Przez kilka godzin funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie poszukiwali schorowanego 85-latka, który wyszedł z domu i zaginął.
Jak podaje rzeczniczka chrzanowskiej policji Iwona Szelichiewicz, w poniedziałek, 14 października, około godz. 22, funkcjonariusze zostali powiadomieni o zaginięciu schorowanego 85-letniego mieszkańca Chrzanowa.
- Około godz. 17 mężczyzna miał wyjść z mieszkania i udać się w kierunku kościoła. Z uwagi między innymi na późną porę, a także niesprzyjające warunki atmosferyczne oficer dyżurny natychmiast skierował wszystkie patrole do poszukiwań seniora. Policjanci przeczesywali okolicę w pobliżu miejsca zamieszkania seniora, a także przyległe masywy leśne – relacjonuje Iwona Szelichiewicz.
Tuż po północy, w trakcie działań poszukiwawczych dyżurny otrzymał informację, że mężczyznę do miejsca zamieszkania przywiózł młody mieszkaniec Chrzanowa.
- W rozmowie z 23-latkiem ustalono, że napotkał on seniora na drodze, w miejscowości oddalonej o około 6 kilometrów od miejsca zamieszkania seniora. Mężczyzna miał uskarżać się na ból nogi dlatego, zabrał go do swojego samochodu i odwiózł do miejsca zamieszkania. Na miejsce przyjechała załoga pogotowia ratunkowego, która zbadała 85-latka. Na szczęście nie wymagał on hospitalizacji i pozostał pod opieką rodziny – mówi Iwona Szelichiewicz.
Jak podkreśla, na szczególne uznanie zasługuje młody mieszaniec Chrzanowa, który wykazał się bardzo dużą empatią i zainteresował się starszym mężczyzną, który o północy w niesprzyjających warunkach atmosferycznych przebywał na drodze.
- Pamiętajmy, że podczas poszukiwań jeśli w grę wchodzi ratowanie ludzkiego życia, bardzo ważną rolę odgrywa czas. Nie czekajmy z informowaniem służb, aż zapadnie zmrok. Zaginięcie, zwłaszcza osób starszych, często w niesprzyjających warunkach pogodowych, może stanowić ogromne zagrożenie dla ich zdrowia i życia. Niektóre osoby, zwłaszcza w starszym wieku mogą mieć również trudności z orientacją w terenie, pamięcią i koncentracją – mówi Iwona Szelichiewicz.
Policja apeluje, jeżeli widzimy osobę starszą, nieporadną czy wymagającą opieki reagujmy, tak jak to zrobił 23-latek z Chrzanowa. Takie osoby często zmagają się z demencją oraz mają problem z poruszaniem. Osoby starsze przy niskich temperaturach znacznie bardziej narażone są na wychłodzenie organizmu. W przypadku napotkania takich osób nie przechodźmy obojętnie, poinformujmy odpowiednie służby, dzwoniąc na nr alarmowy 112.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz