Mężczyzna w kajdankach uciekł sprzed budynku sądu. Został złapany kilkanaście godzin później. FOT. zdjęcie poglądowe
Kilkanaście godzin zajęło policjantom odszukanie zbiegłego sprzed budynku chrzanowskiego sądu aresztanta.
Mężczyzna z powiatu chrzanowskiego nieposiadający stałego miejsca zamieszkania 23 maja był doprowadzony do sądu za rozbój. Kiedy razem z policją wyszedł z budynku sądu przy alei Henryka, nagle zaczął uciekać. Był na tyle szybki, że nie udało się go od razu złapać. Skuty w kajdanki uciekał przez miasto.
Cała komenda została postawiona w stan gotowości.
- Poszukiwania trwały kilkanaście godzin. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do aresztu - informuje Iwona Szelichiewicz rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.
Obecnie trwa wewnętrzne postępowanie w tej sprawie.
0
0
0
0
0
0
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
No cóż myślę, że Komediant Generalny i minister Jego Przełożony uznają, że ci policjanci powinni otrzymać status pokrzywdzonych.
0 0
Szczyt kompromitacji chrzanowskiej policji! Doskonale, że nasza gazeta regionalna podejmuje takie tematy. Brakuje jednak informacji, w jakim wieku był aresztant. Da się zauważyć, że zawodzi kondycja naszych stróżów prawa, są jakby nieco ociężali, mało gibcy, pogoń za uciekającym aresztantem pozostaje w strefie marzeń. Sytuację może poprawić wyłącznie systematyczne odwiedzanie siłowni, tak sądzę.
0 0
najlepiej im idzie ochrona pisiorów i eskortowanie ciężarnych na porodówkę
0 0
Antoninka_ siłownia nie wpływa na mózg.
0 0
Nie rozumiem, kajdanki są zakładane między innymi właśnie po to, aby zatrzymany nie był zbyt szybki w ucieczce. Zwyczajnie ze związanymi rękami nie da się szybko biegać, spróbujcie sami, nawet kajdanek nie trzeba do tego testu. Tutaj facet z kajdankami ucieka Policjantom? Komendant może powinien zarządzić u nich powtórzenie testów sprawnościowych, lub przenieść ich za biurko, skoro nie mają sprawności, aby dogonić uciekiniera w kajdankach? Najgorsze, że przez takich nieudaczników cierpi później dobre imię całej Policji.
0 0
Powiem tak jeżeli kajdanki miał zapięte z przodu uciekinier szybko będzie biegał, bo zapięte z tyły raczej szybkie bieganie jest nie możliwe wystarczy oglądnąć serial tulipan https://youtu.be/E4avmyq85bw
0 0
@Makariusz nie ma już czegoś takiego jak dobre imię policji i sami zainteresowani do takiej sytuacji doprowadzili. Niestety.
0 0
Jeśli chodzi o stan sprawności to nie od dziś wiadomo, że testy dla kandydatów są na żenująco niskim poziomie tak fizycznym jak i psychicznym.
0 0
Jakie testy jak do służby trafiają synkowie, chrześniacy itp byłych gliniarzy którzy trzymają dla nich miejsce (jak np w urzędach czy fabryce "czarnego złota"). A potem kawka, Taurus kebab, objazd radiowozem po mieście i oglądanie licealistek, legitymowanie "Kuchcika" na alejach i mandaty dla dziadków w parku. Tak to wygląda.
0 0
@TW_Rysiek - uzupełnię o jeszcze jedno co robią policjanci: odliczanie do emerytury (oczywiście oby się w tym czasie nie narobić)
0 0
czego nie rozumiecie? założyli mu kajdanki z sex shopu.
0 0
od pewnego zdarzenia, każda komenda ma teraz swoje gadżety...