Kawaler Orderu Uśmiechu z Chrzanowa. Przypominamy postać Andrzeja Orlika-Grzesika - przelom.pl
Zamknij

Kawaler Orderu Uśmiechu z Chrzanowa. Przypominamy postać Andrzeja Orlika-Grzesika

Marek OratowskiMarek Oratowski 15:00, 26.01.2025 Aktualizacja: 15:44, 26.01.2025
Skomentuj Andrzej Orlik-Grzesik (z prawej) podczas jednego ze zlotów turystycznych, fot. Fb Andrzej Orlik-Grzesik (z prawej) podczas jednego ze zlotów turystycznych, fot. Fb

Dzisiaj mija kolejna rocznica śmierci Andrzeja Orlika-Grzesika z Chrzanowa, kombatanta, pasjonata turystyki i kawalera Orderu Uśmiechu.

Urodził się 7 czerwca 1926 roku. Podczas wojny działał w AK. Miał pseudonim Grzesik, którego potem używał obok rodowego nazwiska. Był zasłużonym działaczem społecznym z Chrzanowa, aktywnie zaangażowanym w działalność Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. Pełnił funkcję prezesa chrzanowskiego oddziału PTTK w latach 1972–1974 oraz przewodniczącego Oddziałowej Komisji Rewizyjnej.

Szczególny wkład w upowszechnianie turystyki wśród dzieci i młodzieży wniósł Klub Młodego Krajoznawcy PTTK „Drapichrusty”, działający początkowo przy Fabloku, a następnie znacznie dłużej przy Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Jego członkowie między innymi wytyczali i odnawiali szlaki turystyczne na Ziemi Chrzanowskiej oraz popularyzowali turystykę wśród dzieci i młodzieży. Za swoją działalność klub otrzymał liczne nagrody i wyróżnienia. Współtwórcom i wieloletnim opiekunom Drapichrustów – małżeństwu Irenie i Andrzejowi Orlikom – dzieci przyznały zaszczytny Order Uśmiechu.

- Miałam wielką przyjemność poznać Państwa Irenę i Andrzeja Orlików w roku 1978, kiedy zostałam członkiem klubu turystycznego „Drapichrusty”, działającego przy Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie. Zwiedzaliśmy najpiękniejsze zakątki Polski, uczestnicząc w różnych zlotach, rajdach, akcjach i obozach. Organizowaliśmy słynne rajdy Drapichrustów dla dzieci i młodzieży z całego powiatu. Pan Andrzej skutecznie potrafił rozwijać zamiłowanie turystyczne i rozbudzać zainteresowanie historią naszego kraju, architekturą i przyrodą. Każdy obóz czy wyjazd był dopracowany. Pozostały wspomnienia wędrówek z plecakami i w pionierkach na nogach, nauki zachowania się na szlakach, gitary i wieczornych śpiewów – wspomina Małgorzata Pawlik, nauczycielka i chrzanowska radna.

Jak przekonuje, Andrzej Orlik-Grzesik był wspaniałym człowiekiem, można było z nim porozmawiać na każdy temat, zwierzyć się ze swoich problemów i nigdy nie odmówił pomocy.

- Spowodował, że turystyka i krajoznawstwo stały się moją pasją. Swoje zamiłowanie przekazałam wielu uczniom, prowadząc przez lata kółko turystyczne w SP nr 8 w Chrzanowie. W 2017 roku spotkaliśmy się, by powspominać wspaniałe czasy w Drapichrustach. Złożyliśmy kwiaty na grobie naszych przewodników i opiekunów – dodaje.

Andrzej Orlik-Grzesik zmarł 26 stycznia 1996 roku.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OGŁOSZENIA PROMOWANE

0%