W sobotnim meczu sparingowym piłkarze MKS Trzebinia zremisowali z Zagłębiem II Sosnowiec, które po 30. minutach prowadziło 2-0.

MKS Trzebinia – Zagłębie II Sosnowiec 2-2 (1-2)

0-1 Maciej Figura (4), 0-2 Kacper Wołowiec (30), 1-2 Oskar Chechelski (40), 2-2 Maciej Grzyb (84)

Trzebinia: Wróbel – Grzyb, Zybiński, Jampich, Piekarz, M. Kalinowski, Balcer, Kowalik, Zakrzewski, Karcz, Chechelski Kurdziel, Sieczko, Szemiot, K. Kalinowski, Kikla

W przedostatnim zimowym meczu kontrolnym czwartoligowcy z Trzebini zremisowali z wiceliderem śląskiej piątej ligi Zagłębiem II Sosnowiec.

Szkoleniowiec „żółto-czarnych” Piotr Chlipała nie mógł skorzystać z kontuzjowanego Hameda Arfy oraz kilku zawodników zmagających się z chorobą. W MKS zagrał pozyskany z Victorii Jaworzno Michał Kowalik. Zabrakło natomiast Norberta Uchacza i Filipa Macka, którzy mają trafić na wypożyczenie do innych klubów.

[FOTORELACJA]5548[/FOTORELACJA]

Spotkanie ułożyło się znakomicie dla przyjezdnych. W 4. minucie po centrze w pole karne, Michał Figura strzałem głową pokonał Tomasza Wróbla.

Miejscowi starali się doprowadzić do wyrównania, ale uderzenia Michała Kowalika (z dystansu) i Dawida Jampicha (głową po dośrodkowaniu Michała Kowalika) były zbyt lekkie i golkiper Zagłębia II nie miał problemu ze złapaniem piłki.

W 30. minucie do siatki trafili za to sosnowiczanie. Kacper Wołowiec przymierzył w długi róg bramki strzeżonej przez Tomasza Wróbla i było 2-0 dla Zagłębia II.

Tuż przed przerwą trzebinianie zdobyli kontaktowego gola. Michał Zakrzewski zacentrował z prawego skrzydła, a Oskar Chechelski uprzedził defensora rywali i skierował futbolówkę do siatki.

Po zmianie stron zawodnicy MKS częściej gościli pod bramką przeciwnika co przełożyło się na większą liczbę stwarzanych sytuacji strzeleckich.

W pierwszym kwadransie drugiej odsłony dwukrotnie przed szansą zdobycia gola stanął Michał Kowalik, ale golkiper Zagłębia II popisał się skutecznymi interwencjami.

Wreszcie w 84. minucie Maciej Grzyb zdecydował się na indywidualną akcję. Wpadł lewym skrzydłem w pole karne i precyzyjnym strzałem doprowadził do remisu.

W końcówce spotkania MKS mógł zdobyć zwycięskiego gola, jednak z uderzeniem Oskara Chechelskiego poradził sobie golkiper zespołu Sosnowca.

Za tydzień gracze MKS rozegrają ostatni zimowy sparing. Na boisku ze sztuczną trawą w Trzebini zmierzą się z LKS Bobrek.