Granat przy drodze leśnej z Chrzanowa nad zalew Chechło w Trzebini - przelom.pl
Zamknij

Granat przy drodze leśnej z Chrzanowa nad zalew Chechło w Trzebini

Łukasz DulowskiŁukasz Dulowski 20:00, 14.12.2024
Skomentuj Granat został znaleziony przy popularnej trasie spacerowej i rowerowej z Chrzanowa nad zalew Chechło w Trzebini Granat został znaleziony przy popularnej trasie spacerowej i rowerowej z Chrzanowa nad zalew Chechło w Trzebini

Przez kilkanaście godzin policjanci pilnowali niewybuchu znalezionego w rejonie ul. Sienkiewicza w Trzebini.

Właśnie do ul. Sienkiewicza są przypisane domy znajdujące się w sąsiedztwie potoku Ropa i firmy Valeo, obok popularnej trasy prowadzącej z osiedla Niepodległości nad zalew Chechło. W piątek, o godz. 14:45, mieszkanka jednego z tych domów zgłosiła na policję, że znalazła granat w pobliskim lesie.

[ZT]54704[/ZT]

- Funkcjonariusz z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, działającej w chrzanowskiej komendzie policji, stwierdził, że jest to granat prawdopodobnie z czasów I wojny światowej. Policjanci z trzebińskiego komisariatu pilnowali tego znaleziska do soboty rano, do godz. 8:15, aż przyjechali saperzy z Wrocławia i zabrali ten granat – relacjonuje podkomisarz Sławomir Kagan z KPP w Chrzanowie.

Na tym terenie nie toczyły się żadne działania militarne w czasie I wojny światowej, więc ten granat został przez kogoś albo wyrzucony, albo ktoś go zgubił – komentuje Mirosław Dudek z Babic, emerytowany policjant, znawca i miłośnik lokalnej historii, zwłaszcza okresu II wojny światowej.

Często piszemy, że w okolicach Tenczynka i trochę bardziej w stronę Krakowa ludzie spacerujący po lesie napotykają na niewybuchy.

- Alianci wiedzieli, że w Rudnie są potężne składy amunicji niemieckiej. No i postanowili zbombardować to miejsce, ale omyłkowo zbombardowali miejscowość Kamień oddaloną o kilkanaście kilometrów. W okolicach Tenczyna i Rudna do dziś pozostały te składy. Ponoć nawet saperzy się boją tam wchodzić. Miejscowi mówią, że to są pryzmy. Była tam rampa kolejowa, gdzie pociąg miał wjeżdżać po te zasoby. Są w lasach, z dala od zabudowań – opowiadał Mirosław Dudek na łamach „Przełomu”.

CZYTAJ TAKŻE:
Nowy blok w Chrzanowie. Co się dzieje na placu budowy?

Przebudowa drogi powiatowej w gminie Alwernia

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Bloondyy NnaaBloondyy Nnaa

0 0

To ja znalazłem ten grana w ruinach po spalonej stodole która tam kiedyś stała leżał na widoku... Gdyby znalazło go dziecko to mogło by się skończyc tragedia
03:50, 15.12.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%