Krakowa fioletową toyotę yaris. Siła uderzenia była tak duża, że auto odbiło na pobliskie ogrodzenie.
- Pomagaliśmy wysiąść z auta kobiecie, która kierowała toyotą. Chyba miała złamaną rękę - dodaje nasza rozmówczyni. Poszkodowaną karetka zabrała do szpitala.
Kierowcę fiata z zakleszczonego pojazdu wyciągali strażacy. Zajęło im to kilkanaście minut. Na miejsce wezwano śmigłowiec ratowniczy, który zabrał rannego mężczyznę do szpitala.
10.04.2025
ŁAZIENKI, gładzie, sufity podwieszane, Tel. 692-60...
0 0
Głupich nie sieją-sami się rodzą. Za dużo swobody jest-alkohol narkotyki..... i mamy efekty. Ja pytam-kto normalny odjeżdza z miejsca stłuczki? Abo pijamy albo naćpany-tyle w temacie.
Jako kierowcy mamy fatalne nawyki-wpychanie się ,jazda na pomarańczowym i czerwonym świetle, nie ustępowanie innym kierowca miejsca,wyprzedzanie WSZĘDZIE gdzie nie wolno,przekraczanie prędkości-za mało Policja kara jeszcze...ale po tych wyższych restrykcjach jakby widać światełko w tunelu....
0 0
ta... ziele, browar lub wódeczka. Niestety widzę siebie jak jadę za podobną babką w skodzie i myślę "co tu zrobić co tu zrobić", ale ja w takiej sytuacji odpuszczam i robię duży odstęp od skody. Natomiast już wiem co taka babka myśli o mnie "Już przez jakiś czas siedział mi na ogonie, kombinując za kierownicą" :D. Pominę fakt, że niektórzy kierowcy to powninni wogóle nie dostawać prawa jazdy, np taki zmarły kierowca fiata punto, na pewno żyłby dłużej, może i szczęśliwiej?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz