Grupa radnych z Libiąża chce likwidacji gazety. "Jest tubą propagandową"

Kurier Libiąski to tuba propagandowa Burmistrza Libiąża. Popieram stanowisko Pani Agnieszki Siudy, że to zbędny wydatek dla budżetu Gminy.

Ciekawy jestem ile kosztuje roczny koszt wydawania tego Kuriera Libiąskiego? Może opozycja ma rację , można czytać w Internecie.

Tak do likwidacji

Niech Pani Siuda zajmie się tym co należy (np; kosze na śmieci przy ławkach, które postawiła na ul. Urzędniczej w stronę zbiornika retencyjnego bo syf tam niemiłosierny narobiła bo ławki są ale kosze Pani umknęły, a jeżeli kosze zbyt drogie to worek w dłoń i 3 razy w tygodniu ten syf tam sprzątać! 🤬🤬), a nie wcinać się tam gdzie nietrzeba! Kurier to bardzo fajna lokalna gazetka gdzie często pokazująca historię Libiąża i różne wiadomości z imprez oraz różnych spotkań, a że w końcu piszą w nim to co powinno być, a nie pisowską propagandę to już gazeta jest zła i do likwidajci 🤬

Działania radnej Agnieszka Siuda, jak każda ludzka działalność, jest obarczona ryzykiem niewłaściwych decyzji, ale to nie powód by wszędzie widzieć pisowską propagandę i epatować gniewem wzmacnianym za pomocą emotikonów. Czy wszędzie widzi Pani PIS? Jak często Pani o tym myśli?

Kurier publikuje fajne materiały o historii Libiąża. Bardzo mi się to podoba

Radna Siuda oraz jej ugrupowanie często podkreślali, że wszystkie działania skierowane do mieszkańców powinny być ogólnie dostępne i niewykluczające. Żeby nie dyskryminować tych grup, które z różnych przyczyn nie korzystają lub nie potrafią korzystać z Internetu. Dlaczego więc nagle takie stanowisko? Czyżby seniorzy, niepełnosprawni oraz osoby z ograniczonym dostępem do internetu byli grupą która należy ignorować i pomijać? Nigdy też radna Siuda publicznie nie zgłaszała, że gazeta do niej nie dociera, co natomiast czynili inni radni np. na sesji. Widzę tu znaczną niekonsekwencję w działaniu oraz próbę manipulowania opinią publiczną. Nawet redaktorzy tej gazety dali się wciągnąć w te „gierki” polityczne.

Niestety w tych czasach nie ma obiektywnej prasy, wszyscy są po lewej albo prawej stronie, a Kurier jest po stronie burmistrza Libiąża, niestety.

Oto Libiąż i jego mieszkańcy w całej swojej okazałości i prostocie umysłowej! Jedna z nielicznych kobiet w tej wiosce, która używa mózgu i potrafi logicznie uargumentować swoje stanowisko - od razu staje się solą w ślepiach tubylców! Podczas zeszłorocznej kampanii wyborczej również rzeczowo wyjaśniała sytuację gminy, w której niemal na gwałt należy rozpocząć działania zmierzające do ściągnięcia dużych inwestycji dających miejsca pracy, gdyż biedaszyb janina dokończy żywota szybciej, niż się to większości mieszkańców wydaje - tak, tak do 2030r. śladu po tej trzęsidupie nie będzie. Ale to wszystko tubylcza luda miała i ma nadal w głębokim poważaniu. Ja już dawno spostrzegłem, że Libiąż, to taka mentalnie zacofana, podkrakowska wiocha, gdzie jak tylko komuś wiedzie się lepiej, to trzeba go na widłach roznieść. Ot typowa polaczkowatość skupiona w soczewce. I od razu zastrzegam, uprzedzając wypowiedzi niektórych - nie jestem związany w żaden sposób z osobą Pani Agnieszki Siudy, ale krew mnie zalewa, kiedy widzę jak ktoś logicznie argumentuje stanowisko, a reszta robi k**wę z tej logiki. I na koniec, uważam, że Libiąż powinien mieć odebrane prawa miejskie i na powrót skierować się do swoich wioskowych korzeni, mocno osadzonych w galicyjskiej tępocie. SpasiBa!

Wg kuriera libiąskiego w gminie zawsze świeci słońce. Nie dowiemy się tam ile zarabia burmistrz, co porabia, żeby żyło nam się lepiej. Nawet mając gazetę pod pełną kontrolą, wynika z niej, że burmistrz się nie przemęcza za ponad 20 tys. miesięcznie.

Też tak uwazam👍