W Tenczynku przy ul. Zamkowej zapalił się samochód. Właścicielka nie miała szans, żeby samodzielnie go ugasić.
Do zdarzenia doszło w czwartek o godz. 4.55. Według relacji strażaków właścicielka wyszła z domu, odpaliła auto. Zostawiła je na chwilę, żeby się trochę zagrzało, a szyby odparowały.
Kiedy wróciła zastała płonący samochód. Wezwała na pomoc strażaków.
Auto w całości zajęte było ogniem. Jak mówią strażacy, mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej. Nie było szans, żeby cokolwiek z niego uratować.
Samochód spłonął doszczętnie.
Na miejscu działały jednostki OSP z Krzeszowic, Tenczynka oraz policja.
0
0
0
0
0
0
0 0
Całe szczęście,że nie elektryk.....
12:27, 06.10.2023
0 0
Do zwarcia W instalacji elektrycznej. 12:36, 06.10.2023
0 0
Jeszcze powinna dostać mandat ze samochód zostawiła uruchomiony na dłużej niż minutę, chyba ze go sama odpaliła i spłoną doszczętnie 17:38, 06.10.2023