W czwartek doszło do pożaru w kotłowni domu przy ul. Czycza w Krzeszowicach. Właściciel miał szczęście, że zdążył wezwać strażaków.
Przed południem właściciela zaniepokoił dym wydobywający się z kotłowni. Szybko zorientował się, że zapalił się opał w podajniku pieca. Próbował samodzielnie poradzić sobie z pożarem, ale nie był w stanie. Wezwał pomoc.
Kiedy strażacy przybyli na miejsce w całej kotłowni kłębił się dym. Sytuacja była niebezpieczna, gdyż od płonącego podajnika zaczęła się topić instalacja elektryczna.
Ochotnikom udało się zabezpieczyć miejsce zdarzenia, opanować i ugasić pożar. Rozebrano również uszkodzony podajnik.
- Pomieszczenia oddymiliśmy i sprawdziliśmy także czujnikiem wielogazowym. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Dobrze, że właściciel był wtedy w domu i zdążył wezwać pomoc – mówią strażacy.
Służby ratownicze apelują o ostrożność podczas korzystania z urządzeń grzewczych.
W okresie jesienno-zimowym, w mieszkaniach i domach jednorodzinnych wzrasta ryzyko powstania pożarów. Najczęściej dochodzi do nich w wyniku wad lub nieprawidłowej eksploatacji urządzeń grzewczych, elektrycznych i gazowych, a także zaniedbywania przewodów kominowych. Jednym z istotnych elementów bezpieczeństwa są czujki dymu i tlenku węgla (czadu).
Czytaj także:
Dym unosił się spod drzwi. Interweniowali strażacy
Bezpłatny spektakl dla dzieci. Warto się wybrać
29.04.2025
ZATRUDNIĘ kierowcę kat. C i C+E 500-380-561
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
powinien odezwać się sygnał dzwiękowy o tzw. przekroczeniu temp, kosza - tam powinna znajdować się specjalna sąda do mierzenia temp. w zasobniku.