Wodociągi Chrzanowskie chcą wybudować biogazownię na terenie oczyszczalni ścieków przy ul. Gromieckiej w Libiążu. Mieszkańcy Moczydła boją się hałasu, smrodu i wzmożonego ruchu pojazdów dowożących bioodpady.
Planowana biogazownia ma zagospodarowywać rocznie 10 tys. ton bioodpadów wytwarzanych przez mieszkańców gmin Libiąż, Chrzanów i Trzebinia. Dzięki procesowi w technologii fermentacji suchej okresowej powstanie biogaz, a wytworzona z niego w specjalnym agregacie energia elektryczna i cieplna zostanie wykorzystana do zasilania i ocieplania obiektów Wodociągów Chrzanowskich dążących do osiągnięcie samowystarczalności energetycznej.
Spółka deklaruje zawarcie umowy społecznej z mieszkańcami, w ramach której chce sfinansować inwestycje drogowe w rejonie planowanej biogazowni, zmniejszające uciążliwości spowodowane wzmożonym ruchem samochodowym. Inwestor zapowiada, że przy oczyszczalni zostaną zasadzone drzewa stanowiące dodatkową barierę przed ewentualnym hałasem.
A także zapewnia, że w biogazowni powstanie co najmniej kilkanaście nowych miejsc pracy, a jej budowa zapewni stabilne ceny odbioru odpadów z frakcji bio oraz przysporzy dodatkowych pieniędzy do budżetu gminy. Inwestycja jest dopiero we wstępnej fazie. Inwestor szuka funduszy na jej realizację.
Wodociągi Chrzanowskie wystąpiły do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie.
Co na to mieszkańcy?
- Dla nas biogazownia będzie kolejną uciążliwą inwestycją. Jest już oczyszczalnia ścieków i PSZOK, stacja demontażu pojazdów, pyląca hałda pokopalniana, zakład sprzedaży i przetwórstwa węgla, firma utylizująca skóry zwierzęce oraz Polbruk, czyli dawny Libet. Te zakłady oraz droga wojewódzka, w pobliżu której mieszkamy, powodują ogromny hałas i pylenie. Nie chcemy przyjąć kolejnego truciciela – przekonuje Barbara Śmiałek, mieszkanka ulicy Gromieckiej.
Ludzie tłumaczą, że nie wierzą już w żadne zapewnienia władz, bo często nijak się mają do rzeczywistości. Jako przykład podają ZGOK w Balinie. Przed tą inwestycją decydenci obiecywali, że wszystko będzie nowoczesne i ekologicznie. A teraz mieszkańcy narzekają na smród.
Więcej argumentów mieszkańców Moczydła przeciw budowie biogazowni znajdziecie w tekście w bieżącym numerze „Przełomu”. Jeśli ktoś woli czytać "Przełom" na ekranie, to zapraszamy do jego zakupu na platformach e-prasa i e-kiosk.
[ZT]54328[/ZT]
14.11.2024
Poszukujemy Sprzedawcy (Konsultanta Medycznego) do...
14.11.2024
ODSTĄPIĘ dobrze prosperujący Sklep Odzieżowy - Chr...
08.11.2024
WYCINKA drzew, karczowanie, zrębkowanie. Minikopar...
08.11.2024
DREWNO opałowe, zrębki. Transport. Tel. 572-632-99...
01.11.2024
GABINET Psychologiczno - Terapeutyczny PRYZMAT Kat...
17.09.2024
ŚLUSARZY, spawaczy, montażystów, praca na warsztac...
T18:51, 03.12.2024
3 0
A co tym starym pier..dziochą pasuje?? Stara komunistyczna mentalność i rozumowanie. Przynajmniej jakieś miejsca pracy się utworzą. W dobie takiej techniki, filtrów i innych uważam, że uciążliwość będzie znikoma. Wszystko wetujmy a kiedy już za kilka lat zamkną kopalnie, Libiąż będzie to miejsce zabite dechami. Nie bójmy się tworzyć i otwierać nowych zakładów i miejsc pracy bo kiedyś Libiąż zaniknie. 18:51, 03.12.2024